Aukcja 12 Antykwariatu Numizmatycznego Michał Niemczyk
W dniu 21 października 2017 roku (sobota) odbędzie się Aukcja 12 Antykwariatu Numizmatycznego Michał Niemczyk (rozpoczęcie aukcji o godz. 9.00 - Hotel Westin, Warszawa). Lista wszystkich przedmiotów aukcyjnych znajduje się na stronie internetowej Antykwariatu Numizmatycznego Michał Niemczyk, gdzie można wcześniej złożyć swoje oferty (przed rozpoczęciem aukcji): www.aukcjamonet.pl. Aukcja 12 (ilość pozycji: 801) to jak zwykle wiele ciekawych monet, banknotów, medali, odznaczeń i literatury numizmatycznej.
Wybrane pozycje z katalogu aukcyjnego Aukcji 12:
Lot: 7 Egipt. Ptolemy I Soter (305-282 p.n.e.) Aleksandria, AV – Hemidrachama NGC XF

Awers: Głowa Ptolemeusza w diademie w prawo.
Rewers: Orzeł stojący na wiązce piorunów.
Bardzo dobrze wybita moneta. Egzemplarz uzyskał wysoką notę 4 za wybicie.
Stan zachowania: NGC XF
Cena startowa: 2000 PLN
Lot: 10 Rzym. Antoninius Pius 138-161. Aureus 140/141
Awers: Głowa cesarza w wieńcu laurowym w prawo. W otoku: ANTONINVS AVG PIVS TRP COS III.
Rewers: Siedzący na platformie cesarz w towarzystwie Liberalitas obdarowuje siedzącego obywatela w rzymskiej todze.
Ładny, czytelny egzemplarz. Połysk menniczy. Bardzo rzadka moneta.
RIC 75a; Cohen 484
Stan zachowania: 3+ (VF+)
Waga: 6,26 g Au
Średnica: 18 mm
Cena startowa: 12 000 PLN
Lot: 18 Bolesław lll Krzywousty. Denar, Wrocław, przed 1107 r.
Awers: Głowa na wprost w obwódce. W otoku: BOLEZXLVS.
Rewers: Głowa w czapce na wprost w obwódce. W otoku: X IOANNES.
Bardzo rzadki denar śląski. Wyjątkowo ładny egzemplarz, delikatna patyna. Połysk.
Kopicki 45; Gum. Handbuch 8 (RR)
Stan zachowania: 2- (EF-)
Waga: 0,67 g Ag
Średnica: 18 mm
Cena startowa: 3000 PLN
Lot: 19 Bolesław lll Krzywousty. Brakteat protekcyjny jednopostaciowy ok. 1133 r. / Rzadkość R7
Awers: Święty Wojciech z pastorałem i ewangeliarzem na wprost. Legenda otokowa z imieniem św. Wojciecha.
O ile brakteat protekcyjny Bolesława Krzywoustego, przedstawiający księcia klęczącego przed św. Wojciechem, jest znany już od 1836 roku i dziś przynajmniej jak na monetę polską z XII wieku – jest nieledwie pospolity, o tyle brakteat tego władcy, tylko z postacią i imieniem św. Wojciecha przedstawionego jako „biskup gnieźnieński”, ujawniono dopiero w 1959 roku i wciąż należy do największych rzadkości. Obecnie znane są egzemplarze z Muzeum Narodowego w Warszawie, Muzeum Narodowego w Krakowie, Fitzwilliam Museum w Cambridge, Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi oraz z Muzeum Archeologiczno- Historycznego w Głogowie (być może jeszcze kilka egzemplarzy jest w zbiorach prywatnych). Znane są trzy stemple tej monety. Oferowany okaz zachował się w doskonałym stanie i niewątpliwie należy do najrzadszych i najbardziej pożądanych monet polskiego średniowiecza. Okoliczności emisji tej monety, w bezprecedensowy sposób eksponującej patrona Polski świętego Wojciecha z zupełnym pominięciem osoby władcy, nie są znane ze starych zapisków, stąd skłaniały badaczy do różnych domysłów, np. że była to moneta arcybiskupa gnieźnieńskiego. Najbardziej wiarygodna jest jednak hipoteza Ryszarda Kiersnowskiego, że wybicie monety w zupełnie nowej technologii – to pierwsza polska moneta brakteatowa – o niezwykłym ładunku treści propagandowej, nastąpiło w 1133 roku. Był to element akcji obrony arcybiskupstwa gnieźnieńskiego – podstawy polskiej suwerenności – przed kasacją. Arcybiskup magdeburski, św. Norbert, przedstawił bowiem papieżowi Innocentemu II sfałszowane dokumenty, na których podstawie papież podporządkował mu wszystkie polskie biskupstwa, likwidując tym samym metropolię w Gnieźnie. Odpowiedzią była nieznana nam szerzej, ale niewątpliwa, bo skuteczna akcja polityczna i propagandowa, której elementem była najprawdopodobniej ta moneta, przedstawiająca Wojciecha nie tylko jako patrona metropolii, ale nawet – fałszywie – jako biskupa gnieźnieńskiego. Mając formę odmienną od monet obiegowych i aktualne znaczenie polityczne, skierowana była raczej do kręgów elitarnych i stąd zapewne jej ogromna rzadkość. Pozostaje pamiątką czasów, gdy potrzeba uprawiania przez państwo polskie sprawnej i skutecznej polityki historycznej była oczywistością nie wymagającą dyskusji.
Połysk menniczy. Wspaniale zachowana, ekstremalnie rzadka moneta.
Kopicki 46 (R7)
Stan zachowania: 2- (EF-)
Waga: 0,53 g Ag
Średnica: 28 mm
Cena startowa: 35 000 PLN
Lot: 35 Śląsk. Wacław I Legnicki (1342-1364). Goldgulden (floren) bez daty, Legnica
Awers: Lilia florencka. W otoku: WENCES - L DVX P.
