Polecamy

skup monet
skup monet
Numizmatyka
Sklep numizmatyczny
Monety
monety skup

Polecamy

skup monet
skup monet
Numizmatyka
Sklep numizmatyczny
Monety
monety skup

Złota inwestycja w złoto.

.

W 2001 roku uncję złota można było kupić za mniej niż 300$. Od tego czasu cena tego kruszcu systematycznie rośnie. Największe wzrosty zanotowano w 2007 roku. W 2008 roku cena przekroczyła magiczną barierę 1000$ za uncję. Cena złota skorelowana jest bezpośrednio z cenami innych surowców, przede wszystkim ropy naftowej. Dziś uncja złota oscyluje w granicach 800$. Jaka będzie przyszłość złota? Czy nadal jest to tak bezpieczna lokata kapitału jak dawniej? Dlaczego pomimo spadku cen złota i innych surowców nadal jest tak popularny wśród inwestorów?

 


        Złoto od dawien dawna było jedną z bezpieczniejszych lokat kapitału. W czasach kryzysu gospodarczego ludzie trzymali oszczędności w „żółtym kruszcu”. W okresie międzywojennym były to głównie złote monety carskie, dziś poza złotymi monetami banki i sklepy oferują sztabki. 

      Jak już wspomniałem rynek złota jest ściśle skorelowany z rynkiem pozostałych surowców, a także kursem kluczowych dla gospodarki walut: dolara i euro. Fluktuacje cenowe, któregoś z nich bardzo szybko znajdują odbicie na rynku złota. Historyczne 1000$ dolarów za uncję, wynikało w niebywale wysokiej ceny ropy. Dlatego też, chcąc inwestować w złoto należy choć w niewielkim stopniu znać rynek pozostałych surowców, a także śledzić bieżące informacje gospodarcze, które bezpośrednio związane są z surowcami. 
 


           Co jest takiego w złocie, że inwestorzy tak je „polubili”?. Podstawową zaleta tego kruszcu jest fakt, że przez długie lata, a nawet dziesięciolecia utrzymuje swoją wartość. W przypadku pieniędzy, gdy maleje jego siła nabywcza, następuje zwiększenie ich nakładu, powodując tym samym wzrost inflacji. Ilość złota jest ściśle ograniczona poprzez naturę i aktualną zdolność wydobywczą. Większość powierzchniowych zasobów tego surowca jest już na wyczerpaniu. Większe pokłady znajdują się głęboko pod ziemią, nawet powyżej 4 km. Technologia wydobycia z takich głębokości jest coraz droższa, popyt na surowiec natomiast zwiększa się z każdym rokiem. Dlatego też jego cena na przestrzeni kilku najbliższych lat będzie rosnąć. Na dzień dzisiejszy uncja złota kosztuje nieco ponad 800$, za 5-10 lat może okazać się że za tę cenę kupimy ½ uncji lub nawet mniej. W najgorszym przypadku pozostanie niezmienna.

        Analitycy rynków surowcowych przewidują, że ponowne przekroczenie bariery 1000$ za uncję jest bardzo realne w niedługim czasie. Prognozy na 2009 rok są bardzo obiecujące dla inwestorów. Specjaliści przewidują wtedy stabilizację złota na poziomie ok. 1.100 – 1.200$. Niepoprawni optymiści przewidują, że jeśli zapotrzebowanie na złoto będzie dalej tak rosło, to w ciągu 3-4 lat możemy spodziewać się stabilizacji na poziomie 2.000$. To bardzo optymistyczna i raczej mało realna wizja. Ile wtedy musiałaby kosztować platyna? Sądzę, że bardziej realna i prawdopodobna jest prognoza 1.200$. 

 
 
 
 
Tak oto przedstawiały się ceny złota w ciągu ostatnich kilku lat. Kupując w X.2003 i sprzedając w I.2008 potroilibyśmy wielkość naszego portfela. 

 
 
Zalety złota można doskonale podsumować w trzech najważniejszych punktach [2]:

• Żadna władza nie może złota dodrukować czy zmienić poprzez naciski polityczne jego kursu. Ma to zapewnić stabilność gospodarki opartej na zabezpieczeniu w złocie.
 
• Od tysięcy lat jego podaż jest stała (ok. 1-2% w skali roku), kształtowana czynnikami niepolitycznymi. Stanowiło w tym czasie czynnik porządkujący i stabilizujący ekonomię.
 
• Jest trwałą, niemal niezniszczalną i akceptowalną w każdej epoce i miejscu formą kapitału.
 
