Dukaty lokalne - kura znosząca złote jajka???

Kazimierze, dukaty , merki , przetaki, szeligi , krajcary czy słupie. Stworzone i wprowadzone do obiegu jako element promocyjny miast i regionów. Początkowe emisję przechodziły bez większego echa. Ciekawa pamiątka z wakacji w postaci ładnego żetonu. Przyszedł jednak czas kiedy szerzej zaczęli się nimi interesować kolekcjonerzy, aby po pewnym czasie dołączyli także inwestorzy. Środowisko numizmatyczne jest bardzo podzielone co do tego typu numizmatów. Monetami nie są, lecz jako żetony kwalifikują się do ?numizmatycznego kręgu?. Czy warto więc się nimi zainteresować jako element kolekcji i lokaty kapitału? Prześledźmy to po kolei.

Początek dały 3 Merki wyemitowane z okazji 75 lecia Juraty. Nakład 20.000. Dystrybucja wśród turystów jako ?zastępczy środek płatniczy?. Szybko jednak przekonano się, ze większość zamiast znaleźć się w obrocie w rezultacie trafia do holderów i klaserów kolekcjonerów. Zasadnicza rola żetonu została spełniona. Tego typu promocja miasta okazała się strzałem w 10-tkę. W ślad za Juratą poszły kolejne miasta i znów taka sama sytuacja, gro numizmatów trafia w ręce kolekcjonerów i tak tworzy się z każdą kolejną emisją kolekcja dukatów lokalnych.

Do tej pory w akcji uczestniczyło już kilka miast. Wiele z nich ma już za sobą więcej niż jedną emisję żetonu. Rok 2008 także będzie obfitował w wiele nowych emisji. Miasta dotychczas uczestniczące w akcji będą ją kontynuowały, poza tym dołączy także kilka nowych miast m.in: Sandomierz z Goworkami, Zamość z Sześciogroszem, Ustrzyki z Biesami i Czadami, Świnoujście będzie miało swoje Wyspiarze, Suwałki będą mogły pochwalić się Suwalami. Każdego dnia dowiadujemy się o nowych miastach, które zechciały się w tym roku przyłączyć do akcji, więc będzie ich znacznie, znacznie więcej.

Wiele osób pyta ?Czy warto inwestować w żetony lokalne??. Wielu profesjonalnych numizmatyków wyśmiewa tego typu blaszki, lecz już coraz więcej renomowanych sklepów numizmatycznych posiada je w swojej ofercie gdyż zauważyło w nich duży potencjał. Coraz większe grono ludzi się nimi interesuje, ludzie wciąż szukają alternatywy dla obecnie panującej sytuacji na rynku numizmatycznym. A dukaty lokalne zachęcają coraz bardziej. Co powoduje, ze tak dużo ludzi widzi w nich nie tylko piękną kolekcje ale także pewną i bezpieczną lokatę kapitału? Prześledźmy poniższy wykres.

Widać doskonale ogromną przepaść cenową pomiędzy pierwszym żetonem tj. 3 Merkami 2006 a pozostałymi blaszkami. Cena emisyjna wynosiła 3 złote, więc jeśli ktoś zawczasu zaopatrzył się choć w jeden worek dziś może mówić o wielkim sukcesie inwestycyjnym. Ponad połowę tańsze są 3 Merki z II emisji oraz 4 Słupie. Można je nabyć po ok. 40zł. jednak i tak w porównaniu z ceną emisyjną 3 i 4 złote kolejno wzrost wartości jest ponad 10-krotny. Kolejny pułap cenowy to ok. 20zł gdzie plasuje się kilka kolejnych żetonów. Zastanawia jednak fakt ?Dlaczego jest kilka żetonów, które są niewspółmiernie tanie w porównaniu z innymi?. 3 Merki 2007 z III edycji kosztują ok. 9 zł. Podstawowy powód to taki, że jej nakład wyniósł 50.000 sztuk a więc w porównaniu do innych żetonów o nakładach 20.000 i mniej to naprawdę dużo (wyjątkiem są Słupie o nakładzie 50.000 sztuk).

Jako 3 ostatnie na wykresie zaznaczyłem 4 Przetaki biłgorajskie oraz dwie emisje 4 Kazimierzy z Kazimierza Dolnego. Celowo także wyszczególniłem je czerwoną obwódką. Wg wielu osób są to te żetony, w które obecnie najbardziej opłaca się zainwestować. Podzielam opinie tych osób, gdyż uważam, że w porównaniu do wcześniejszych emisji te są obecnie zbyt niedoszacowanie i niedowartościowane. Nakłady po 20.000 powodują, że klasyfikują się w lidze tych najbardziej poszukiwanych żetonów. Wraz z emisją 4 Kazimierzy wprowadzono pewne ograniczenia przy zakupie po cenie emisyjnej. Spowodowało to duże rozdrobnienie i spowodowało, że na rynek numizmatyczno-inwestycyjny trafiła niewielka ich cześć.


Lada dzień możemy spodziewać się kolejnych emisji w innych miastach i zwiększonego zainteresowania starszymi emisjami. Jest to identyczna sytuacja jak w przypadku 2zł GN. Ten kto kupuje obecnie emisje stara się jednocześnie uzupełniać kolekcje o starsze egzemplarze. Zaryzykuję śmiało stwierdzenie, że omawiane tutaj 3 żetony w ciągu kilkunastu najbliższych tygodni mogą podwoić swoją wartość. Jeśli z końcem roku znajdą się w katalogu Fishera lub Parchimowicza to z pewnością spotęguje to zainteresowanie nimi. O zainteresowaniu żetonami może świadczyć fakt, że ?Katalog dukatów lokalnych? zamieszczony na naszej stronie odwiedziło już blisko 7.000 osób, zaś artykuł o nowych emisjach blisko 2.500. Lada dzień zamieszczone zostanie uaktualnienie o nowe emisje w roku 2008, więc będziemy mieli pełny obraz tego co czeka nas w 2008 roku na rynku żetonów lokalnych.

Bartosz Błądek - [email protected]