Rewers: Św. Jan Chrzciciel na wprost. W otoku: S IOHA - NNES B.
Rzadki goldgulden śląski. Bardzo ładnie zachowany.
FuS 3136; Friedberg 168
Stan zachowania: 3+ (VF+)
Waga: 3,51 g Au
Średnica: 21 mm
Cena startowa: 4000 PLN
Lot: 43 Polska/Węgry. Warneńczyk (1440-1444). Goldgulden (floren) bez daty (1441), Hermanstadt (Sibiu)
Awers: Czteropolowa tarcza herbowa polsko-węgierska. W otoku: WLADISLAVS D G R VNGARIE.
Rewers: Św. Ładysław na wprost. W otoku: S LADISL - AVS REX.
Mennica Sybin (Nagyszeben - Hermanstadt).
Rzadka moneta ładnie zachowana. Połysk menniczy.
Lengyel 22/7a; Huszar 597; Pohl F1-1
Stan zachowania: 1-/2+ (UNC-/EF+)
Waga: 3,53 g Au
Średnica: 22 mm
Cena startowa: 5000 PLN
Lot: 44 Zygmunt l Stary. Dukat 1531, Kraków ex. Potocki collection, UNIKAT
Awers: Głowa króla w prawo, w koronie i zbroi. W odcięciu wśród renesansowych smoków data 1531. W otoku: SIGIS I − REX POL (jako interpunkcja małe kółeczka).
Rewers: Pod koroną czteropolowa tarcza herbowa z małym herbem Habsburgów w środku. Po bokach inicjały C-N (Cracovia-Nicolaus, Mikołaj Szydłowiecki, podskarbi wielki koronny). W otoku dewiza: IVSTVS VT PALMA FLOREBIT (sprawiedliwy, jak palma zakwitnie).
Dukaty rozpoczęto wybijać w Krakowie w 1528 roku. Stanowiły ukoronowanie reformy monetarnej z lat 1526-1528. Wprowadzała ona w Królestwie Polskim nowoczesny, wielonominałowy system monetarny. Dukaty wybijano według parametrów dukata węgierskiego. Miały próbę 23,5 karata i ważyły 3,56 grama. Pierwsza emisja dukatów miała miejsce w roku 1528, a bito je do 1535 roku. Na pierwszych dukatach z lat 1528- 1531, widniał umieszczony na linii portret króla z profilu. U dołu pomiędzy ozdobami umieszczano datę. W 1532 roku zmieniono ikonografię monet, odtąd, całe pole monety wypełniał królewski portret otoczony legendą. Na rewersie znalazła się czteropolowa tarcza herbowa: kolejno z herbami: Królestwa Polskiego (Orzeł w koronie), Wielkiego Księstwa Litewskiego (Pogoń), Rusi (Lew w lewo), Prus Królewskich (Orzeł z mieczem nad głową). W środku, w tzw. „polu sercowym” znalazła się mała tarcza z herbem Habsburgów, należącym do Elżbiety Rakuszanki, matki króla Zygmunta Starego. Na rewersie zamiast tradycyjnie stosowanego na monetach złotych napisu, znalazł się cytat z Księgi Psalmów: IVSTVS VT PALMA FLOREBIT (PS.91.13). Taki sam napis znajduje się także na ceremonialnym mieczu króla Zygmunta, gdzie na głowni miecza widnieje napis: Sigismundus Rex Justus (Zygmunt Król Sprawiedliwy). Bardzo ciekawa jest tarcza herbowa na rewersie monety. Za panowania Jagiellonów, Królestwo Polskie było unią personalną, gdzie osoba króla jednoczyła ziemie wchodzące w skład państwa. W tym wypadku Orzeł był godłem nie tylko polskim ale całego Królestwa, Pogoń była jednocześnie herbem Wielkiego Księstwa Litewskiego, jak i herbem rodowym Jagiellonów. Natomiast pozostałe herby to ziemie które oddały się pod opiekę króla z rodu Jagiellonów. Dopiero po Unii zawartej w Lublinie 1569 roku, tworzącej jednolite prawnie królestwo, tzw. Królestwo Obojga Narodów, na tarczy herbowej pozostają już tylko herby Polski i Wielkiego Księstwa Litewskiego, oraz herb rodowy króla.
