200 złotych - 90.rocznica odzyskania niepodległości
Jeśli chcesz dodawać kolejne pozycje do swojej kolekcji skorzystaj z konta Premium - konto możesz kupić <TUTAJ>
Dla kont zwykłych możliwe jest zarządzanie kolekcją tylko do 10 wpisów.
Konto Premium możesz kupić <TUTAJ>
Pytania? Sugestie? Zapraszamy tutaj do dyskusji.
Od roku 1989 dzień 11 listopada - podobnie jak w okresie międzywojennym - jest polskim świętem narodowym.
Tymczasem stwierdzenie, że "Polska odzyskała niepodległość" 11 listopada 1918 r. - choć powszechnie zakorzenione w świadomości Polaków - nie jest bynajmniej stwierdzeniem oczywistego faktu. Państwo Polskie jako twór terytorialno - prawny w dniu 11 listopada 1918 r. jeszcze nie istniało. Ważne wydarzenia z historii odzyskania niepodległości nastąpiły nieco wcześniej. 28 października 1918 r. polscy posłowie do parlamentu austriackiego w Wiedniu, na czele których stanął Wincenty Witos, zorganizowali Polską Komisję Likwidacyjną. W trzy dni później objęła ona niepodzielną władzę w wolnym od Austriaków Krakowie.
Natomiast w nocy z 6 na 7 listopada 1918 r. w Lublinie powstał Tymczasowy Rząd Ludowy Republiki Polskiej, w którym stanowisko premiera i ministra spraw zagranicznych objął jeden z najwybitniejszych polityków dwudziestolecia międzywojennego, Ignacy Daszyński. W wydanym 7 listopada 1918 r. Manifeście rząd ten proklamował utworzenie Polskiej Republiki Ludowej i zapowiedział szybkie zwołanie Sejmu Ustawodawczego, a nadto ogłosił projekt szeregu postępowych reform społecznych. 11 listopada 1918 r, działając na prośbę Rady Regencyjnej, zwolniony właśnie z twierdzy w Magdeburgu, Józef Piłsudski objął dowództwo nad Polską Siłą Wojskową.
Objąwszy stanowisko głównodowodzącego, przyszły Marszałek Polski przystąpił do energicznych działań. Stacjonującym w Warszawie niemieckim władzom wojskowym Piłsudski zaproponował, by po prostu złożyły broń i wyjechały. Wystarczyło kilka godzin, by Warszawa była wolna. Po trzech dniach w dawnym Królestwie Polskim po wojskach niemieckich nie było śladu. Dopiero pod przywództwem Piłsudskiego zadeklarowana niepodległość Polski zaczęła stawać się faktem.
Prawdę mówiąc, owego 11 listopada 1918 roku nie było jeszcze żadnej Polski. Była tylko obietnica Polski, dość mglista i nie do końca jasna. Faktem było, że wszyscy niedawni zaborcy: Niemcy, Austria i Rosja, wychodzili z tej wojny tak lub inaczej, ale pokonani. Faktem było, że dawne polskie ziemie z każdym dniem były coraz bardziej wolne i coraz bardziej polskie. W tzw. Królestwie Polacy rozbrajali Niemców, w Wielkopolsce gromadzili broń na zbliżające się powstanie. W Małopolsce i dalej, w Galicji, działały przeróżne komisje likwidacyjne. Odradzała się Polska. Tylko że nikt w tym momencie historii nie wiedział, co to znaczy. W jakich będzie granicach, jakim porządku politycznym i prawnym. Po 123 latach niewoli i rozbicia nie było żadnej Polski Owego 11 listopada 1918 roku zapewne niewielu wierzyło, że zaledwie dwa lata i kilka miesięcy później zwycięska Polska będzie już miała swe nowe granice, swój nowy ustrój z nową konstytucją, własny Sejm i Senat, swoją znakomitą armię, nowe prawa i najlepsze prognozy rozwoju.
Źródło: www.mennica.com.pl