Mieszko I i Cyberpunk na banknotach 0 złotówek gdańskich
Latem bieżącego roku nakładem Mennicy Gdańskiej ukazały się dwa bony: nawiązujący do nurtu stylistycznego Cyberpunk oraz upamiętniający postać pierwszego historycznego władcy Polski, Mieszka I. Bony oznaczone nominałem „0 złotówek gdańskich” powstały w czasie, gdy niesłabnącą popularnością cieszą się emisje tzw. „0 euro”.
Nie wszyscy wiedzą, iż początkiem tego typu emisji był pomysł, który zrodził się w Indiach jako manifest przeciwko wszechobecnej w tym kraju korupcji. Otóż jedna z indyjskich organizacji pozarządowych stworzyła, posługując się jako wzorem obiegowym banknotem o nominale 50 rupii, bon oznaczony nominałem „0 rupii”, który rozprowadzała w wielomilionowym nakładzie. Miał on w zamyśle powodować zawstydzenie wśród urzędników i funkcjonariuszy państwowych żądających łapówek w zamian za wykonywanie czynności urzędowych. Koncepcję tego „banknotu” przypisuje się Mohanowi Bhagatowi indyjskiemu emigrantowi, profesorowi fizyki na Uniwersytecie Maryland.
Kilka lat temu nastąpił boom na wspomniane już wcześniej bony „0 euro”. „Warszawa” - pierwszy polski bon tej emisji cieszył się ogromnym zainteresowaniem kolekcjonerów.
Pomijając tzw. emisje „0”, rynek bonów w Polsce nie jest niczym nowym. Emitowane były, i nadal są, bony lokalne upamiętniające ludzi, wydarzenia, obiekty, a także promujące dany region.
Ale ad rem: bon Cyberpunk Mennicy Gdańskiej to feeria barw. Odbiega od wyglądu typowego dla bonów czy banknotów. Widzimy tajemniczą, niepokojącą, zamaskowaną postać na tle ponurego, ciemnego, nowoczesnego miasta. Z kolei na tylnej stronie, na podobnym tle, nasz wzrok skupia się na futurystycznym opancerzonym pojeździe. Elementy szaty graficznej żarzące się neonową poświatą, zaprezentowane są w otoczeniu detali przywodzących na myśl obwody drukowane. Znaleźć można nawet schematycznie przedstawioną podwójną helisę DNA. Wszystko to wpisuje się w symbolikę nurtu Cyberpunk, w którym charakterystyczne są przedstawienia nawiązujące do dystopijnej wizji stechnicyzowanego świata.
0 złotówek gdańskich - „Cyberpunk”
„Cyberpunk” w świetle ultrafioletowym
Drugi bon prezentuje temat pozornie już wyeksploatowany. Wielokrotnie przecież w obiegu pojawiały się banknoty prezentujące Mieszka I, czy temat Chrztu z 966 roku. Jednak w tym przypadku projektantka odeszła od, oklepanego już nieco, matejkowskiego sposobu przedstawienia pierwszego historycznego władcy Polski. Wykorzystała ona mniej znane przedstawienie autorstwa Ludwika Horwarta, które ukazało się w dziewiętnastowiecznym albumie pt. „Portrety królów polskich i ludzi sławnych z opisem krótkim ich życia” wyd. Józefa Kośmińskiego. Chepeau bas za niesztampowe podejście, tym bardziej, że autorami wizerunków polskich władców, oprócz powszechnie kojarzonego z tym Jana Matejki, byli przecież liczni inni twórcy, że wymienię tylko Marcella Bacciarellego, który namalował cykl portretów polskich władców na zlecenie króla Stanisława Augusta, czy zmarłego w 2019 roku Andrzeja Heidricha, projektanta pięknych polskich banknotów serii „Władcy Polski”, na których podziwiać można portrety władców jego autorstwa.
0 złotówek gdańskich - „Mieszko I”
Kolejnymi głównymi elementami szaty graficznej są: zajmująca prawie połowę przedniej strony bonu, reprodukcja grafiki Franciszka Smuglewicza „Chrzest Mieczysława II ” oraz na stronie tylnej Kościół pw. Najświętszej Marii Panny w Poznaniu. Błękitno-różowa kolorystyka świetnie komponuje się z pozornie odmiennymi stylistycznie monochromatycznymi grafikami.
Oba bony wyprodukowane zostały przez Polską Wytwórnię Papierów Wartościowych i zwierają podobny zestaw zabezpieczeń, jak pozbawiony wybielaczy optycznych papier z dwutonalnym bieżącym znakiem wodnym i barwnymi włóknami ochronnymi, nadruki wykazujące luminescencję w ultrafiolecie, mikrodruki, czy elementy holograficzne.
Bon „Cyberpunk” najprawdopodobniej znajdzie odbiorców głównie wśród osób młodych, dla których tematyka związana z prezentowanym na bonie 1 Dawna, błędna wersja imienia Mieszko, wprowadzona do użycia przez Jana Długosza. nurtem stylistycznym nie jest obca. Z kolei bon „Mieszko” może być ciekawym uzupełnieniem kolekcji, której tematem przewodnim jest historia Polski.
Warto jeszcze dodać, iż oba bony zapoczątkowują cykle tematyczne – „The Punk Universe”, o współczesnych nurtach stylistycznych science-fiction oraz o władcach Polski. Oba bony wydane zostały w niewielkich nakładach po 5000 egzemplarzy, co przy kilkudziesięciotysięcznych nakładach banknotów kolekcjonerskich Narodowego Banku Polskiego, wydaje się być liczbą wręcz znikomą, a przez to atrakcyjną dla kolekcjonerów, których przedmiotem zainteresowań są bony lokalne
Zespół IKM we współpracy z Mennicą Gdańską