Umieszczenie w polu środkowym herbu rodowego Habsburgów, było z jednej strony gestem wobec matki króla, Elżbiety z rodu Habsburgów, a z drugiej stanowiło podkreślenie ważności układów politycznych zawartych między Jagiellonami a Habsburgami. Układ heraldyczny został szczegółowo opisany w ordynacji menniczej z 16 lutego 1528 roku, gdzie czytamy, że na monecie winny znaleźć herby: /…/ Aquilla, regni nostri (Orzeł królestwa) /…/ in secunda: Insigne Magni Ducatus Lithuanie, in prima/…/ Leonem, insignie terrarum Russie / …/Aquillam cum gladio, insigne terrarum Prussie/…/ insignie panatur domus Austrie/.../ Ordynacja nakazywała też umieszczenie cytatu z Psalmu/…/ tekstus vero in circuitu: Justus ut palma florebit. Ponadto w ordynacji napisano, że na dukacie znajdą się inicjały C i N. Czyli pierwsza litera nazwy miasta Krakowa, gdzie była zlokalizowana mennica, oraz inicjał imienia podskarbiego. Znane są tylko dwa egzemplarze dukata z 1531 roku. Jeden znajdował się w zaginionej kolekcji nieświeskich Radziwiłłów, drugi był w posiadaniu Franciszka Potockiego i wraz jego zbiorem trafił potem do rąk Andrzeja Potockiego. Egzemplarz z kolekcji Potockiego był sygnowany puncą z herbem Pilawa – oferowany egzemplarz. Kolekcja Andrzeja Potockiego, po jego śmierci w 1911 roku, była przechowywana w Krakowie w pałacu pod Baranami. W latach 1911-1939 niektóre egzemplarze wyprzedano na potrzeby utrzymania zbioru. Wszystkie monety zgromadzone w jego zbiorze były sygnowane puncą z herbem rodowym Potockich – Pilawą. Sam Andrzej Potocki, jak i spadkobiercy prowadzili aktywną wymianę kolekcjonerską. Często egzemplarze gorzej zachowane, jak też dublety były wyprzedawane lub wymieniane. Monety z puncą Pilawa można znaleźć m.in. w XIX wiecznym zbiorze w Ermitażu, w kolekcji Czapskich w Krakowie, a także w Berlinie. Były notowane na aukcjach, jeszcze za życia Andrzeja Potockiego. Na przykład na licytacji zbioru Zygmunta Chełmińskiego w 1904 roku wystawiono kilkadziesiąt monet z kolekcji Potockich (nie wszystkie z puncą Pilawa). Monety oznaczone puncą spotykamy na wielu przedwojennych aukcjach. Bardzo wiele monet oznaczonych puncą Pilawa trafiło na rynek w okresie międzywojennym. Już w tamtym okresie były przedmiotem licznych transakcji i wymian kolekcjonerskich. Duża ich ilość do dzisiaj znajduje się wśród kolekcjonerów w kraju i za granicą w bardziej i mniej znanych prywatnych zbiorach.
Do tej pory żaden egzemplarz dukata z 1531 roku nie był wcześniej ilustrowany. W pracy J. Dutkowskiego ‘’Złoto czasów dynastii Jagiellonów’, znajduje się tylko opis. Natomiast E. Kopicki ilustruje go wzorując się na awersie dukata z 1531 roku z mennicy w Toruniu, a nie w oparciu o wygląd oryginału. Unikat na rynku kolekcjonerskim. Delikatna patyna, delikatne uderzenie w polu. Moneta do najlepszych kolekcji na świecie.
Stroczyński 33; Gumowski(1914) 582a (R8); Kopicki (1995) 448 (R8); Friedberg 1; Złoto Jagiellonów 4 (R8) (brak fotografii); Tyszkiewicz 1500
Stan zachowania: 3+ (VF+)
Waga: 3,41 g Au
Średnica: 21 mm
Cena startowa: 250 000 PLN
Lot: 45 Zygmunt l Stary. Dukat 1535, Kraków
Awers: Ukoronowane popiersie króla w prawo, w zbroi z wysokim naramiennikiem. W otoku: SIGIS I REX POLO DO TO PRVSS 1535 (Zygmunt I król Polski, Pan Ziemi Pruskiej).
Rewers: Pod koroną pięciopolowa tarcza herbowa z małą tarczą austriacką w środku. Po bokach tarczy litery C-S: Cracovia – Spitikus (Spytek Tarnowski, podskarbi wielki koronny). W otoku cytat z Biblii: IVSTVS VT PALMA FLOREBIT (sprawiedliwy jak palma zakwitnie).
Jest to jeden z pierwszych dukatów Zygmunta Starego i jedyny notowany w historycznej literaturze, dawnych aukcjach lub w najstarszych zbiorach. Moneta ta po raz pierwszy została opisana i zilustrowana w niderlandzkiej taryfie monetarnej wydanej w 1575 roku. Ten rocznik wystawiono w 1768 roku na aukcji monet w Gdańsku, gdzie został sprzedany za 13,5 dukata. Opis dukata z 1535 roku, z własnej kolekcji, zamieścił Johann Lengnich historyk i patrycjusz gdański, w katalogu wydanym w 1782 roku. Taki egzemplarz posiadał w swoim zbiorze Tadeusz Czacki, gdy w 1801 roku, jako pierwszy pisał historię monet polskich. Znane są dwie odmiany rewersu tej monety. Różnią się położeniem inicjału S, obok tarczy, względem legendy otokowej. Tutaj inicjał S jest na wysokości drugiej litery S w słowie IVSTVS. Ciekawa jest ikonografia tarczy herbowej, obok Orła polskiego i Pogoni litewskiej, w środku umieszczono małą tarczę Habsburgów na cześć matki króla Elżbiety Rakuszanki. Dukat z 1535 roku był w czterech największych zbiorach monet polskich; Z. Chełmińskiego, K. Sobańskiego, H. Mańkowskiego, Chomińskiego. A po wojnie zbiorze A. Styki. Egzemplarze z 1535 roku, znajdują się też w kolekcjach publicznych Muzeum Narodowego w Warszawie, Czapskiego w Krakowie, Berlinie, Brnie i Bibliotece Narodowej w Paryżu. Na rynku dukaty Zygmunta Starego występuje niezwykle rzadko, egzemplarze w takim stanie zachowania to dziś unikaty. Egzemplarz z aukcji J. Schulman, Amsterdam, 12.06.1961 lot. 2188 (kupiony za 152 Funty).
Wspaniale zachowane detale, lekko gięty. Wysokiej klasy numizmat ze znakomitą proweniencją.
Kopicki 454 (R6); Friedberg 70; Złoto Jagiellonów 11 (R6); H-Czapski 348 (R6); Kaleniecki s. 15
Stan zachowania: 1- (UNC-)
Waga: 3,53 g Au
Średnica: 22 mm
Cena startowa: 250 000 PLN
Lot: 63 Stefan Batory. Grosz 1580, Olkusz
Awers: Popiersie króla - duże w zbroi, napis w otoku przedzielony "sznurkową " obwódką, interpunkcja w postaci małych rozetek. W otoku: STEPHANVS D G REX POLONIÆ.