 
 
          Największe zasoby złota i najbardziej liczące się kopalnie tego kruszcu znajdują się w: RPA ( okolice Johannesburga), Rosji, Australii, Chinach, USA i Kanadzie. W Polsce dawniej niewielkie złoża znajdowały się na Dolnym Śląsku (dorzecza Kwisy, Izery i Bobru) , w okolicach Złotoryi, Bolesławca oraz Złotego Stoku. Wprawdzie pokłady mamy niewielkie, ale niewykluczone, że niedługo złoto znów na większą skalę będzie wydobywane w naszym kraju. Na jednej ze stron internetowych znalazłem ciekawy artykuł, w którym napisano m.in. „Polska pod względem ilości pokładów złotonośnych znajduje się na czwartym miejscu w Europie ( po Francji, Szwajcarii i Finlandii). W Sudetach zlokalizowano ok. 120 miejsc, gdzie zasoby złota szacowane są na 100 ton. Kilka firm w Polsce m.in. KGHM Polska Miedź uzyskały koncesje na poszukiwania i wydobycie tego surowca. Jednak polskie firmy nie kwapią się do wydobycia tego surowca, pomimo tego, że polskie złoża znaj duża się tylko 500 metrów pod ziemią, a więc 4-krotnie płycej aniżeli złoża w RPA” [1]. O tym ile jest złota na świecie przeczytasz TUTAJ.
 
 
 
 
 
Pokłady złota w Polsce. [1]
Złoto pierwotne - występujące w litych skałach. 
Złoto okruchowe - występuje w stanie wolnym, jest łatwe do wypłukania. 
Złoto antropologiczne - znajdujące się w odpadach poeksploatacyjnych


         O sposobach i możliwościach inwestowania w złoto na naszym portalu ukazał się 2 lata temu artykuł pt: „Inwestowanie złoto”. Odsyłam więc do niego w celu zasięgnięcia bardziej szczegółowych informacji. Powiem tylko tyle, że możliwości jest bardzo dużo. Sztabki, monety bulionowe, kolekcjonerskie, stare monety (nazwijmy to obiegowe). Każdy, zarówno ten z pokaźnym jak i niepozornym portfelem znajdzie coś dla siebie.
 
 
 
          Stałym, dużym zainteresowaniem cieszą się monety bulionowe emitowane przez Narodowy Bank Polski. Wydaje on monety popularnie zwane bielikami o nominałach 50zł, 100zł, 200zł i 500zł, i wadze odpowiednio 3,1g , 7,78g, 15,55g oraz 31,1g. Wykonano jest w bardzo wysokiej próbie 999.9. Cena numizmatów zmienia się każdego dnia w zależności od ceny kruszcu na giełdach. Nabyć je można bezpośrednio w jednym z 16 oddziałów NBP w kraju, oraz w sklepach i na aukcjach internetowych. Tam jednak ich cena jest nieco wyższa aniżeli w NBP. Ich głównym przeznaczeniem jest rynek inwestorski i to tutaj znajdują one największa grupę odbiorców. Ci, którzy zaopatrzyli się o w złoto bulionowe kilka lat temu, dziś wzbogacili się nawet o 100%. Ci, którzy kupują teraz, liczą na kolejne wzrosty cen kruszcu i przekroczenie magicznego tysiąca dolarów za uncje. Kupując, bielika należy mieć na uwadze, że im większy nominał kupujemy tym cena w przeliczeniu na gram kruszcu jest niższa. W przypadku 50 złotówki jest to obecnie około 93zł za gram, zaś w 500 złotówce to tylko około 70 zł za gram. Jest i jednak druga strona medalu, która dotyczy nie tylko bulionówek ale także sztabek i innych monet. Im cięższa moneta czy sztabka tym trudniej ją sprzedać na rynku wtórnym. Cięższe numizmaty kupują albo poważni inwestorzy lub duże sklepy numizmatyczne. Drobni kupujący szukają raczej monet i sztabek 5-15 gramowych.
 
 
 
 
 
NBP emituje bieliki w 4 nominałach: 50, 100, 200 i 500zł. Każdy z numizmatów zapakowany jest w specjalne „pudełeczko” wraz z numerem i certyfikatem autentyczności. Aktualne ceny bielików możesz sprawdzać na stronach Narodowego Banku Polskiego – TUTAJ. 

