1 rakoland (mosiądz srebrzony oksydowany)
Jeśli chcesz dodawać kolejne pozycje do swojej kolekcji skorzystaj z konta Premium - konto możesz kupić <TUTAJ>
Dla kont zwykłych możliwe jest zarządzanie kolekcją tylko do 10 wpisów.
Konto Premium możesz kupić <TUTAJ>
Pytania? Sugestie? Zapraszamy tutaj do dyskusji.
Prywatny Pieniądz Zastępczy. 1 rakolad powstał dla uczczenia 35 rocznicy powstania Pracowni Mikromodelarstwa i Historii Wojskowej w Warszawie. Pracownia jest jednym z niewielu miejsc na świecie gdzie powstają całe armie w skali makro, a jakość odwzorowania szczegółów przy postaciach mierzących kilka milimetrów jest wprost niewiarygodna.
Fotografia: Pracownia Mikromodelarstwa i Historii Wojskowej
Wyemitowano również 1 rakoland w mosiądzu - nakład: 250 szt. Nowością jest certyfikat, na którym można nanieść imienną dedykację. 10 sztuk tej monety zostało zapakowane w specjalnie wykonane na tę okazję drewniane ETUI.
Pracownię Mikromodelarstwa i Historii Wojskowej tworzy grupa modelarzy zafascynowanych historią rozwoju uzbrojenia i strategii na przestrzeni wieków. Wiedzę historyczną wykorzystujemy do tworzenia jedynych w swoim rodzaju kolekcji - składają się na nie modele pojazdów i miniatury żołnierzy tak dobrane by stanowić razem historyczne oddziały: pułki, brygady, regimenty, dywizje. Nie ograniczamy się jednak jedynie do zgłębiania historii czy wykonywania kolejnych modeli. Najważniejszą i najciekawszą częścią naszej działalności, naszą prawdziwą pasją, jest wykorzystywanie naszych kolekcji i makiet terenu do toczenia gier wojennych. Są to symulacje starć, które mogły mieć miejsce w przeszłości, rozgrywane w oparciu o opracowane zbiory przepisów.
Pracownia Mikromodelarstwa i Historii Wojskowej jest najstarszą tego typu placówką w Polsce. Została założona w 1974 roku przez Sławomira Rakowieckiego - nosiła wtedy nazwę Klub Hobbystów, mieściła się w Młodzieżowym Domu Kultury na Kole (Wola). Naczelną rolą Pracowni było zawsze kształtowanie i wychowywanie kolejnych pokoleń młodych ludzi, poprzez zarażanie ich fascynacją modelarstwem i historią. To w Pracowni Mikromodelarstwa i Historii Wojskowej swe pierwsze kroki stawiali założyciele i instruktorzy takich placówek jak Klub Wargamingowy "Yelonki", Pracownia "Grot" Białołęckiego Ośrodka Kultury, czy Pracownia "Strateg" Domu Kultury Śródmieście. Pracownie "Grot" i "Strateg" rozpoczęły swą działalność na jako filie PMiHW, dzięki staraniom szefa Pracowni, który w roli instruktorów w tych placówkach obsadził część kadry PMiHW. W pewnym momencie postanowili oni szukać swoich dróg, smuci nas jedynie, że nie zawsze chcą pamiętać skąd się wywodzą. Pracownia do tej pory zachowała status placówki edukacyjnej, działając w oparciu o struktury Zespołu Wolskich Placówek Edukacji Kulturalnej. Jako jedna z nielicznych placówek prowadzimy działalność służącą ewaluacji młodzieży, uczymy naszych młodych uczestników postaw patriotycznych. Współpracujemy również zarówno z Grupami Rekonstrukcji Historycznej (GRH) jak i profesjonalnymi modelarzami - w obu wypadkach w dużej części wychowankami PMiHW.
Uczestnicy naszych zajęć mają możliwość rozwinąć nie tylko swe talenty modelarskie, czy poszerzyć wiedzę historyczną, lecz również wykształcić zdolność logicznego myślenia, szybkiego podejmowania decyzji, racjonalnego dysponowania zasobami. Co ważne w przeciwieństwie do gier komputerowych o podobnej tematyce w naszej Pracowni symuluje się historyczne starcia mając za partnerów żywych ludzi, a nie bezduszny procesor.
Olbrzymią większość naszych kolekcji stanowią modele, miniatury żołnierzy i makiety w skali 1:72 (20mm). Zakres naszych zainteresowań obejmuje okres od czasów antycznych po drugą wojnę światową. Unikamy symulowania nieistniejącego - z tego powodu ograniczamy nasze zainteresowania do historycznych gier wojennych, ignorując popularne w systemach komercyjnych światy fantasy czy s-f. Tworząc nasze przepisy staraliśmy się utrzymać pewne uniwersalne zasady pozwalające naszym uczestnikom dość szybko poznawać kolejne fascynujące okresy historii wojskowości. Jednocześnie staraliśmy się podkreślić odmienność każdego okresu kładąc nacisk na wyeksponowanie charakterystycznych dla niego elementów. Poczynając od charakterystycznego dla armii macedońskiej szyku falangi poprzez zakute w stal kliny chorągwi rycerskich późnego średniowiecza, majestatyczne szyki wojny XXX-letniej, taktykę liniową wojny 7-letniej, kolumny i tyraliery wojen napoleońskich aż po wojnę pozycyjną i taktykę blitzkriegu dwudziestego wieku uczestnicy naszej Pracowni mają możliwość poznawać ewolucję taktyki i uzbrojenia.