Rewers: Tarcze herbowe z Orłem i Pogonią zwieńczone koroną, która przedziela legendę u góry, pod tarczami herb Glaubicz. Napis oddziela "sznurkowa" obwódka. W otoku: GROS NO REG POL 1580.
Grosze koronne S. Batorego to niezmiernie rzadkie numizmaty i nawet zamożnym kolekcjonerom może nie starczyć życia i środków na pozyskanie ich do kolekcji w znaczącej liczbie. Powyższy egzemplarz ze względu na herb Glaubicz stanowi wielką gratkę dla potencjalnych nabywców. Dodatkowym atutem jest bardzo atrakcyjny stan zachowania - zarówno legenda, jak i pozostałe detale rysunku są czytelne w szczegółach. Rzadkość R7.
H-Czapski 647 (R5); Kurpiewski 75 (R6); Kopicki 493 (R7)
Stan zachowania: 3+ (VF+)
Waga: 1,22 g Ag
Średnica: 22 mm
Cena startowa: 7000 PLN
Lot: 68 Stefan Batory. Talar 1585, Nagybanya
Awers: Półpostać króla w prawo, w koronie i zbroi z berłem opartym o ramię. W otoku: STEPHAN D G REX POLON MAG DVX L.
Rewers: Pod koroną czteropolowa tarcza herbowa polsko-litewska, z małą tarczą z herbem Batorych w środku. Data 15-85 po bokach, poniżej inicjały mennicy N-B. W otoku: RVS PRVS MAS SAM LIVO PRIN TRAN.
Rzadki talar Stefana Batorego. Odmiana druga, bez kropki po TRAN, odmiany stempla poznajemy po miejscu położenia rękojeści miecza w stosunku do legendy otokowej. Talary Batorego zawierały nieco więcej srebra niż egzemplarze będące wówczas w obiegu w Europie, dlatego były masowo wyławiane z niego i przetapiane. Stąd ich duża rzadkość na dzisiejszym rynku numizmatycznym. Moneta do najlepszych kolekcji. J. Tyszkiewicz wyceniał tego talara na 80 marek w złocie.
Piękny, egzemplarz, wspaniale zachowane detale. Połysk menniczy pod delikatną lecz wiekową, kolorową patyną.
Kopicki 10504; Davenport 8457; H-Czapski 731; Frankiewicz 152; Tyszkiewicz 70; Parchimowicz 128a
Stan zachowania: 1/1- (UNC/UNC-)
Waga: 28,61 g Ag
Średnica: 42 mm
Cena startowa: 30 000 PLN
Lot: 116 Zygmunt lll Waza. Donatywa wagi 3 dukatów 1617, Gdańsk ex. Potocki collection
Awers: Popiersie króla w prawo w koronie i zbroi z szerokim naramiennikiem dekorowanym guzami i rozetami. Na zbroję wyłożony koronkowy kołnierz, płaszcz udrapowany na ramieniu, za plecami zawiązana chusta. Na piersi łańcuch Orderu Złotego Runa. Pod ramieniem inicjały medaliera S.A. W otoku: SIGIS III DG REX POL M D L R PRVSSIÆ.
Rewers: Dwa lwy podtrzymują kartusz miejski stojący na bogato zdobionej konsoli. Nad tarczą złączone dwa liście palmowe i wielolistne gałązki. Środek konsoli w kształcie serca, w której znajduje się miniaturowa tarcza miejską trzymana przez dwa lwy. U dołu na podłużnej belce i wewnątrz konsoli inicjały medalierskie i mincerskie: AV-hh, S.A., DC. W owalnych łukach zdobiących dno konsoli wpisana data 16-17. Wewnątrz obwódka sznurowa, z zewnątrz wieńcowa. W otoku: EX AVRO SOLIDO CIVITAS GEDANENSIS F F.
Donatywa jest jedną z najdoskonalszych prac medaliera Samuela Ammona. Przybył on do Gdańska w 1613 roku i podjął pracę w mennicy miejskiej w Gdańsku. Należał on do najwybitniejszych artystów I połowy XVII wieku. W 1621 roku wykonał on stemple do słynnej studukatówki koronnej. Jego prace charakteryzowały się wyjątkową wagą jaką przykładał do szczegółów stempla. Każdy element królewskiego stroju czy tarczy herbowej jest oddany z największą starannością. Niektóre elementy dekoracji widoczne są tylko pod szkłem powiększającym. Donatywy przeznaczano na podarunki dla wybitnych gości. Egzemplarz o wadze 3 dukatów był w dawnych zbiorach Gimnazjum Gdańskiego oraz wyłącznie w najznakomitszych kolekcjach.
Obecnie notowany tylko w dwóch zbiorach publicznych muzeum H-Czapskiego w Krakowie oraz w Ermitażu, a jeden z trzech egzemplarzy tej wagi dostępny na rynku numizmatycznym. W pracy J. Dutkowskiego „Złoto czasów dynastii Wazów” użyto ilustracji tej monety.
Ekstremalnie rzadka pozycja, notowana tylko cztery razy na aukcjach. Piękny egzemplarz. Wspaniale zachowane detale, połysk menniczy, kolorowa stara patyna. Znakomita proweniencja – punca Pilawa na awersie.
