Polecamy

skup monet
skup monet
Numizmatyka
Sklep numizmatyczny
Monety
monety skup

Polecamy

skup monet
skup monet
Numizmatyka
Sklep numizmatyczny
Monety
monety skup

43 aukcja WCN - już jutro

.

Stało się już niemalże tradycją, że z chwilą pojawienia się nowego katalogu aukcyjnego "rozkładamy go na czynniki pierwsze". Na stronie www.wcn.pl jest obecny pełny katalog najbliższej 43. aukcji numizmatycznej, która odbędzie się 5 czerwca w warszawskim hotelu Holiday Inn.

Od 2010 roku Warszawskie Centrum Numizmatyczne organizuje 3 aukcje w roku. Na najbliższą, która odbędzie się 5 czerwca przygotowano 1189 przedmiotów. Wśród nich są jak zawsze drobne monety i banknoty, te ze średniej półki oraz te z najwyższej, po które jak wiemy sięgną tylko najbogatsi.
Nie tak dawno zakończyła się poznańska aukcja, która poprzez licytację on-line miała być przełomowa - fajerwerków jednak nie było. Widać, że ludzie wolą jednak licytacje "w realu".


Warszawskie aukcje WCN mają już swoją historię i prestiż, dzięki temu to właśnie tutaj zjeżdżają się najwięksi gracze rynku numizmatycznego. A 5 czerwca na pewno będzie warto, przyjechać na aukcję.

Ozdobą całej aukcji będzie z pewnością licytacja dukata Zygmunta I Starego z 1532 roku (poz. 182). Jego cena wywoławcza wynosi 200 000 zł. Jest to niezmiernie rzadka moneta znana jest ze zbiorów: Gabinetu Numizmatycznego w Wiedniu, kolekcji Potockich i Antoniego Czerwińskiego. Po wojnie dukaty takie dwukrotnie były w sprzedaży pierwszy w 1962 roku w Coins Galleries w Nowym Yorku, drugi w 2000 roku w Warszawskim Centrum Numizmatycznym. Egzemplarz oferowany teraz pochodzi właśnie z 21 aukcji WCN z 2000 roku, kiedy to sprzedano go za niespełna 55 000 zł.

Dukat Zygmunta I Starego, który będzie ozdobą nadchodzącej aukcji

Wśród dukatów warto zwrócić uwagę na 3 inne ciekawe i rzadkie egzemplarze. Pod numerem 418 oferowany będzie piękny dukat Zygmunta III Wazy o cenie wywoławczej 20 000 zł. Dukat Jana II Kazimierza z pozycji 422 rzadko pojawia się na aukcjach i na pewno będzie toczyła się o niego zacięta licytacja - cena wywoławcza 40 000 zł. W trzeci niezwykle ciekawy dukat to dwudukat Michała Korybuta Wiśniowieckiego bez daty (pozycja 458). Jego cena wywoławcza to 60 000 zł. Jestem gotów zaryzykować stwierdzenie, że za tego ostatniego będą chętni, aby zapłacić 90 000 zł.

Jak już jesteśmy przy najwyższej półce numizmatycznej to musze wspomnieć, o moim zdaniem, CZARNYM KONIU tej aukcji. W ostatnim artykule opisywałem ciekawy rubel pamiątkowy z 1914 roku, wybity z okazji 200-lecie bitwy morskiej pod Gangutem. Z 30 000 nakładu do dziś zachowało się nie więcej niż 150 sztuk, resztę przetopiono. Cena wywoławcza oferowanej monety to 50 000 zł (I/I- st. zachowania). Jeśli znajdzie się co najmniej dwóch kolekcjonerów, którym będzie bardzo zależało aby mieć tę monetę w swojej kolekcji, sądzę że cena może poszybować w górę.

Pamiątkowy rubel z 1914 roku może być "czarnym koniem" nadchodzącej aukcji.

Napiszmy Mozę dwa słowa na temat tych bardziej dostępnych monet, na które większość z Nas będzie w stanie sobie pozwolić. Wśród monet ze "średniej półki?, co nie przeszkada, by nazwać je pięknymi, warto zwrócić szczególną uwagę na piękną kolekcję kilkunastu półgroszy Zygmunta II Augusta oraz kilkadziesiąt pięknych okazów trojaków i ortów Zygmunta III Wazy.

Wśród kilkudziesięciu monet z okresu Polski średniowiecznej, można znaleźć naprawdę interesujące egzemplarze warte zainteresowania np. pozycja 72 denar B. Kędzierzawego "Dwaj książęta za stołem" w II stanie za 800 zł. Po numerami 67 i 68 kryją się 2 doskonale zachowane ( st. II+) denary Wł. Wygnańca z ceną wywoławczą 750 zł każdy.

