W przyszłym roku mogą podrożeć monety kolekcjonerskie
Tendencja zwyżkowa cen kruszców metali szlachetnych na rynkach światowych, a szczególnie srebra i złota będzie jedną z kilku, ale istotną przyczyną zwiększenia cen monet kolekcjonerskich w przyszłym roku. Dziś uncja złota kosztuje ok. 1360$, co daje 25% więcej niż przed rokiem. Jeszcze większy skok zanotowało srebro. Za uncję trzeba zapłacić ok. 26$, czyli prawie o 56% więcej, niż w listopadzie 2009 roku.
Już w tym roku zauważono znaczny spadek popytu na monety kolekcjonerskie. I to spadek istotny. W latach ubiegłych emisje o wielkości 100 tys. sztuk sprzedawały się prawie w całości, natomiast obecnie sprzedaż osiąga zaledwie do 50 tys. sztuk. Jednak przyczyna jest obecnie inna niż ceny złota i srebra. Według numizmatyków, to wprowadzony system KOLEKCJONER jest nieefektywny. Jak przyznaje sam NBP ten system sprzedaży ograniczył popyt spekulacyjny. Osoby, które chciały szybko zarobić na obrocie monetami kolekcjonerskimi zostały skutecznie zniechęcone. Dlatego, jak pisalismy w tym artykule, na początku listopada NBP wprowadził dodatkowe możliwości nabycia monet kolekcjonerkich. Aukcje KOLEKCJONER jednak zostaną jako główny, ponieważ dzięki niemu będzie można określić wartość rynkową monet kolekcjonerskich.
Pomimo, że monet kolekcjonerskich ma być mniej na rynku numizmatycznym w przyszłym roku wcale to nie zmniejszy ich atrakcyjności dla kolekcjonerów. Co więcej, NBP chce jeszcze bardziej podnieść ich atrakcyjność wprowadzając nowe tematy. Obecnie główną tematyką jest histora. Specjalnie powołana rada do spraw numizmatyki przy NBP ma zająć się wyszukiwaniem nowych tematów dla kolekcji jak i ustalaniem wielkości nakładów. Bank centralny nie zamierza też zwiększać liczby cykli emitowanych monet. Ma być ich nie więcej jak piętnaście w ciągu roku.
Wiktor Czujko / [email protected]
