Fałszerstwa monet były znane od zawsze. Od kiedy tylko były monety od tego czasu ludzie próbowali je podrabiać. Niektóre z wiekowych falsów osiągają dziś zawrotne ceny a inne nie budzą zainteresowania. Cena i zainteresowanie falsem zależy głównie od pomysłowości oraz talentu osoby podrabiającej monetę. W chwili obecnej fałszowane monety możemy podzielić na 4 typy.
Fałszerstwa monet były znane od zawsze. Od kiedy tylko były monety od tego czasu ludzie próbowali je podrabiać. Niektóre z wiekowych falsów osiągają dziś zawrotne ceny a inne nie budzą zainteresowania. Cena i zainteresowanie falsem zależy głównie od pomysłowości oraz talentu osoby podrabiającej monetę. W chwili obecnej fałszowane monety możemy podzielić na 4 typy.
Rozróżniamy 4 rodzaje fałszerstw:
Odlewy
Odlewy są to monety odlewane do formy. Odlewy są niezwykle trudne do rozpoznania ponieważ współczesne metody odlewu metali są bardzo zaawansowane - metal jest wtłaczany do formy pod ciśnieniem co powoduje, że nawet najmniejsze elementy monety są bardzo dokładnie zrobione. Właśnie największa wadą odlewu jest to, że przy odlewie nie da się bardzo dokładnie odzwierciedlić szczegółów. Na monetach należy zwracać uwagę na najmniejsze detale np. wygląd pola pomiędzy literami - na odlewie powierzchnia będzie porowata a litery będą zaokrąglone. Na odlewach często pojawiają się również zagłębienia - miejsca gdzie metal źle zastygł.
Dodatkowa trudność w rozpoznawaniu odlewów pojawia się w przypadku starych monet które oryginalnie były lane - tutaj pozostaje nam tylko lupa i doświadczone oko, takiego falsa można poznać tylko po detalach np. nóżka literki jest minimalnie za cienka.
Często również są fałszowane monety pospolite - na te również warto zwrócić uwagę bo najczęściej one są sprawdzane z mniejsza dokładnością.
Odlew współczesnej monety 1 złotowej (po prawej) - zdjęcie Paweł (Etienne)
Druga strona odlewu - widać gołym okiem, że z tym krążkiem jest coś nie tak
Rewers falsa (po prawej) jak widac nie posiada rowków
Inny rodzaj fałszerstwa - tym razem 5 zł - tego falsa można poznać po tym, że pierścień zewnętrzny i wewnętrzny jest zrobiony z tego samego metalu - jest to moneta cała nie łączona. Podobno fałszerze malowali środek monety żółtą farbą, żeby fals wyglądał na oryginał.
Ciekawy zestaw falsów podesłany przez Dariusza Lewandowskiego.
Po lewej stronie widzimy ciekawy pomysł - na podrobioną 5 złotówkę z płaskim środkiem
nakładana była 1 groszówka aby orzełkiem do góry. Po prawej stronie jest 5 złotówka z
ołowianym środkiem na który nakładane były widoczne w środku cienkie miedziane blaszki.
Kopie galwaniczne
To najłatwiejsza do wykrycie metoda podrobienia monet. Fals powstaje w taki sposób, że metodą galwaniczną powstają oddzielnie obydwie strony monety a później są sklejane np. lutowane. Fals jest bardzo łatwy do wykrycie nawet dla nie wprawionego numizmatyka - po dokładnym obejrzeniu widać ślad łącznia awersu z rewersem. dodatkowym wyróżnikiem jest inny dźwięk upuszczonej monety np. na blat - jest stłumiony.
Niebezpieczeństwo zakupu falsyfikatu jest jeśli kupujący nie ogląda monetę pobieżnie - w kopiach galwanicznych pole monety jest idealne, jedyny sposób na wykrycie kopii to rant.
Monety bite stemplami
Monety podrabiane tym sposobem są robione za pomocą uderzenia stemplem w kawałku metalu. W tej metodzie również dość łatwo zidentyfikować kopie - przeważnie stemple są wykonywane domowym sposobem i nie są dokładne. Kopię można łatwo odróżnić porównując jej małe detale z oryginałem.
Przeróbki
Monety sfałszowane tą metodą bazują na oryginalnej monecie. Fałszerz jedynie co to przerabia oryginał i np. zamazuje znak mennicy albo zmienia datę emisji.
