Fotoreportaż - emisja monety "Sokół wędrowny" - NBP W Warszawie.
Na ten dzień czekali od dawna wszyscy kolekcjonerzy monet. W środę 16.01.2008 w 16 oddziałach Narodowego Banku Polskiego wyemitowano nową monete z serii Zwierzęta Świata "Sokół wędrowny". Takich kolejek Warszawa dawno nie widziała. Ponad 2500 osób oczekiwało na monety. Pierwsi ludzie ustawili się już we wtorek w godzinach wieczornych. Przez całą noc i poranek dochodzili nowi ludzie chcący zakupic upragniona monetę. Z każdą godziną kolejka wydłużała się.
Atmosfera z każda chwilą stawała się coraz bardziej napięta. Dochodziło do wymiany zdań i przepychanek między osobami stojącymi uczciwie w kolejce a tymi, którzy do kolejki próbowali sie wepchnąc na siłę. Temperamety szybko ostudziła policja i straż miejska, która już od godziny 6 rano pilnowała porządku.
NBP wyciągnał wnioski z poprzednich emisji, na tarasie przed bankiem ustawiono metalowe barierki w celu organiczenia wchodzenia ludzi bez kolejki - unikając w ten sposób niepotrzebnych kłótni i szarpaniny rozgorączkowanych ludzi. W celu sprawneinia sprzedaży i wymiany monet stworzono dwie kolejki, pierwsza tylko dla chcących zakupic monety 2 zł GN, druga zaś dla oczekujących na monety 2zł i srebrną 20zł. Każdy chcący zakupic monety przy wejściu dostawał identyfikator z numerem, z którym po okazaniu w okienku kasowym mógł zakupic monety. Co jakiś czas do oczekujących wychodzili pracownicy banku informując ile do tej pory sprzedano monet. NBP w dniu emisji zaplanował sprzedaż 2200 sztuk monety srebrnej i 90.000 monet 2zł GN. Do godziny 13.30 sprzedano ok. 1600 srebrnych monet. Kolejne 600 sztuk NBP sprzedawał do godziny 16.00.
Wydarzenie było na tyle interesujące i ciekawe, że radio, gazety i telewizja ciągle krązyły wokół kolejkowiczów. Robiono wywiady, prowadzono rozmowy. Wiele osób otwarcie mówiło, że stoi tylko po to aby szybko nabytą monetę sprzedac. Prawdziwych numizmatyków, którzy chcieli nabyc monete tylko do kolekcji było naprawdę niewielu. Jest to o tyle smutne, że świat numizmatyki zaczyna przerdzac sie w drugą giełdę, gdzie spekulacje, naganianie i widowanie cen przesłania prawdziwy charakter tego pięknego hobby.
Godzina 5.30. Wokół jeszcze ciemno a kolejka liczy już blisko 1300 osób. Najwytrwalsi przyszli już we wtorek wieczorem. Ja przychodząc o 5.30 zakupiłem srebrną monetę około 13.00 jako 1291 osoba.
W ciągu godziny do kolejki dołączyło około 300 osób.
Godzina 7.45. Pracownicy NBP informują oczekujących w jaki sposób będzie przebiegała sprzedaż monet. Co jakiś czas informowano także o tym ile monet zostało sprzedanych, ile kas obsługuje kupujących.
Około godziny 8 rano kolejka kończyła sie przy ulicy Świętokrzyskiej.
Kolejki ustawiły się z obydwu stron. Jedna dla oczekujących za zakup tylko monet 2 zł GN, druga zaś dla chcących zakupic monete srebrną 20zł i monety 2zł GN.
Przy samych drzwiach początkowo było bardzo ciasno i gorąco. Po pewnym czasie policja do sektora przy barierkach wpuszczała określona liczbę osób. Każdy jak najszybciej chciał dostac się do środka i zakupic numizmaty.
Straż bankowa i policja systematycznie wpuszczały do środka po kilkadziesiąt osób.
Barierki skutecznie uniemożliwiały dostanie się do kolejki osób nieupoważnionych do tego. Dzięki temu panował ogólny ład i porządek.
Policja pilnowała porządku na tarasie przed NBP. Nie dopuszczała do wchodzenia osób chcących zakupic monete bez kolejki.
Telewizja, radio i prasa na bieżaco relacjonowaly wszystko to co sie dzieje pod bankiem. W wielu gazetach i telewizji pojawiły się reportaże o tym "niecodziennym" wydarzeniu.
........tłumy ludzi na tarasie i chodniku przed NBP. Końca końca kolejki nnie widac.......
Długo oczekiwany przez wielu monemt wejścia na taras. Stąd do wejścia już niedaleko.
"Szczęśliwcy" stojący na tarasie z dumą i zadowoleniem patrzą w dół na "spóźnialskich", dla których monet może nie wystarczyc.
Niektórzy sami na swój sposób próbowali zaprowadzic ład i porządek, ucząc przy tym policjantów jak postepowac z niesfornymi kolejkowiczami. Dochodziło do utarczek słownych, rękoczynów na szczeście nie było.
....Już niedaleko do wejścia. Stojący przed wejściem przy barierkach z ulgą i zadowoleniem oczekują wpuszczenia kolejnej grupy osób do środka gmachu.
Ci, którzy zakupili już monetę srebrną i 2zł GN po raz kolejny ustawiali sie po 2 złotówki w drugiej.........tym razem krótszej kolejce.
Godzina 13.30 kolejka już wyraźnie krótsza. Do sprzedania zostało 500-600 monet srebrnych. Czy wystarczy dla tych z końca kolejki??? Czas pokaże.
--------------------------------------------------------------
16.01.2008 o godzinie 12.00 w gmachu NBP odbyła się konferencja prasowa z udziałem prezesa NBP Sławomira Skrzypka i dwóch sokolników zajmujących sie reintrodukcją sokoła wędorwngo w Polsce: Janusza i Sławomira Sielickich. Głównymi bohaterami konferencji były jednak dwa sokoły wędrowne, które dostojnie prezentowaly się przed dziennikarzami. Konferencji towarzyszyła także wystawa monet i znaczków pocztowych z całego świata z wizerunkiem sokoła wędrownego. Wystawe oglądac można w Gmachu NBP w Warszawie od 17.01 do 1.02 w godzinach 8-13.
Więcej o konferencji: http://www.nbp.pl/Home.aspx?f=aktualnosci/wiadomosci_2008/falcopo.html
O emisji monety "Sokół wędrowny" można przeczytac w wielu gazetach, usłyszec w radiu i telewizji.
Białystok: http://miasta.gazeta.pl/bialystok/1,35235,4843979.html
Katowice: http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,4844041.html
Kraków: http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35798,4844475.html
Łódź: http://miasta.gazeta.pl/lodz/1,35136,4840901.html , http://miasta.gazeta.pl/lodz/1,35136,4841773.html
Olsztyn: http://miasta.gazeta.pl/olsztyn/1,35189,4843730.html
Opole: http://miasta.gazeta.pl/opole/1,35086,4842462.html
Poznań: http://miasta.gazeta.pl/poznan/1,36001,4844447.html
Rzeszów: http://miasta.gazeta.pl/rzeszow/1,34962,4843985.html
Szczecin: http://miasta.gazeta.pl/szczecin/1,34939,4843968.html
Trójmiasto - Gdańsk: http://miasta.gazeta.pl/trojmiasto/1,35612,4844407.html
Warszawa: http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34862,4844465.html
Wrocław: http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,4842117.html
Zielona Góra: http://miasta.gazeta.pl/zielonagora/1,35161,4843302.html
Autor: Piotr Kosanowski