Poniedziałek „u Czapskich”
Wszystko zaczęło się w styczniu br. od aukcji charytatywnej wystawionej przez Muzeum Narodowe w Krakowie na rzecz WOŚP. Przedmiotem aukcji była możliwość zwiedzenia Muzeum im. Emeryka Hutten-Czapskiego w poniedziałek, czyli w dniu kiedy placówka jest zamknięta. Zaoferowano pokazanie muzeum na co dzień nieznanego dla zwiedzających. Wygrywający aukcję miał również możliwość zabrania przyjaciół i rodziny. Aukcję tę wygrał Krakowianin, nasz czytelnik, który zaproponował nam przyłączenie się do niego i wspólne uczestnictwo w tej atrakcyjnej ofercie. My zaś skorzystaliśmy z zaproszenia i w pełnym redakcyjnym składzie stawiliśmy się w dniu 26 maja br. w Krakowie „u Czapskich”.
Muzeum im. Emeryka Hutten-Czapskiego
Muzeum im. Emeryka Hutten-Czapskiego (Kraków, ul. Piłsudskiego 10-12) mieści się w XIX-wiecznym Pałacyku Czapskich i sąsiedniej Kamienicy Łozińskich. Jest nowoczesnym centrum ekspozycyjnym, badawczym i edukacyjnym poświęconym numizmatyce. Na ekspozycji można zobaczyć ponad 2500 najcenniejszych monet, medali i banknotów z kolekcji Gabinetu Numizmatycznego, a jej uzupełnieniem są wystawy prezentujące bezcenne starodruki i mapy z kolekcji Emeryka Hutten-Czapskiego. Warte uwagi są dziedzińce i ogrody okalające posesję, a także lapidarium, w którym złożone zostały kamienne fragmenty architektoniczne z kościołów i kamienic krakowskich, zebrane podczas prac archeologicznych i remontowych prowadzonych m.in. wokół kościoła Mariackiego pod koniec XIX wieku.
Fragmenty dziedzińca muzeum
Muzeum jest czynne dla zwiedzających w godz. 10:00-18:00 (wtorek – sobota), 10:00 – 16:00 (niedziela – wstęp bezpłatny do galerii stałych), w poniedziałek muzeum jest nieczynne.
Emeryk Hutten-Czapski – fot. WIKIPEDIA
Muzeum im. Emeryka Hutten-Czapskiego w obecnym kształcie odrodziło się ponownie 28 czerwca 2013 roku po 70 latach niebytu. Po raz pierwszy otwarte zostało w 1901 roku i dotrwało do II wojny światowej. Przez ostatnie 70 lat skarby muzeum udostępniane były jedynie w ramach wystaw czasowych. Pragnąc jednak wydobyć na światło dzienne ukrytą przez długie lata kolekcję i umożliwić jej stałą ekspozycję Muzeum Narodowe w Krakowie, dzięki funduszom UE oraz Ministerstwa kultury i Dziedzictwa Narodowego, zrealizowało w latach 2009-2013 projekt „Europejskie Centrum Numizmatyki Polskiej w Muzeum Narodowym w Krakowie”, obejmujący remont wspaniałych niegdyś wnętrz Pałacyku Czapskich oraz rewitalizację otaczającego go ogrodu. Obecnie planuje się dalszy rozwój muzeum, a mianowicie budowę pawilonu poświęconemu Józefowi Czapskiemu - polskiemu artyście malarzowi i pisarzowi, majorowi WP, wnukowi Emeryka Hutten-Czapskiego.
Wnętrza Muzeum im. Emeryka Hutten-Czapskiego
Wracając do tematu naszej poniedziałkowej bytności w Muzeum im. Emeryka Hutten-Czapskiego postaram się pokrótce opowiedzieć jej przebieg.
Rozpoczęliśmy ok. godz. 10:00 od przygotowanej dla nas kawy i herbaty, by już po chwili zostać zabranym w numizmatyczną podróż przez dzieje Polski.
Pierwszym etapem zwiedzania było zapoznanie się z ekspozycją monet antycznych i polskich monet średniowiecznych. Ekspozycja tych monet zajmuje dwie części dawnego salonu na parterze Pałacyku Czapskich. Salon to bogato dekorowane pomieszczenie, które na dwie części dzielą kolumny. Na fryzie podsufitowym znajdziemy herby Polski i Litwy. Monety antyczne są jak gdyby wstępem do ekspozycji monet polskich. W kolekcji Emeryka Hutten-Czapskiego znajdowało się zaledwie kilka monet rzymskich upamiętniających zwycięstwa Rzymu nad Sarmatami. Dzisiejszy ich zbiór to efekt późniejszego wzbogacenia kolekcji poprzez zakup przez muzeum w 1909 roku kolekcji Franciszka Piekosińskiego oraz licznych darów przekazywanych muzeum, m.in. przez Karola Halamę, Lecha Kokocińskiego, Stanisława Mineyko i innych.