Kopicki nie notuje, Friedberg 8; H-Czapski 1360 (R4); CNG. 195; Złoto Wazów t.I 171 (R7), Kaleniecki s. 208
Stan zachowania: 1 (UNC)
Waga: 10,51 g Au
Średnica: 29 mm
Cena startowa: 100 000 PLN
Lot: 130 Zygmunt lll Waza. Półportugał (5 dukatów), odbitka w złocie Brandtalara 1629, Toruń
Awers: Herb miasta Torunia między dekoracjami. U dołu inicjały mennicze H-L (Hans Lippe). W polu sześciowierszowy napis: THORVNIA / HOSTILITER OPPVGNA/ TA ET DEI AVXILIO FOR / TITER CIVIBVS DE/ FENSA DIE XVI FEBR / ANNO MDCXXIX (Toruń przez nieprzyjaciół oblężony, a przez obywateli dzielnie broniony).
Rewers: Panorama ostrzeliwanego Torunia, spowita dymem, widziana z Kępy Bazarowej. Po Wiśle płynie sześć łodzi i barek. Widoczny fragment mostu wychodzącego z Bramy Mostowej. Za murami zabudowa miejska i najważniejsze budowle, kościół św. Jana i ratusz. Napis poprzedza duża lilia. W otoku dewiza: FIDES ET CONSTANTIA PER IGNEN PROBATA (wierność i wytrwałość ogniem wypróbowana).
Bezpośrednim powodem wybicia serii srebrnych talarów i złotych półportugałów w Toruniu, była chęć upamiętnienia obrońców miasta, którzy w lutym 1629 roku stawili opór armii szwedzkiej pustoszącej Prusy. 16 lutego generał Wrangel z liczącym 6000 żołnierzy korpusem podszedł pod Toruń, od strony przedmieścia Mokre. Miasto dysponowało niewielkimi siłami, na które składało się 350 żołnierzy i 1100 powołanych pod broń mieszczan. Nad siłami miejskimi dowództwo objął pułkownik Gerard Denhoff, oraz burmistrz Jan Peuss. Pojawienie się Szwedów pod murami miasta nie było zaskoczeniem, miasto szykowało się do obrony. Opatrzono mury i ustawiono działa na pozycjach. Żądanie kapitulacji zostało przez Radę Miasta odrzucone. Odpowiedzią był ostrzał artyleryjski, prowadzony przez wojska szwedzkie. Oddziały generała Wrangla dysponowały jedynie działami polowymi, które nie były w stanie skruszyć murów miasta. Gdy obrońcy Torunia użyli ciężkiego działa zwanego mnichem, które zadało atakującym spore straty, wojska szwedzkie po dwudniowej wymianie ognia wycofały się, i odstąpiły od oblężenia Torunia. W pierwszą rocznicę zwycięstwa nad wojskami oblegającymi Toruń, Rada Miasta postanowiła: „...corocznie od bieżącego roku poczynając w dzień 16 lutego uroczyście obchodzić wielkie ocalenie”… Ponadto na pamiątkę tego wydarzenia postanowiono wybić złote i srebrne monety. W tym celu została otwarta własna – nieczynna od 150 lat mennica. Na kierownika mennicy zaangażowano Hansa Lippe, dawnego probierza w mennicy bydgoskiej. Rytownikiem stempli został Henryk Hema, którego inicjały H-H, pojawiają się na niektórych monetach. Nakład talarów oscylował rokrocznie koło 100 sztuk, jako, że otrzymywać go mieli wszyscy członkowie ordynków oraz szczególnie zasłużeni obrońcy. Ordynki były to zgromadzenia obywateli, gdzie ordynkiem pierwszym był patrycjat i rajcowie, drugim kupiectwo a trzecim rzemieślnicy. W 1630 roku Ordynki liczyły: 4 burmistrzów, 12 rajców, 24 ławników i 60 członków tzw. III Ordynku. Stemplami talarów odbito złote egzemplarze, którymi nagrodzono dowódcę oblężenia, oraz czterech burmistrzów. Zapewne nagrodzono nimi także, co bardziej zasłużonych obrońców. W sierpniu 1631 roku, przebywał w mieście król Zygmunt III Waza, a we wrześniu królewicz Władysław. Im podarowano też egzemplarze złote. Miały one wagę zbliżoną do 5 dukatów. Były notowane w zbiorze A. Potockiego, oraz na przedwojennych aukcjach u Helbinga. Znane są dwie odmiany z rewersem, gdzie przed napisem jest mała rozetka, lub duża lilia. Po wojnie był notowany tylko raz na aukcji w firmie Busso Peusa. Na rynku dostępne były dwa egzemplarze ze śladem po zawieszce oraz w zbiorze prywatnym z perforacją. Wszystkie złote egzemplarze Brandtalara traktowane były jako wyjątkowo prestiżowe nagrody i zazwyczaj noszone były na łańcuchach jako dekoracja stroju lub zbroi. Nasz półportugał ma także ślad po zawieszce od łańcucha i ślady naprawiania. Ogromnej rzadkości numizmat.
Wspaniała prezencja. Wiekowa czerwona patyna podkreśla detale miasta oraz przypomina ogień, Toruń wygląda jakby płonął.
Kopicki 8248 (R8); CNCT 1344; Złoto Wazów t. I 9 (R8)
Stan zachowania: 3+ (VF+)
Waga: 16,82 g Au
Średnica: 44,5 mm
Cena startowa: 250 000 PLN
Lot: 139 Władysław IV Waza. Donatywa wagi 8 dukatów 1644, Gdańsk
Awers: Półpostać króla w koronie i zbroi, z berłem opartym o ramię, jabłkiem królewskim w dłoni, przy pasie rapier. Na szyi szeroki koronkowy kołnierz i zawieszony na łańcuchu Order Złotego Runa. Na ramieniu zawiązana szarfa dowódcy. W otoku: VLADISLAUS IIII D G REX POL & SUEC M DUX LITV RUS PRUS.