Fals monety 5 zł z 1978 - wlutowana cyfra 8 (monety.vitnet.pl)
Ciekawym falsem jest moneta wystawiona na Allegro jako oryginał z obiegu. Uwagę zwraca cyfra "8" większa od pozostałych. Wypowiedzi na jej temat znalezione na listach dyskusyjnych:
"Obiegowe" 5 złotówki 1978 są robione metodą wlutowania ósemki z rocznika 1980 w monetę z roku 1979. Robi się to lub robiło prawdopodobnie na wschodzie. Mija już ponad rok od kiedy się pojawiły. Z tego samego warsztatu pochodzi 10 zł "Mickiewicz" 1977, Fałszywe 5 zł 1932 "ze znakiem" i inne monety, także zagraniczne. Istnienie obiegowych 5 złotówek 1978 jest bardzo wątpliwe. A znaleienie oryginału "w śmieciach" jest skrajnie nieprawdopodobne. Aby monetę można było uznać za autentyczną, musi mieć ona nienaruszony połysk w tle.
"CHALKON'
Mennica zaprzecza aby oficjalnie wybito takie monety . Jednakże przeprowadzona ekspertyza jednego z egzemplarzy ....... wykluczyła fałszerstwo ! Co ciekawe istnieją próby tej monety w różnych metalach - niedawno na aukcji w Gdańsku wystawiono 1 egz takiej monety próbną - wybitej w miedzioniklu .
"SONIA"
źródło: monety.vitnet.pl
Problemy fałszerzy
"Największym problemem dla fałszerzy jest RANT i to jest szansa dla ich stosunkowo łatwego rozpoznania. Im starsza moneta tym jest to łatwiejsze, Monety bite do początków XIX wieku były wycinane wycinakiem bądź nożycami, co zostawiało specyficzne ślady na monecie, które w toku lat obiegu i działania powietrza i chemii, w bardzo specyficzny sposób wyrobiły i zaokrągliły się, ranty też spatynowały się.
Każde nowe fałszerstwo, przy dokładnych oględzinach, pozwala dostrzec NOWE ślady wycinania, są to zbyt ostre krawędzie, nacięcia, mocno błyszczące srebro na powierzchni cięcia, Fałszerze mają tego świadomość, zatem wiele szczególnie rzadkich monet (tak sfałszowane są na rynku półtalary gdańskie Władysława IV i talary gdańskie przede wszystkim rok 1650) ma współcześnie markowane ślady historycznych uszkodzeń np. spiłowane brzegi, ślady zawieszki ucha, złocenia, po to aby stworzyć wrażenie, że monetę wyjęto z np. oprawy, stąd taki a nie inny wygląd jej rantu. Widać też próby cięcia na rancie, potem opiłowywania, patynowania, polerowania. Są one jednak bardzo wyraźnie, wystarczy jakąkolwiek z tego czasu monetę wziąć do ręki aby dostrzec nawet bez szkła powiększającego różnicie w jego wyglądzie obu rantów. Podobnie ma się z rantami współczesnych monet, należy dokładnie oglądać rodzaj ząbkowania, jakość i wygląd napisów na rantach, najbardziej niebezpieczne jest to fałszerstwo przy monetach XX wiecznych z gładkim rantem, należy wtedy dotrzeć o oryginału, przy tej metodzie obrzeżę - lekko wystająca krawędź końca pola monety też może wskazywać na fałszerstwo. Jak widać z tego pobieżnego opisu szkło powiększające jest niezwykle istotne, a największą uwagę zwracać trzeba nie na samą monetę ale na jej RANT." (klaser.pl)
Przykład próby podrobienia rantu współczesnej monety 5 zlotowej - falsyfikat na dole. Dla porównania oryginał na górze.
Rady dla niezbyt doświadczonych zbieraczy aby uniknąć kupna falsyfikatu są takie:
przy zakupie z serwisów aukcyjnych w przypadku wątpliwości podsyłać linki do for numizmatycznych w celu weryfikacji, kupować od poważnych sprzedawców z dobra historią
dokładnie oglądać monety w przypadku wątpliwości poprosić sprzedawcę o potwierdzenie czy jest pewien oryginalności oraz brać rachunek ew. podpisywać umowę kupna-sprzedaży zapisem, że sprzedający gwarantuje oryginalność monety
Przed zakupem poczytać w Internecie maksymalnie dużo o znanych fałszerstwach naszej upragnionej monety
Chcesz poczytać więcej:
http://monety.vitnet.pl/falsy/index.html - polecam, bardzo dobra strona
Bartosz Błądek