W przeciwieństwie do rozwiązań znanych z gier komputerowych czy komercyjnych systemów do wargamingu nasze gry wojenne nie polegają na zdobywaniu punktów. Nie można w nich dokupować oddziałów czy "upgradować" pojazdów a celem gry nie jest zdobycie "ćwiartki" pola bitwy. Każda gra to indywidualnie opracowany scenariusz, w którym strony niekoniecznie muszą mieć równe szanse. Dzięki temu unikamy schematyczności i monotonii rozgrywek. Bitwy wygrywają ci, którzy znajdą się bliżej zrealizowania wyznaczonych sobie celów. Tak jak w życiu rzadko zdarzają się pełne zwycięstwa - sytuacje, w których jednej stronie udało się zrealizować swe cele w 100% pozbawiając jednocześnie przeciwnika szansy zrealizowania jego celów.
Przepisy w większości przypadków zostały napisane z myślą o rozgrywaniu dość dużych bitew - dysponujemy zarówno warunkami lokalowymi, zasobami makiet terenu jak i kolekcjami modeli wystarczającymi by na przestrzeni kilkudziesięciu metrów kwadratowych poprowadzić przeciw sobie armie liczące tysiące modeli w wielodniowych zmaganiach. Oczywiście zazwyczaj nasze bitwy są nieco mniejsze, konsekwencją jednak powyższego założenia jest zwięzłość przepisów, która powoduje, że należy je traktować raczej jako zbiór wskazówek i ogólnych założeń, niż zamknięty system. Z tego powodu nie ma możliwości by przepisy te mogły zostać opublikowane w formie elektronicznej bądź książkowej.
Naczelną zasadą obowiązującą we wszystkich wersjach przepisów do wszystkich epok jest swobodna wola dowódcy. Nie ograniczamy przepisami możliwości podejmowania decyzji, nie narzucamy rozwiązań. Jednocześnie jednak wymagamy od uczestnika bitwy by sam był w stanie ocenić, jakie zachowania podległych mu żołnierzy w danej epoce są dopuszczalne, a jakie wykraczają poza te granice. Przykładowo innych reakcji na niespodziewane zagrożenie można oczekiwać od doskonale wyszkolonych spadochroniarzy amerykańskich z okresu drugiej wojny światowej a innej od grupy galijskich wojowników na żołdzie kartagińskim.
W poszczególnych epokach niektóre dodatkowe czynniki są celowo mocniej rozbudowane. Tak choćby w średniowieczu głęboko jest podkreślone zaplecze ekonomiczno-gospodarcze prowadzonych działań. Stanowi to sygnał konieczności pamiętania o tym we wszystkich innych czasach. Dla walk z okresu wojny XXX letniej wielką rolę odgrywa majestatyczność pola walki - szyki, trudności w kierowaniu wojskiem zdolnym jedynie do wykonywania prostych sekwencji rozkazów ale pozbawionym inwencji własnej. Już w Wojnie Secesyjnej czy Kolonizacji Afryki właśnie inicjatywa poszczególnych żołnierzy czy dowódców niższych szczebli jest wysunięta na czołowy plan. Szczytowe okresy tj. Wojny Napoleońskie i II Światowa na Lądzie uczą pokory i szacunku dla planowania i manewru . Pierwsza Wojna w powietrzu odkrywa w zestawie przepisów historię powstania i użycia dla celów wojskowych lotnictwa w ogóle. Marynarka Wojenna w latach II Wojny to specjalne użycie zespołów flot, zgrupowań lotniczych, zorganizowanej akcji sił podwodnych. Tu też pojawia się rola zaplecza widoczna w zasięgach pływania i losowości skutków działań. Dla kontrastu - pierwsza Wojna na Lądzie to wdrożenie broni technicznych i masowego rażenia, a obok typowa klasyka charakterystycznych walk na morzu.
Mechanika naszych przepisów stanowi najbardziej optymalny dla naszych potrzeb kompromis pomiędzy nadmiernym skomplikowaniem a zbytnim uproszczeniem, powtarzalnością wyników starć a ich uzależnieniem od elementu losowego - wyniku rzutu kostką. Znamy i szanujemy zarówno rozwiązania dążące do maksymalnego urealnienia rozgrywek poprzez komplikowanie przepisów i uwzględnianie dziesiątków czynników wpływających na wyniki bitew jak również próby oddania wysokiej zmienności pola bitwy poprzez wzmocnienie wpływu czynnika losowego. My postanowiliśmy poszukać własnej drogi, dającej nam najwięcej satysfakcji z toczonych starć. Wszystkich ciekawych jak nam to wyszło zapraszamy do odwiedzenia naszej Pracowni, poobserwowania toczących się zmagań. Jesteśmy otwarci na współpracę.
Szef, założyciel KH MDK i PMiHW ZWPEK / S. Rakowiecki