4 sącze - Legenda o Sędziwoju (I emisja - mosiądz + tampondruk)
Jeśli chcesz dodawać kolejne pozycje do swojej kolekcji skorzystaj z konta Premium - konto możesz kupić <TUTAJ>
Dla kont zwykłych możliwe jest zarządzanie kolekcją tylko do 10 wpisów.
Konto Premium możesz kupić <TUTAJ>
Pytania? Sugestie? Zapraszamy tutaj do dyskusji.
Moneta była bita również w srebrze o nominale 122 sącze.
*Wersja 4 SĄCZE z tampondrukiem pojawiła się w roku 2018. Są to żetony uzupełniające serię. Żetony te powstały na bazie tych, które się nie sprzedały z wersji mosiężnej. Nie podano nakładu tych żetonów.
Nowy Sącz – miasto na prawach powiatu w województwie małopolskim, siedziba ziemskiego powiatu nowosądeckiego. Trzecie co do liczby mieszkańców i trzecie co do powierzchni miasto w województwie małopolskim. Węzeł komunikacyjny, główny ośrodek turystyczny Sądecczyzny. Jedno z najstarszych miast w Małopolsce – lokowane 8 listopada 1292 r.
Według danych z 30 czerwca 2010 roku miasto miało 84 594 mieszkańców.
Herb Nowego Sącza - ilustracja: WIKIPEDIA
Nowy Sącz położony jest w płaskim dnie Kotliny Sądeckiej, w widłach rzek Dunajca i Kamienicy Nawojowskiej na zróżnicowanej wysokości od 272 n.p.m.(Wielopole) do ok. 475 n.p.m. (wzgórze Majdan). Najstarsza część miasta leży na płaskim wyniesieniu pomiędzy korytami obu rzek, które posiada naturalne walory obronne, co zadecydowało o lokowaniu miasta przez króla Wacława II właśnie w tym miejscu. W dawnych czasach wzgórze miejskie było poprzecinane parowami (obecnie zasypanymi) pełniącymi role dodatkowych fos. Położenie w Kotlinie Sądeckiej powoduje pewną izolację Nowego Sącza od innych ośrodków osadniczych, jednak przebiegający tędy ważny szlak komunikacyjny na południe Europy, spowodował, że miasto znalazło w średniowieczu dogodne warunki do rozwoju i wymiany handlowej – głównie z Węgrami.
Nowy Sącz położony jest u podnóża masywów górskich: na południu znajduję się Beskid Sądecki, na zachodzie Beskid Wyspowy, na wschodzie wcina się wąskim klinem Beskid Niski, a od północy przylega Pogórze Rożnowskie. W niewielkiej odległości znajduję się także Jezioro Rożnowskie, co podnosi walory turystyczne miasta.
Przed reformą administracyjną w 1998 r. stolica województwa nowosądeckiego. W latach 1973-1977 miasto było siedzibą gminy wiejskiej Nowy Sącz.
Nowosądecki dukat „Sącze- Sędziwój” jest pierwszym dukatem z serii „Legendy Nowosądecczyzny” Kolejne dukaty będą nawiązywały do legend związanych z Miastem i Regionem Nowego Sącza. Dukat będzie ukazywał się raz do roku z okazji imienin Miasta Nowy Sącz.
Legenda o Sędziwoju
Michał Sędziwój (1566 – 1646), znany też jako Sendivogius Polonus, to postać o niezwykłej historii. Pasjonowała go natura, a jego celem było poznanie sekretu kamienia filozoficznego, znalezienie sposobu zamieniania metali w najczystsze złoto. Podróżując po Saksonii Sędziwój trafił na dwór księcia Christiana, który wtrącił do więzienia słynnego włoskiego alchemika – Sethona, za karę iż ten nie chciał wyjawić mu tajemniczej receptury zamieniającej ołów w złoto. Sędziwój uwolnił Włocha z lochu, ten jednak okaleczony torturami których zaznał w zamku Christiana, zmarł kilka dni później. Wcześniej zdążył jednak, w wyrazie podziękowania dla swojego wybawcy, podarować mu uncję proszku zamieniającego ołów w złoto. W spadku odziedziczył Sędziwój także wszystkie pisma Sethona, jego magiczny proszek oraz… młodą żonę Weronikę. Sędziwój szybko poślubił wdowę po sławnym alchemiku i wyjechał z nią do Czech, dokąd wezwał go cesarz Rudolf II, parający się alchemią, magią i astrologią. W zamku na Hradczanach, w obecności króla Sendivogius zamienił w ogniu ołów w sztabkę złota przy użyciu magicznego proszku podarowanego mu przez Sethona. Pełen chwały i zaszczytów Sędziwój wyjechał do Wirtembergi, gdzie znalazł się na dworze Fryderyka III, który lubił otaczać się alchemikami, licząc że stanie się w ten sposób bogatym władcą. Spotkała do tam jednak niemiła historia. Zazdrosny o nowego alchemika, ówczesny faworyt króla Mühlenfels pojmał go i wtrącił do lochu, niszcząc przy okazji wszystkie księgi i receptury będące w posiadaniu Sądeckiego alchemika. Co najgorsze, zniszczeniu uległ też magiczny proszek podarowany przez Sethona. Szczęśliwie, dzięki wsparciu swego wiernego pomocnika Jana Badowskiego udało mu się opuścić niegościnne więzienie. Sędziwój wrócił do Nowego Sącza, a ostatnie lata swojego życia spędził na Śląsku.
Od jego śmierci w 1646 roku, w każdą noc sylwestrową spotkać go można na ulicach Nowego Sącza, chodzącego dumnie w uniwersyteckiej todze i rzucającego bezdźwięcznie pod nogi złote dukaty.