Ekspozycja monet antycznych w poszczególnych gablotach prezentuje monety starożytne, greckie, starożytnego Rzymu, Cesarstwa Rzymskiego i Cesarstwa Bizantyńskiego. W osobnej gablocie wyeksponowano monety z tych okresów spotykane na ziemiach polskich w starożytności i we wczesnym średniowieczu. Wśród nich znaleźć można monety celtyckie, czy też wybijane przez „barbarzyńców” zamieszkujące ziemie polskie w okresie Cesarstwa Rzymskiego. Znalazły się tu również przykłady monet greckich, rzymskich, bizantyńskich oraz arabskich pochodzących ze znalezisk na terenie Polski.
Przechodząc do drugiej części salonu przywitało nas mennictwo średniowiecznej Polski. Zbiór polskich monet średniowiecznych tu prezentowanych jest najbogatszą tego typu kolekcją w skali światowej. Zbiór hrabiego Czapskiego wzbogacony później przez Wiktora Wittyga i Zygmunta Zakrzewskiego zawiera wiele unikatowych egzemplarzy, ważnych dla mennictwa polskiego w średniowieczu. Znajdziemy tu monety pierwszych Piastów, najstarsze polskie monety bite przez Bolesława Chrobrego i Mieszka II. Dalej prezentowane są polskie monety z okresu rozbicia dzielnicowego, bite m.in. przez książąt śląskich, wielkopolskich, krakowskich i kujawskich, oraz monety możnowładcze. Na uwagę zasługują tu: oddzielnie zaprezentowany, znany w jednym egzemplarzu, floren Władysława Łokietka, będący pierwszą polską złotą monetą i jednocześnie ostatnim zakupem Emeryka Hutten-Czapskiego oraz monety z czasów reformy monetarnej Kazimierza Wielkiego. Kolejne gabloty w tej części salonu to monety okresu Jagiellonów, Zobaczyć tu możemy monety Władysława Jagiełły, Kazimierza Jagiellończyka, Jana Olbrachta i Aleksandra Jagiellończyka, który zamyka tą część ekspozycji.
W tej części prezentacji mieliśmy jeszcze okazję zwiedzić pokój poświęcony Emerykowi i Elżbiecie Czapskim znajdujący się w tzw. przewiązce. Można tu zobaczyć rękopisy, publikacje i inne dokumenty oraz przedmioty osobiste. Znajduje się tu własnoręcznie sporządzony przez Emeryka Hutten-Czapskiego, przy współpracy żony, kartkowy katalog rękopiśmienny, będący opracowaniem całości jego zbioru numizmatycznego. Kolejnym elementem, z którym się zapoznaliśmy był Gabinet Numizmatyczny Emeryka Hutten-Czapskiego. Pełnił on funkcję sali ekspozycyjnej i magazynu dla numizmatów. Pomieszczenie to zabudowane jest szafami przeznaczonymi na starodruki, a w narożnikach umieszczono dwa sejfy wykonane na specjalne zamówienie hrabiego Czapskiego, pierwszy w Wiedniu, drugi w Budapeszcie.
Po tej części zwiedzania zostaliśmy poproszeni do sali wykładowej znajdującej się w piwnicach Pałacyku Czapskich gdzie zaprezentowano nam wybrane starodruki, wśród nich znalazły się siedemnastowieczny katalog złotych monet europejskich, wydany w Austrii oraz dwa inne katalogi, francuski i niemiecki. W katalogach bardzo istotne były własnoręczne notatki hrabiego Czapskiego dotyczące monet, które posiadał w swojej kolekcji. W katalogach obejrzeć można było również exlibris Emeryka Hutten-Czapskiego.
W dalszej części poprosiliśmy o możliwość zobaczenia laboratorium muzeum. Nasze życzenie zostało spełnione. Zaprezentowano nam nowiutkie laboratorium (działajęce dopiero kilka dni), które jest jednym z najnowocześniejszych tego typu placówek w Europie. Dowiedzieliśmy się w szczegółach o metodach badań stosowanych dla eksponatów numizmatycznych. Zaprezentowano nam urządzenia, które są w nich stosowane. Wiele z nich to supernowoczesne przyrządy wykorzystujące np. promieniowanie rentgenowskie, falę elektromagnetyczną i inne.
Następnie zaproszono nas do kontynuacji zwiedzania ekspozycji monet i medali Polski nowożytnej. Również ta część ekspozycji jest wiodącym zbiorem w skali światowej. Jej trzon stanowi kolekcja Emeryka Hutten-Czapskiego uzupełniona o późniejsze zakupy i darowizny. Systematyczny i chronologiczny układ nowożytnych monet polskich rozpoczyna mennictwo Zygmunta I, w tym pierwsze polskie złote monety i niezwykle rzadki talar medalowy. W osobnej gablocie zebrano donatywy wybijane przez Gdańsk i Toruń, wśród nich unikatową siedmiodukatową donatywę gdańską Stefana Batorego, bez roku wybicia. Wyjątkowy akcent stanowi osobno wyeksponowana, największa i najdroższa moneta polska: sto dukatów koronnych Zygmunta III wybite w mennicy bydgoskiej.