Przechodząc "kilkadziesiąt stron? dalej warto zwrócić uwagę na numer 592, pod którym kryje się bardzo ciekawy zestaw pamiątkowy z 1831 roku z monetami i banknotem Powstania Listopadowego. Zestaw ten pojawia się dość regularnie na aukcjach, ale ze względu na swoją atrakcyjność może być również łakomym kąskiem. Cena wywoławcza 10 000 zł.

Wśród monet II RP przeważają popularne monety i roczniki ogólnie dostępne. Ciekawostką będzie na pewno 5 groszówka z 1931 roku (pozycja 665) w wyśmienitym I stanie zachowania. Jej cena wywoławcza to 3 500 zł. Ostatnie zdanie jeśli chodzi o nią, sądzę że zakończy się w okolicach 5 000 zł. Wśród próbnych monet największym zainteresowaniem powinny się cieszyć 2 monety: nr 684 - 1 zł 1928 wybita w tombaku w nakładzie 8 sztuk - egzemplarz z 24 aukcji WCN (cena wywoławcza 10 000 zł), oraz pozycja nr 686 - 5 groszówka z 1929 roku wybita w nakładzie 45 sztuk dla uczestników II Zjazdu Numizmatyków i Medalografów Polskich w Poznaniu 3.VI.1929.

Bardzo ciekawa 5 groszowa moneta pamiątkowa z 1929 roku.

Wśród powojennych monet ciekawostką jest pozycja 732 - 2 złotówka z 2006 roku wybita na jednolitym krążku. Jest to tzw. próba technologiczna, lub jak głosi opis aukcji błąd wybicia. Cena wywoławcza 1 250 zł. Tego typu pode nominacyjne monety obiegowe wybite na innych niż właściwe krążkach (np. 10 i 20 groszy w aluminium) co jakiś czas pojawiają się na aukcjach. Stanowią niebywałą ciekawostkę numizmatyczną, która za kilka lat może okazać się prawdziwym rarytasem. Dziś w cenie są wybijane w różnych metalach obiegówki międzywojenne, kto wie może za kilkadziesiąt lat w cenie będą również pode nominacyjne obiegówki wybijane na różnych krążkach.

Kolejna ciekawostka numizmatyczna - 2 zł 2006 wybita na jednolitym krążku.
Jeśli zainteresował kogoś ostatni artykuł nt. historii rubla, na najbliższej aukcji będzie mógł kupić kilka ciekawych carskich monet rosyjskich. Pod numerem 1115 można kupić bardzo ładną 2 kopiejkówkę z 1814 roku. jej cena wywoławcza 150 zł. Dla bardziej wytrawnych kolekcjonerów polecam pozycję 1115, czyli rubel pamiątkowy 1912 w niezwykle pięknym menniczym stanie z olśniewającą wielobarwną patyną. Cena wywoławcza 4 000 zł.

Wspomnijmy jeszcze jednym zdaniem o medalach. Szczególną uwagę powinniśmy zwrócić na wyśmienicie zachowane medale z II połowy XIX wieku, wśród nich na wizerunki Jana III Sobieskiego. Niezwykle ciekawy jest również medal z pozycji nr 1041 autorstwa Juliusza Kossaka wybity z okazji wydarzeń w Krożach w 1893 r. Cena wywoławcza 1 000 zł nie jest wysoką jak na ten medal. Na koneserów czeka eliptyczny medal z pozycji 1014 z wizerunkiem Michała Korybuta Wiśniowieckiego wybity z okazji jego koronacji. Stopień rzadkości oceniany na R5, st. I-, cena wywoławcza 25 000 zł.

Najbliższa aukcja po raz kolejny zapowiada się bardzo ciekawie. Patrząc jednak na ceny wielu przedmiotów aż żal się robi kiedy patrzy się na ich ceny np. sprzed 10 lat, kiedy to moneta która dziś kosztuje 10 000 zł, na początku 2 000 roku kosztowała nieco ponad 1 500 zł. Nikt jednak nie był w stanie przewidzieć, że ceny tak poszybują do góry. Dziś pozostaje nam zaciskać zęby i uzupełniać swoją kolekcję, wierząc że każdym rokiem jej wartość będzie rosła i to my za kilkadziesiąt lat będziemy mogli ją z dumą wystawić na jednej z aukcji WCN.

Natomiast 6. czerwca odbędzie się 19. giełda numizmatyczna - Monetarium w budynku Mennicy Polskiej. Będziemy mieli własne stoisko, na którym będzie można kupić książkę naszych redakcyjnych kolegów; Vademecum czyszczenia i konserwacji monet.

Autor: Zespół IKM

Zdjęcia pochodzą ze strony www.wcn.pl

Nowe zasady dotyczące ciasteczek (cookies). Wykorzystujemy pliki cookies, aby nasz serwis lepiej spełniał Wasze oczekiwania. W razie potrzeby można zablokować ciasteczka w przeglądarce jak to zrobić tutaj.

Akceptuję zapisywanie ciasteczek (cookie) dla tej strony:

EU Cookie Directive Module Information