Relacja z 39 Aukcji WCN

Na licytację wystawiono ponad 1200 monet, banknotów i medali. Praktycznie wszystkie przedmioty znalazły nabywców. Ogólnie osiągane ceny były bardzo wysokie.

Na licytację wystawiono ponad 1200 monet, banknotów i medali. Praktycznie wszystkie przedmioty znalazły nabywców. Ogólnie osiągane ceny były bardzo wysokie.
Tego typu aukcja to także ważne spotkanie towarzyskie numizmatyków. Przed wejściem na salę toczyły się liczne debaty, rozmawiano, wymieniano się uwagami. Hotel Holiday Inn zamienia się tego dnia w miejsce spotkań pasjonatów.
Sama aukcja miała olbrzymią frekwencję - przed przerwą na sali były takie tłumy, że ciężko się było do niej dostać tym, którzy zjawili się trochę później. Jak zawsze około 13:30 przewidziana była przerwa, choć dziś ostatecznie trochę opóźniona. Podczas II części aukcji na pierwszy ogień poszły 2 destrukty 1 i 10 fenigów, a następnie II RP. Licytacja za licytacją, coraz to nowe numerki w górze, co chwilę licytacja „poczty”, czyli ceny złożonej listownie. Wszystko działo się bardzo szybko i sprawnie. Tutaj jeszcze raz słowa uznania dla prowadzących i organizatorów.
Zdjęć niestety nie robiliśmy, gdyż wiele zasiadających na aukcji osób nie życzy sobie tego (co wcale nie dziwi, gdyż nie każdy chce być uwieczniony w momencie zakupu monety za kilkadziesiąt tysięcy złotych).
Sama aukcja miała olbrzymią frekwencję - przed przerwą na sali były takie tłumy, że ciężko się było do niej dostać tym, którzy zjawili się trochę później. Jak zawsze około 13:30 przewidziana była przerwa, choć dziś ostatecznie trochę opóźniona. Podczas II części aukcji na pierwszy ogień poszły 2 destrukty 1 i 10 fenigów, a następnie II RP. Licytacja za licytacją, coraz to nowe numerki w górze, co chwilę licytacja „poczty”, czyli ceny złożonej listownie. Wszystko działo się bardzo szybko i sprawnie. Tutaj jeszcze raz słowa uznania dla prowadzących i organizatorów.
Zdjęć niestety nie robiliśmy, gdyż wiele zasiadających na aukcji osób nie życzy sobie tego (co wcale nie dziwi, gdyż nie każdy chce być uwieczniony w momencie zakupu monety za kilkadziesiąt tysięcy złotych).
Pełną listę wynikową monet, które licytowano można obejrzeć na stronie WCN, natomiast zdjęcia i opisy monet z licytacji można zobaczyć pod adresem: http://www.wcn.pl/aukcje/39/index.htm.
Jutro zapraszamy do budynku mennicy na Monetarium, jak zawsze po aukcji WCN.
Bartosz Błądek
[email protected]