Na uwagę zasługują znajdujące się w tej części ekspozycji arcydzieła nowożytnej sztuki medalierskiej autorstwa, m.in. Sebastiana Dadlera i Samuela Ammona. Wśród prezentowanych medali znajdziemy przekrój ery nowożytnej, od medali Zygmunta I do Stanisława Augusta.
Ciekawym elementem Pałacyku Czapskich jest zbudowana na planie owalu klatka schodowa pawilonu muzealnego. Znajduje się tam wmurowana na polecenie Elżbiety Czapskiej pamiątkowa tablica z profilowym portretem Emeryka Hutten-Czapskiego.
Mijając klatkę schodową znaleźliśmy się w sali bibliotecznej gdzie mieszczą się starodruki. W Sali odbywa się właśnie wystawa „Czy przybył już poseł z Lechistanu?” Turcica w zbiorze starodruków Muzeum Narodowego w Krakowie.
Kolejnym etapem zwiedzania, do którego nas zaproszono było zapoznanie się z banknotami i monetami począwszy od czasów Insurekcji Kościuszkowskiej. Następnie z czasów Księstwa Warszawskiego, powstania listopadowego oraz Wolnego Miasta Krakowa.
W sali tej prezentowane są także ciekawostki numizmatyczne i przedmioty związane z przechowywaniem monet, m.in. teczka na monety Stanisława Augusta. Na specjalna uwagę zasługują również przykłady stempli Józefa Majnerta do fałszywych monet polskich, których komplet zakupił Emeryk Hutten-Czapski.
Poniżej po prawej znajduje się zdjęcie osobistej palety na monety ostatniego króla Polski Stanisława Augusta Poniatowskiego, który jak wiemy był zapalonym numizmatykiem. Nieco niżej, po lewej, oryginalne ozdobne pudełeczko z kompletem monet powstania listopadowego. Na samym dole stemple Majnerta - słynnego XIX-wiecznego fałszerza.
Ostatnim etapem naszego zwiedzania był dział monet i banknotów XIX-XX wieku. Prezentowane są tu monety, banknoty, papiery wartościowe oraz medale od 1832 roku. Można tu zobaczyć bardzo rzadkie pieniądze zaboru rosyjskiego z lat 1832-1864. Kolejnym elementem jest pieniądz papierowy zastępczy, w tym XIX-wieczne bony dominialne oraz bony zastępcze z lat 1914- 1924. Dalej umieszczono m.in. monety i pieniądz papierowy z okresu I wojny światowej, polskie monety i banknoty obiegowe odrodzonej Polski z okresu międzywojennego (1919-1939). Ekspozycję kończy zbiór niewprowadzonych do obiegu banknotów Banku Polskiego na emigracji (1939-1945), wydrukowanych w Wielkiej Brytanii, który jednocześnie zakończył również nasze zwiedzanie.
…a zegar wówczas wskazywał godz. 17:00.
W przerwach pomiędzy kolejnymi etapami zwiedzania muzeum mieliśmy okazję przyjrzeć się ogrodowi okalającemu posesję. Jest to miejsce pełne uroku, zaplanowane i urządzone z wielkim smakiem. Pewną ciekawostką wypatrzoną przez nas jest domek dla ptaków umieszczony na jednym z drzew, a właściwie logo muzeum na nim.
Podsumowując nasze poniedziałkowe zwiedzanie stwierdzam, że pomimo trudów dalekiego dojazdu do Krakowa, było warto w nim uczestniczyć. Numizmatyczna wielkość tego miejsca zapewnia niezatarte wrażenia. Żadna fotorelacja nie pozwoli go poczuć i osobiście myślę, że numizmatyk musi, zaś każdy Polak powinien je odwiedzić. Zwiedzając Kraków, pomiędzy bytnościami na Wawelu, w kościele Mariackim i Sukiennicach warto wpisać kurs na „Czapskich”.
Kończąc fotorelację chcielibyśmy podziękować pracownikom muzeum, którzy sprawili, że nasza wizyta „u Czapskich” była tak interesująca i mogliśmy, wiele zobaczyć, dużo usłyszeć i zapamiętać. Wielu z tych pracowników w swoim dniu wolnym przyszło do pracy specjalnie dla naszej niewielkiej grupki i zrobili wiele byśmy byli zadowoleni. Swoje zadania wykonywali z wielką pasją i życzliwością dla nas. Było po prostu super!
Specjalne podziękowania składamy koledze Jakubowi, który zechciał dołączyć naszą ekipę do grupy i razem z nim mogliśmy uczestniczyć w realizacji wygranej przez niego aukcji.
Największe skarby Muzeum im. Emeryka Hutten-Czapskiego w Krakowie
Autor: Józef Smurawa
Źródło:
- Muzeum Narodowe w Krakowie – Muzeum im. Emeryka Hutten-Czapskiego
- WIKIPEDIA