1 Aukcja GNDM za nami. Jak wypadła?
Gabinet Numizmatyczny Damiana Marciniaka w czerwcowy weekend zadebiutował na rynku aukcyjnym. Punktualnie o 13:30 wystartowała ich pierwsza aukcja. Pod młotek trafiło ponad 400 pozycji. Od monet, przez pieniądz papierowy, po odznaczenia. Od dużych rzadkości, po popularne monety w pięknych stanach. Jak wypadła całość? Zapraszamy na krótki komentarz.
To były cztery emocjonujące godziny, w trakcie których towarzyszył nam prowadzący aukcje Damian Marciniak. W końcu jak sami organizatorzy podkreślali w artykule na naszych łamach („Już nie tylko na Allegro…”) numizmatyka to również emocje.
Aukcja GNDM w nowej formie, na platformie OneBid, przebiegła bardzo sprawnie, bez zakłóceń. Jak dowiedzieliśmy się od firmy w licytacji udział wzięło ponad 350 kolekcjonerów z Polski jak i zagranicy. Choć nie wszystkim udało się coś wygrać. Zakres cenowy pozycji był duży. Licytowane były zarówno pozycje warte kilkadziesiąt tysięcy, jak i kilkaset złotych. Na przykład ozdoba okładki pierwszej aukcji, dużej rzadkości dziesięciozłotówka 1827, sprzedała się za ponad 120 tysięcy złotych.
Wszystkie ceny mogą Państwo poznać na stronie aukcji tutaj

O wrażenia zapytaliśmy jednego z pracowników GNDM, Marcina Żmudzina.
„Jesteśmy bardzo zadowoleni z całości. Spływa do nas dużo pozytywnych opinii od kolekcjonerów. Pracujemy nad poprawą drobnych mankamentów. To była słuszna decyzja by „przejść na swoje”. Zmianie towarzyszyła oczywiście nutka niepokoju, ekscytacji, o czym miałem okazję pisać na blogu SpodStempla.pl („Pierwsza aukcja GNDM widziana zza kulis”), jednak finalny efekt przerósł nawet nasze oczekiwania. Już pracujemy nad drugą odsłoną :)”
Coś zaskoczyło najbardziej?
„Było kilka takich rzeczy. Pamiętam jak przy licytacji 100 złotówki Bielika Pan Damian widząc rosnącą cenę podkreślał zdziwiony „to jest tylko ćwierć uncji” [ostatecznie sprzedał się za 3024 zł – red.]. Dużo monet dotarło do cen nieosiągalnych dla formy sprzedaży dostępnej na Allegro. Jedną z nich jest chociażby cena tego grosza Poniatowskiego. Robi wrażenie, jednak kupujący wiedział, co robi. Ciężko będzie o drugi podobnej klasy egzemplarz.”
Druga aukcja już 2 września 2017 roku
Na okładkę aukcji trafiło przepiękne 50 złotych 1919. To rzadki banknot w niespotykanym stanie zachowania. Jak podkreśla Damian Marciniak „ładniejszej pięćdziesiątki nie widziałem”. Pierwsze pozycje już trafiają. Na aukcji możemy spodziewać się dukatów Polski Królewskiej, czy wyśmienity półzłotek króla Poniatowskiego. Zgodnie z zapowiedzią firmy, jeszcze przed końcem czerwca zapowiedzi pojawią się na stronie: https://aukcje.gndm.pl/
Poniżej prezentujemy kilka wybranych pozycji z 1 aukcji wraz z ich cenami.
Zespół IKM