Rewers: Nad panoramą Gdańską wieniec z chmur, z którego na miasto padają promienie słońca, wewnątrz hebrajski napis Jahwe. Z chmur wyłaniają się cztery dłonie. Pierwsza trzyma gałązkę oliwną i palmową, druga miecz i wagę. Nad miastem dwie anielskie dłonie złączone do modlitwy za pomyślność Gdańska. U dołu mała tarcza z herbem miasta, podtrzymywana po bokach przez dwa lwy i data 16-44. Poniżej inicjały G-R, pod tarczą litery I-H (Jan Höhn). W otoku: REGIA CIVITAS GEDANENSIS FIERI FECIT.
Jedna z najpiękniejszych i najbardziej okazałych donatyw gdańskich, do których stemple wykonał słynny medalier XVII wieku Jan Höhn. Donatywy pełniły rolę nagrodową, mając jednocześnie wysoką wartość nabywczą wyrażoną w dukatach. Gdańsk, często za ich pośrednictwem realizował zobowiązania miasta wobec króla. Wielki przywilej nadany miastu przez króla Kazimierza Jagiellończyka wymagał od Gdańska przekazywania 2000 dukatów rocznie do prywatnej szkatuły króla. To zobowiązanie rada miasta realizowała aż do 1795 roku. Przekazanie tej kwoty w formie donatyw stanowiło nie tylko spłatę zobowiązania miasta. Król otrzymywał piękne, o dużej wartości medale, którymi mógł nagradzać zasłużonych dworzan. Stąd bardzo często spotykamy na donatywach ślady opraw czy zawieszek. Znane są odbicia w złocie o wadze od 7 do 10 dukatów. Donatywa wagi 8 dukatów jest jedną z najrzadszych dostępnych dziś na rynku kolekcjonerskim. Notowana jest tylko w dwóch zbiorach publicznych. O rzadkości świadczy również fakt iż nie posiadał go w swojej kolekcji H-Czapski. W książce Złoto Wazów użyto zdjęcia tego egzemplarza i określono rzadkość na R6-R7.
Ładny egzemplarz, końcówka blachy. Patyna, resztki połysku menniczego. Moneta do najlepszych kolekcji.
Kopicki (nie notuje) ; H-Czapski (nie notuje) ; Kaleniecki 300 ; Friedberg 17 ; Kurpiewski 263 (R8); Złoto Wazów 247 (R6-R7)
Stan zachowania: 2- (EF-)
Waga: 27,22 g Au
Średnica: 47 mm
Cena startowa: 150 000 PLN
Lot: 146 Władysław IV Waza. Medal Herkules 1637, Gdańsk, sygnowany IH – Jan Höhn, złoto
Awers: Król Władysław IV przedstawiony jako Herkules z maczugą, poskramiający trójgłowego cerbera. W odcięciu kartusz herbowy Gdańska, po bokach CIVIT – GEDAN / F – F. Inicjał medalierski IH nad ogonem smoka. W otoku: VLADISLAO IV POLONIÆ ET SVECIÆ REGI HERCULI PACIFICO.
Rewers: Dwa ukoronowane orły, polski z tarczą Wazów na piersi i dwugłowy cesarski z herbem Habsburgów. W otoku inskrypcja: REGALE AQUILAE PROGENERANT AQUILAM MDCXXXVII.
Medal ten, razem z innymi wybitymi w Gdańsku, został podarowany królowi dla uświetnienia uroczystości ślubnych Władysława IV. W 1637 roku król poślubił Cecylię Renatę z Habsburgów. Znane są dwie wersje medalu z wizerunkiem Herkulesa. Przedstawienie to zostało połączone z rewersem medalu ślubnego, na którym widnieją dwa połączone orły; polski i austriacki (nasz egzemplarz). Druga wersja medalu z 1637 roku, nie nawiązuje do ślubu, ale jest politycznym hołdem złożonym królowi przez radę Miasta Gdańska. Medal został wybity na zamówienie rady przez Jana Höhna starszego. Dla Gdańska, ślub stał się pretekstem do złożenia hołdu i podkreślenia zasług Władysława, nie tylko jako wojownika, ale też władcy, który zagwarantował pokój. Okres pokoju sprzyja handlowi, a gdy Gdańsk się bogaci to Królestwo Polskie razem z nim. To przesłanie Gdańsk często wyrażał na swoich medalach i tak stało się też tym razem. Władysław IV został przedstawiony jako antyczny Herkules, walczący z trzygłowym cerberem, wrogami Polski: Moskwą, Turcją i Szwecją, co wyjaśnia inskrypcja na medalu. To barokowe arcydzieło sztuki medalierskiej jest udaną próbą połączenia politycznego przesłania z hołdem dla króla, gdzie zgodnie z wymogami dworskiego ceremoniału, król pokazany jest z atrybutami antycznego herosa. Odwołanie do antycznego bohatera miało za zadanie zjednanie przychylności króla Władysława IV, choć to nie tyle Herkules, a jego czyn jest tematem tej sceny. Pokonanie mitycznego Cerbera, przyrównano do zlikwidowania zagrożenia, jakie z trzech stron otaczało Rzeczpospolitą, trzy ucięte głowy Cerbera to trzy pokonane kraje. Medal należy do wybitnych dzieł Jana Höhna starszego, przedstawiciela i wybitnego twórcy barokowej sztuki. Po raz pierwszy został opisany w 1737 roku w katalogu zbioru rodziny Lubeck z Królewca. Był w zaginionym zbiorze Gimnazjum Gdańskim, Izabeli Starzyńskiej, Rzadiwiłłów, nie posiadali go Franciszek Potocki oraz E. Hutten-Czapskiego. Obecnie nie notowany w żadnym zbiorze prywatnym. Medale te znane są tylko o wadze 12 dukatów, na rynku numizmatycznym nie odnotowano innego egzemplarza. Ślad po zawieszce. Ekstremalnie rzadki numizmat. Po raz pierwszy na aukcji. Do najlepszych kolekcji.
