1 kwiecień - Prima Aprilis
Jeśli chcesz dodawać kolejne pozycje do swojej kolekcji skorzystaj z konta Premium - konto możesz kupić <TUTAJ>
Dla kont zwykłych możliwe jest zarządzanie kolekcją tylko do 10 wpisów.
Konto Premium możesz kupić <TUTAJ>
Pytania? Sugestie? Zapraszamy tutaj do dyskusji.
TO NIE ŻART MONETA NAPRAWDĘ ZOSTAŁA PRZYGOTOWANA I WYBITA PRZED DNIEM OBOWIĄZYWANIA.
CIEKAWOSTKĄ JEST, ŻE TA TEMATYKA NIE BYŁA JESZCZE UWIECZNIONA NA KRĄŻKU ZASTĘPCZYM, A TAKŻE NA MONECIE.
AWERS I REWERS MONETY JEST TAKI SAM, CHOĆ WYKONANY TROCHĘ WSPAK - ELEMENTY MATOWE NA AWERSIE SĄ GŁADKIE NA REWERSIE I ODWROTNIE CZYLI GŁADKIE NA AWERSIE - MATOWE NA REWERSIE.
MONETĘ RÓWNIEŻ INACZEJ SIĘ OBRACA, NIE TAK JAK JESTEŚMY PRZYZWYCZAJENI W POZIOMIE, TYLKO ABY OBEJRZEĆ REWERS NALEŻY WYKONAĆ OBRÓT W PIONIE (JAK MONETY USA - stempel odwrócony).
Prima aprilis (z łac. 1 kwietnia, wł.: Prima dies Aprilis), dzień żartów – obyczaj związany z pierwszym dniem kwietnia, obchodzony w wielu krajach świata. Polega on na robieniu żartów, celowym wprowadzaniu w błąd, kłamaniu, konkurowaniu w próbach sprawienia, by inni uwierzyli w coś nieprawdziwego. Tego dnia w wielu mediach pojawiają się różne żartobliwe informacje. Geneza i pochodzenie tego zwyczaju nie jest jeszcze wyjaśnione.
Prima aprilis - fotografia: WIKIPEDIA
Geneza zwyczaju
Prima Aprilis zaczął być popularny w późnym średniowieczu. Prawdopodobnie nawiązuje on do dawnych starorzymskich praktyk.
Niektórzy uważają, że geneza zwyczaju ma związek z rzymskim zwyczajem Cerialii, obchodzonym na początku kwietnia na cześć bogini Ceres. Według jednej z legend, kiedy poszukiwała ona swojej porwanej córki została wyprowadzona w pole. Grecy wiążą historię tego dnia z mitem o Demeter i Persefonie. Persefona miała zostać porwana do Hadesu na początku kwietnia. Matka Demeter, szukając jej, kierowała się echem głosu córki, ale echo ją zwiodło.
Prawdopodobna wydaje się również wersja, że obyczaj ten wywodzi się z rzymskiego święta Veneralia, połączonego często ze świętem Fortuny Virilis i Cerialiami (ku czci Ceres), obchodzonego 1 kwietnia. W tym dniu dozwolone były żarty, wygłupy i kawały. Kwiryci odstawiali komiczne występy, mężczyźni przebierali się w damskie palle (okrycia), zakładali peruki, tańczyli na ulicach, co nie przydarzyłoby się im w innych dniach.
We Francji Nowy Rok zaczynał się w Beauvais 25 grudnia (w Boże Narodzenie), w Reims, Normandii, Poitou, części środkowej i wschodniej Francji – 25 marca, a w Paryżu w Niedzielę Wielkanocną. W VII wieku było to 1 marca (styl marcowy), w późniejszych wiekach 1 kwietnia (np. 1347), co zależało od ruchomej daty Wielkanocy. Obchodzono go w bardzo podobny sposób, jak obecnie – z przyjęciami i tańcami.
25 marca witano nowy rok również w Anglii (w latach 1155-1752), tj. w święto Zwiastowania NMP (styl zwiastowania), co sugerował już w VI wieku Dionizjusz Mały, który obliczał dokładną datę narodzin Chrystusa.