 
 
 
          Poza Bielikami inwestorzy kupują także stare monety. Szczególnie duże zainteresowanie w ostatnich tygodniach jest wokół złotych monet carskich z okresu panowania Mikołaja II. Zauważyć można, masowe skupowanie takiego złota inwestycyjnego przez osoby prywatne, lub sklepy numizmatyczne. W przypadku tych monet pod pojęciem złoto inwestycyjne kryją się głównie monety w stanie II/III, z popularnych roczników ( głównie ostatnie lata XIX i pierwsze XX wieku). Cena takich monet skorelowana jest bardziej z aktualną ceną złota aniżeli wartością typowo kolekcjonerską (choć to też ma duże znaczenie). Osoby kolekcjonujące złoto carskie szukają najczęściej I stanów tych monet, których cena jest czasem dużo wyższa niż tych pierwszych. Kupując złoto carskie jako inwestycja należy to mieć na uwadze. Najczęściej w obrocie drobnych inwestorów (poważni kupują wszystko), są 5 i 10 rublówki. Cena „piątek” waha się w granicach 400, zaś „dziesiątki” 800-900 złotych. Jest to o tyle bezpieczna inwestycja, że na cenę jak już wspomniałem składa się cena kruszcu i wartość kolekcjonerska. Także nawet przy spadku cen złota, wartość tych numizmatów aż tak drastycznie jak sam kruszec nie spadnie.
 
 
 
 
 
Carskie monety z okresu panowania Mikołaja II to jedne z najpopularniejszych monet „obiegowych” kupowanych przez drobnych i średnich inwestorów. Na zdjęciu 10 Rubli z 1899. (WCN).  
 
 
        Innymi monetami „obiegowymi” , które są chętnie poszukiwane przez inwestujących w złoto są szwajcarskie i francuskie franki, brytyjskie funty, pruskie marki, amerykańskie dolary "Liberty" i "St. Gaudens" oraz krügerrandy z RPA. Tutaj sytuacja wygląda podobnie jak w przypadku carskich monet, jako inwestycyjne przeznacza się przede wszystkim stany II/III. Takie są najczęściej w obrocie i to ich dotyczą ceny skupu i sprzedaży jakie oferują sklepy numizmatyczne. 

         W tym miejscu należy uczulić szczególnie początkujących inwestorów w złoto, którzy jeszcze nie orientują się w cenach złota. Nie należy kupować i sprzedawać złotych monet w kantorach i lombardach. Powód jest prozaiczny, nie opłaci się to nam. Będąc kilka dni temu w jednym z centrów handlowych w Warszawie przechodziłem obok kantoru, który skupował złote monety opisane powyżej. Jednak kiedy zobaczyłem ceny oniemiałem. Poniższe liczby wszystko wyjaśnią. 

5 rubli w kantorze – skup 250zł , sprzedaż 450zł
5 rubli w sklepie numizmatycznym ( jednym w warszawskich) – skup 340zł , sprzedaż 410zł
10 rubli w kantorze – skup ok. 500zł , sprzedaż ok. 900zł
10 rubli w sklepie numizmatycznym ( jednym w warszawskich) – skup ok. 800zł, sprzedaż 920zł. 


        Reasumując, jeżeli obecnie miałbym komuś doradzać, lub sam miałbym fundusze na inwestycje bez wahania poleciłbym złoto. Historia pokazała, że złoto jest jedną z najbezpieczniejszych form lokaty kapitału. Nie straszne jej żadne wojny i kryzysy gospodarcze. Oby nie było ani jednego ani drugiego wogóle. Oczywiście inwestując rozsądnie, należy swój portfel zdywersyfikować. Nie należy inwestować całej gotówki tylko w złoto. Poza złotem, warto pewną kwotę ulokować w innych walorach inwestycyjnych, a wtedy nasz portfel będzie naprawdę bezpieczny.

 
 
Życzę państwu udanych inwestycji, oby Wasze typy były trafione. 
 
 
Napisał: Piotr Kosanowski - [email protected]

Przy pisaniu artykułu korzystałem z materiałów:
[1] http://www.zlotystok.net/zl_poklady.php
[2] http://pl.wikipedia.org/wiki/Złoto





Inwestowanie w złote monety obiegowe i bulionowe, Krugerrand, Amerykański Orzeł . . . oraz Orzeł Bielik

Zapraszamy do obejrzenia jednego z odcinków YouTube naszego Kanału Numizmatycznego - kwadrans z numizmatyką poświęconego tej tematyce:

Nowe zasady dotyczące ciasteczek (cookies). Wykorzystujemy pliki cookies, aby nasz serwis lepiej spełniał Wasze oczekiwania. W razie potrzeby można zablokować ciasteczka w przeglądarce jak to zrobić tutaj.

Akceptuję zapisywanie ciasteczek (cookie) dla tej strony:

EU Cookie Directive Module Information