Narodowy Bank Polski po raz kolejny zaskoczył wszystkich oczekujących na emisje monety z serii "Zwierzęta świata" - Sokół wędrowny. Bez wątpienia to jedna z najbardziej wyczekiwanych monet w roku 2008. Zainteresowanie jest ogromne zarówno ze strony kolekcjonerów jak i inwestorów. Jednak kolejny kubeł zimnej wody został wylany 10.01.2008 na 6 dni przed planowaną emisją. NBP około południa na swojej stronie poinformowało
o zwiększeniu nakładu srebrnej monety z sokołem do 107 tys. sztuk. Jest to trzeci pod względem wielkości nakład monety srebrnej od 1995 roku. Większe nakłady miały tylko dwie monety z wizerunkiem Jana Pawła II z roku 2005 (ok. 170 tys). Spośród monet o nominale 20 zł sokół jest pierwsza monetą która przekroczyła 100 tys. Czarny scenariusz wielu inwestorów o magicznym przekroczeniu 100 tys. sztuk ziścił się.
Jak zareaguje na to rynek numizmatyczny??? Pierwsze reakcje sa juz widoczne. Kilkanaście minut po ukazaniu się zmienionego planu na aukcjach internetowych pojawiły się oferty KT z ceną poniżej 300 zł. Inwestorzy chcą sprzedać monety przed przewidywanymi kolejnymi spadkami cen. Jednak czy ceny monety spadną drastycznie??? Nie sądzie. Wiele osób kupowało tę monetę po ceni powyżej 300 a nawet 400 zł, więc na spadki drastyczne spadki bym nie liczył.
Jest także pozytywny aspekt zwiększenia nakładu. Wiele osób, które nie zdążyły wykupić abonamentu będzie mogło w dniu emisji monetę zakupić w okienku NBP po cenie emisyjnej. Nie powinno dla nikogo zabraknąć. Nasuwa się także kolejne pytanie, czy zwiększenie nakładu do 107 tys. sztuk zniechęci osoby do oczekiwania w wielogodzinnej kolejce pod NBP w dniu emisji??? Poczekajmy do 16.01.
Zobacz folder dotyczący emisji monety Sokół wędrowny:
www.nbp.pl/banknoty/kolekcjonerskie/2008/sokol_pl.pdf
Organizacja sprzedaży i wymiany monet z serii "Zwierzęta świata" Sokół wędrowny w dniu 16.01.2008 w odzdziale NBP w Warszawie