Kiedy w 1562 roku, Grzegorz XIII wprowadził nowy kalendarz dla świata chrześcijańskiego, a Nowy Rok zaczął obowiązywać w dniu 1 stycznia, nadal w wielu krajach prezenty noworoczne otrzymywano 1 kwietnia. Jednakże byli ludzie, którzy nie słyszeli lub nie wierzyli w zmianę daty i nadal obchodzili Nowy Rok właśnie 1 kwietnia. Inni w tym dniu robili im kawały i nazywali ich „kwietniowymi głupcami”.
Przypuszcza się, że ostatecznie prima aprilis zaczął być obchodzony 1 kwietnia początkowo we Francji. W 1564 roku król Karol IX, zreformował kalendarz zmieniając pierwszy dzień nowego roku z 1 kwietnia, i z innych obowiązujących dat w tym czasie w różnych regionach kraju, na 1 stycznia.
Dzisiaj nazwa Prima Aprilisa we Francji nawiązuje co nawiązuje do przypinania do pleców kartki z rybą, wtedy kiedy się kogoś nabierze (zwyczaj znany może być również we Włoszech – Pesce d’aprile). Pierwotnie w zwyczaju tym osobom nieświeżym (nieświadomym) kazano iść po świeżą w czasie, w którym połowy były zakazane ze względu na okres tarła ryb.
W wielu krajach Europy panowała wiara która mówiła, że 1 kwietnia to czas kiedy zaczynają się mścić duchy na żywych i sprowadzać nieszczęścia. Chrześcijaństwo nie mogąc się pogodzić z kolejnym pogańskim świętem Prima Aprilis zaczęło wiązać zJudaszem Iskariotą. Miał się on urodzić właśnie pierwszego kwietnia i dlatego dzień ów kojarzył się z kłamstwem, obłudą, fałszem i nieprawdą.
Obchody
- Na świecie
W krajach anglojęzycznych 1 kwietnia jest nazywany „Dniem Głupców” (April Fools’ Day lub All Fools’ Day). W Wielkiej Brytanii, Australii i RPA wzajemne żartobliwe oszukiwanie jest uprawiane tylko do południa. W inncyh krajach germańskockojęzycznych dzień ten jest nazywany prostu 1 kwietnia, a żart zrobiony tego dnia Aprilscherz lub np. Aprilskämt (szw.). We Francji Prima Apilis jest określany jako „Dzień kwietniowej ryby” (Jour du poisson d’avril) a pierwszokwietniowe żarty nazywane są „kwietniowa ryba” (Poisson d'avril).
W Szkocji znany jest jako „polowanie na głupca” (Hunt the gowk Day), na Litwie „Dzień kłamcy” (Melagio diena), w Portugalii „Dzień kłamstwa” (Dia da mentira), a w Rosji „Dzień śmiechu” (Dien smiecha).
W krajach hiszpańskojęzycznych 28 grudnia obchodzony jest Día de los Santos Inocentes, jako katolickie święto Dzień Niewiniątek. Jest on okazją do żartów i kawałów, jest odpowiednikiem prima aprilis.
- W Polsce
Obyczaj ten dotarł do Polski z Europy Zachodniej przez Niemcy w epoce nowożytnej w XVI wieku. W XVII został już uznany za "modę staroletnią", zaczął on być wtedy obchodzony w podobnej formie, w jakiej występuje do dzisiaj. Przeświadczenie to przeniknęło nawet do najwyższych kręgów państwowych – przykładowo sojusz antyturecki z Leopoldem I Habsburgiem podpisano 1 kwietnia 1683, ale antydatowano go na 31 marca, aby na dokumencie nie widniała data prima aprilis.
Pierwszego kwietnia poświęcano opowiadaniu zmyślonych historii, robieniu przeróżnych dowcipów i naigrawaniu się z naiwnych, bądź nieostrożnych ludzi. Dzień ten uważano za niepoważny i starano się nie robić w nim żadnych ważnych rzeczy. Dziś pierwszy kwietnia obchodzimy jako dzień radosny, w którym celowo próbuje się wprowadzić innych w błąd.
Z robieniem psikusów przez dzieci w wieku szkolnym związany był w niektórych regionach także 12 marca – dzień św. Grzegorza, patrona uczących się. Obyczaj ten nosił nazwę gregorianek lub gegołów.
Słynne "błędy" w mediach
Bardzo często "żarty primaaprilisowe" są wykorzystywane w mediach w celu nabrania wielu osób. Z racji tej, że wiele osób na niektóre dało się nabrać do historii przeszło wiele egzemplarzy.