Raczyński 117; Vossberg 815; Gumowski (1938) 58; Złoto Wazów 307 (R7)
Stan zachowania: 3 (VF)
Waga: 40,43 g Au
Średnica: 47 mm
Cena startowa: 100 000 PLN
Lot: 150 Jan II Kazimierz. Donatywa 3 dukatowa bez daty, Gdańsk
Awers: Popiersie w wieńcu i w płaszczu, inicjał H (Jan Höhn młodszy, medalier gdański). W otoku: IOAN CASIMIR9 D G POL & SUEC REX.
Rewers: Panorama miasta Gdańska z charakterystycznymi budowlami, ratuszem, bramą wyżynną, katownią i Kościołem. Mariackim. W słońcu zapisane po hebrajsku imię Boga, JAHWE. U dołu dwa lwy podtrzymują mały kartusz z herbem miasta. Obwódka sznurowa. W otoku: REGIA CIVITAS GEDANENS FIERI FEC (Królewskie miasto Gdańsk wybić kazało).
Egzemplarz pochodzi z aukcji firmy Ahlström, która odbyła się w 1976 roku w Sztokholmie. Autorem stempli tej donatywy był Jan Höhn młodszy (syn znanego medaliera gdańskiego z I połowy XVII wieku Jana Höhna starszego. Jego syn sygnował swoje prace pojedynczą literą h lub H i dopiero po śmierci ojca w 1664 roku, sygnował swoje prace inicjałami IH, jak jego ojciec. Donatywa była bita nie wcześniej niż w 1660 i zapewne nie później niż w 1664 roku. Popiersie królewskie w wieńcu na donatywach gdańskich pojawiło się po zawarciu Pokoju w Oliwie w 1660 toku. Na rynku numizmatycznym znajdują się jeszcze trzy egzemplarze. Pierwszy to egzemplarz z aukcji Grunthala z 1949 roku, który trafił potem do zbioru A. Styki i poprzez Sawickiego trafił do Karolkiewicza. Zatem nasz jest czwartym egzemplarzem tej donatywy. Ponadto cztery donatywy, wszystkie o wadze trzech dukatów znajdują się w kolekcjach muzealnych: w zbiorze Czapskich w Krakowie, w kolekcji Ossolineum we Wrocławiu Bibliotece PAN w Gdańsku oraz w Ermitażu.
Ślad po zawieszce, pomimo tego wspaniała prezencja.
Tyszkiewicz 25Bentkowski (Spis medali) 145; Vossberg (M. der Stadt Danzig) 956; Kurpiewski 962; CNG 341; Ivanauskas 9JK2-2 (RR)
Stan zachowania: 3+ (VF+)
Waga: 10,28 g Au
Średnica: 35,4 mm
Cena startowa: 60 000 PLN
Lot: 171 Medal na śmierć króla wagi 5 dukatów 1673, Jan Höhn, złoto ex. Zaleski collection
Awers: Zwieńczone laurem popiersie królewskie w prawo.
Rewers: Atakowane błyskawicami półksiężyce oświetlone promieniami słońca. Wewnątrz dewiza: SOLI VICINIOR IN TE FULMINO.
Medalier IH (Jan Höhn). Rzeczpospolita w czasie krótkiego panowania Michała Korybuta zmagała się z turecką nawałą, której kres położyło dopiero zwycięstwo wojsk pod wodzą hetmana Jana Sobieskiego w 1673 roku pod Chocimiem. Zwycięstwo to i śmierć Korybuta w listopadzie 1673 stały się bezpośrednią przyczyną wyboru Sobieskiego na króla Polski. Michał Korybut Wiśniowiecki nie cieszył się szczególnym poważaniem i był obiektem powszechnych kpin narodu. Przedmiotem żartów najczęściej były wątpliwe przymioty intelektualne i posunięte do granic absurdu obżarstwo władcy. Dewiza na rewersie medalu: Soli vicinior in te fulmino (bliżej słońca będąc ciskam w ciebie gromy). Należy interpretować ją jako zapowiedź rozprawy z Turkami, gdzie król Michał przypisał sobie zwycięstwa swojego hetmana Jana Sobieskiego nad wojskami osmańskimi, tuż przed swoją śmiercią (skutkiem przejedzenia). O rzadkości tego medalu świadczy również fakt, iż nie posiadał go w swojej kolekcji E. H-Czapski. Jedyny znany egzemplarz w złocie. Drobne ryski w tle. Najwyższej klasy numizmat, do najlepszych kolekcji.
Raczyński 173; H-Czapski 2382 (w srebrze)
Stan zachowania: 3+ (VF+)
Waga: 16,99 g Au
Średnica: 30 mm
Cena startowa: 40 000 PLN
Lot: 177 Jan III Sobieski. Donatywa o wadze 3 dukatów 1677, Kraków
Awers: Popiersie króla w prawo w wieńcu laurowym. Zbroja okryta płaszczem rzymskim. W otoku: IOANNES III D G REX POL M D LIT RUS PR.
Rewers: Pod wieńcem z chmur z promieniami słonecznymi panorama miasta Krakowa. W odcięciu data MD CLXXVII/ & A P R. W otoku: ALMA URBS CRACOVIA (Przesławne miasto Kraków).
