Boratynki warte zachodu - 11
Najstarsza odmiana z portretem z grubą kokardą
Kiedy w mennicy krakowskiej wybito po raz pierwszy boratynkę z moim ulubionym portretem z grubą kokardą na końcu wieńca? Takim jak ta po lewej.
Pomocna w odpowiedzi na to pytanie jest chronologia orłów występujących w mennicy krakowskiej. Jak widać na zestawieniu, najwcześniejszym orłem w roku 1660 jest ten z numerem 1 bity jeszcze wedle wzoru 1659. Kolejny z numerem 2 jest bardzo podobny, ale już ze zmienionymi łapami i pazurami. Orzeł numer 3 jest zdecydowanie późniejszy i jak wszystkie w czerwonej ramce wystepuje już z portretem z grubą kokardą. Najstarszą monetą z tym portretem powinna być taka z orłem numer 1 lub 2.
W katalogu Wolskiego występuje taka moneta z orłem nr 2, która zresztą była moją własnością, a nie tak dawno zdobylem lepiej zachowany egzemplarz.
Wedle obecnego stanu wiedzy, to jest najstarsza odmiana z portretem z grubą kokardą wybita w mennicy krakowskiej w 1660 roku. Podejrzewam, że ta odmiana pojawiła się wczesną wiosną 1660 roku. Podkreślam obecny stan wiedzy, bo w boratynkach fascynujace jest to, że nic nie jest pewne i w każdej chwili może się znaleźć odmiana jeszcze starsza. Wolski szacuje rzadkość tej odmiany na R4, ale widziałem do tej pory tylko 2 egzemplarze. Na pewno jest to odmiana bardzo rzadka i dla mnie niezwykle cenna.
Zdzisław Szuplewski