Zapowiedź 14 aukcji numizmatycznej PGNUM
Już 16 kwietnia 2011 roku w Poznaniu odbędzie się 14. aukcja numizmatyczna organizowana przez Poznański Dom Aukcyjny oraz Podlaski Gabinet Numizmatyczny. Blisko 1 200 oferowanych przedmiotów, a wśród nich wiele wyjątkowych okazów, sprawiają, że aukcja z pewnością ściągnie wielu kolekcjonerów z Polski i zagranicy.
W ofercie przedmiotów wystawionych na aukcję znajduje się cały przekrój historycznej numizmatyki. Coś dla siebie znajdą zarówno kolekcjonerzy dysponujący kwotami kilkuset złotych oraz Ci, których portfele skrywają kwoty pięcio- a może nawet i 6-cyfrowe. Każda aukcja numizmatyczna na „swoje ozdoby”. Poznańska licytacja również takie perełki posiada.
Bez wątpienia największą ozdoba aukcji będzie unikatowy dwudukat Jana II Kazimierza wybity w 1650 roku we Wschowie (pozycja 528). Kopicki stopień rzadkości określił na R8. Z informacji zawartej w katalogu możemy dowiedzieć się, że jest to jeden z najrzadszych typów i roczników dwudukatów Jana Kazimierza, znany jedynie z kolekcji Czapskiego i Gabinetu Numizmatycznego w Wiedniu. Pierwszy raz oferowany w handlu. Jego cenę wywoławczą ustalono na 100 000 zł.
Skoro jesteśmy przy perełkach aukcji warto wspomnieć również o dwóch kolejnych pozycjach: 529 oraz 530. Są to dwa kolejne dwudukaty Jana II Kazimierza, oferowane tutaj w bardzo rzadkich odmiana. Cena wywoławcza każdego z nich wynosi 50 000 zł.
FOT. Dwudukat Jana II Kazimierza wybity w 1650 roku we Wschowie (pozycja 528). Kopicki stopień rzadkości określił na R8. Aukcyjna cena wywoławcza to 100 000 zł – moneta ta będzie prawdziwą ozdobą aukcji.
Większość czytelników tego artykułu, jeśli weźmie udział w aukcji, to skusi się raczej na nieco tańsze monety, medale czy banknoty. Przyjrzyjmy się zatem nim nieco bliżej.
Każda aukcja obfituje w wiele interesujących, drobnych monet. Wśród nich bez wątpienia największe zainteresowanie wzbudzają m.in. trojaki. Na poznańskiej aukcji na miłośników tych drobnych monet czeka wiele interesujących okazji. Wśród tych najrzadszych na pewno warto wskazać bardzo rzadki trojak Stefana Batorego z pozycji 244 o stopniu rzadkości R7. Jego licytacja rozpocznie się o kwoty 10 000 zł. Spośród trojaków o bardziej przystępnych cenach wpadło mi w oko kilka bardzo ładnych trojaków olkuskich, które można kupić już za 500 - 1 000 zł.
FOT. Trojak olkuski Stefana Batorego z 1584 roku. Piękny II stan zachowania. Cena wywoławcza 400 zł.
Prawdziwa gratka szykuje się również dla kolekcjonerów polskich talarów. Spośród kilkudziesięciu oferowanych bydgoskich, toruńskich i krakowskich talarów jest kilka bardzo interesujących egzemplarzy. Ze względu na piękny stan zachowania warto wymienić np. bydgoskiego talara Zygmunta III Wazy z pozycji 302 w 2/2+ stanie zachowania. Jego cenę ustalono na 15 000 zł.
Idąc dalej tropem talarów nie sposób nie wspomnieć o lipskim talarze Augusta III. Oferowana w pozycji 581 moneta to odbitka ze świeżego stempla wybita w 1763 roku. Moneta posiada wyraźne lustro mennicze i wyjątkową, tęczową patynę. Ekstremalnie rzadka moneta w takim stanie zachowania. Cena wywoławcza 25 000 zł.
Gabinetowy egzemplarz talara Augusta III. Odbitka ze świeżego stempla, ekstremalnie rzadka w takim stanie. Pozycja 581, stan I. Cena wywoławcza 581.
Mój ulubiony okres w numizmatyce, czyli II RP, niestety na tej aukcji zapowiada się bardzo ubogo. Wśród kilkudziesięciu oferowanych monet przeważają najpopularniejsze roczniki, będące jedynie w bardzo dobrym stanie zachowania. Spośród próbnych monet mamy tylko 3 propozycje: 100 zł z 1925 z wizerunkiem Kopernika (bardzo rzadka, wybita w ilości 100 sztuk moneta, ale dość regularnie pojawiająca się na aukcji), 5 groszówkę z monogramami S. Wojciechowskiego wybita z okazji wizyty prezydenta RP w mennicy, oraz jednostronną odbitkę awersu 5 groszy z 1923 roku z Kings Norton.
Okołomenniczy egzemplarz 10 zł R. Traugutt z piękną patyną i połyskiem. Moneta w 1- st. zachowania. Cena wywoławcza 750 zł.
Wśród zagranicznych monet oferowanych na aukcji jest wiele austriackich i niemieckich talarów a także dość interesujący wybór rosyjskich monet. Ciekawostką numizmatyczną bez wątpienia jest 10 złotników (pozycja 1 182). Jest to srebrna moneta o masie 42,55 g bita do rozliczeń handlowych na terenie Chin i Mongolii. Cena wywoławcza 2 000 zł. Kolekcjonerów starych rosyjskich monet powinna zainteresowań również kopiejka z 1728 roku oferowana z pozycji 1154. Jest to bardzo atrakcyjna, dobrze wybita moneta, rzadka w II stanie zachowania.
FOT. 10 złotników, ciekawostka numizmatyczna. Moneta bez wizerunku wybita do rozliczeń handlowych na terenie Chin i Mongolii.
Organizator aukcji nie zapomniał również o kolekcjonerach medali. Wśród oferowanych medali jest kilka bardzo interesujących egzemplarzy z czasów Stanisława Augusta Poniatowskiego oraz jego poprzedników.
Wszystkich kolekcjonerów, zarówno tych co wybierają się na aukcję, oraz tych którzy chcą jedynie pooglądać interesujące przedmioty odsyłam na stronę www.pgnum.pl gdzie można zapoznać się z pełną oferta aukcyjną. Taki katalog to nie tylko „narzędzie” dla potencjalnych licytujących, ale przede wszystkim numizmatyczna kopalnia wiedzy dla każdego miłośnika historycznych monet.
Autor: pib / [email protected]
Zdjęcia pochodzą ze strony www.pgnum.pl