Jest to jedyna znana donatywa koronna. Została wybita przez radę miasta Krakowa, choć nie jest jasne z jakiej okazji wybito ją właśnie w 1677 roku. Król bowiem w 1677 roku wizytował Prusy, w tym Gdańsk. Nie gościł natomiast tym roku w Krakowie. Niewykluczone jednak, że król nadał miastu jakieś nowe przywileje. To było prawdopodobnie powodem emisji. Medalier wzorował się na pracach Jana Hoehna, brak jest jednak na donatywie inicjałów medalierskich. Tym stemplem wybijano 3-, 4- i pięciodukaty. Znane są także odbicia w srebrze. Nakład ich musiał być znaczny, bowiem donatywa ta występuje w wielu zbiorach, w tym w publicznych, m.in. zbiór H. Czapskich w Krakowie (3 i 4 dukaty), MNW, znajdują się ponadto w Wiedniu, Dreźnie i w Ermitażu. Trzydukatówka sporadycznie była notowana na aukcjach. Wyróżniamy kilka odmian stempla różniących się ozdobnikami na rewersie. Odmiana bez ozdobników pod datą.
Piękny egzemplarz. Połysk menniczy na całej powierzchni. Idealnie zachowane detale, charakterystyczne pęknięcie stempla na twarzy króla. Numizmat najwyższej klasy.
Raczyński 211; H-Czapski 2425 (R1); Friedberg nie notuje; Kaleniecki s. 467
Stan zachowania: 1- (UNC-)
Waga: 10,28 g Au
Średnica: 36 mm
Cena startowa: 70 000 PLN
Lot: 188 August II Mocny. Dukat koronacyjny 1697, Drezno
Awers: U góry korona królewska, po bokach D.G., poniżej związane dwie gałązki palmowe, napis w pięciu wierszach: F AE S / EL IN REG / POLONIARUM / D 17/27 IUN / Ao1697.
Rewrs: Król na koniu w stroju polskim z buławą hetmańską, u dołu O (Omeis).
Fryderyk I August, zwany Mocnym, elektor Saksonii, został wybrany królem Polskim na sejmie elekcyjnym i koronowany na króla Polski 15 września 1697 roku w Warszawie. Z tej okazji wyemitowano specjalne dukaty i dwudukaty, które zostały rozdane uczestnikom koronacji. Jako król Polski używał on tylko imienia August II. Kopicki nie uwzględnia ich w katalogu, traktując je jako medale, a nie monety. Dukaty zostały wybite zgodnie z obowiązującą ordynacją. Oprócz okolicznościowego charakteru miały prawo oficjalnego obiegu jako monety. Traktowane są jako okolicznościowe dukaty koronne, wybite w mennicy w Dreźnie. Moneta w oryginalnym aukcyjnym blistrze z 1996 roku. Numizmat do gradingu.
Wspaniale zachowany egzemplarz. Bardzo rzadki w takim stanie zachowania.
Raczyński 267; Friedberg 2827; Merseburger 1389; Kahnt 241
Stan zachowania: 1 (UNC)
Waga: Au
Średnica: 20 mm
Cena startowa: 6000 PLN
Lot: 198 August III Sas. 10 talarów (podwójny August d'or) 1756, Lipsk
Awers: Popiersie króla w prawo, w koronie i zbroi okrytej płaszczem. W otoku: D G AVGVSTVS III REX POLONIARUM.
Rewers: Pod koroną tarcza polsko-saska otoczona gałązkami palmowymi. Pod tarczą nominał 10 TH, po bokach inicjały E-C. W otoku: SAC ROM IMP ARCHIM ET ELECT 1756.
Moneta z datą 1756 r. ma dwie odmiany stempla: z małymi i dużymi inicjałami mincerskimi. W literaturze fachowej nigdy dokładnie nie zostały opisane odmiany 10 talarów w złocie. Nasza odmiana charakteryzuje
się bogatą interpunkcją, D : G : na awersie oraz przesunięciem stempla na rewersie i dużymi inicjałami E-C. Rzadki numizmat.
Kopicki 2153; Friedberg 2859; H-Czapski 2929; Kaleniecki s. 503; Parchimowicz 1326 c
Stan zachowania: 3+ (VF+)
Waga: 12,79 g Au
Średnica: 29 mm
Cena startowa: 20 000 PLN
Lot: 205 Stanisław August Poniatowski. Dukat 1784 EB, Warszawa
Awers: Głowa króla w prawo. W otoku: STANISLAUS AUG D G REX POL M D L.
Rewers: Otoczony ornamentem pięciowierszowy napis. U dołu inicjały E-B. W kwadracie: AUREUS / NUMMUS / POLONIÆ / ANNO / 1784.
Wyjątkowej urody moneta. Wspaniały połysk menniczy. Delikatna, czerwona patyna. Przepiękna prezencja. Bardzo rzadka w takim stanie zachowania.
Kopicki 2524; Plage 444, Kaleniecki s 543; Parchimowicz (SAP) 42.b
Stan zachowania: 1- (UNC-)
Waga: 3,48 g Au
Średnica: 21 mm
Cena startowa: 15 000 PLN
Lot: 230 Medal S. Bogumił Zug, kościół ewangelicki w Warszawie srebro + brąz 1781/4
Awers: Popiersie architekta w prawo. W otoku: SIMON AMADEUS ZUG ARCHITECTUS ELECT, SAX, sygnatura I. P. HOLZHÆUSSER F.
Rewers: Przekrój pionowy przez nawy kościoła św. Trójcy. U góry łukiem DEDICATUM D. XXX DECEMB MDCCLXXXI, w odcinku INDUSTRIÆ GRATUITÆ AUG CONF EVANGELICI VARSAVIENSES.
Stanisław August Poniatowski, koneser, znawca, mecenas sztuki i protektor wielu twórców i artystów w wyjątkowy sposób wyraził hołd i uznanie dla dokonań Szymona Bogumiła Zuga, uznanego architekta i budowniczego m.in. kościoła ewangelickiego w Warszawie. Zlecił nadwornemu medalierowi Janowi Filipowi Holzhaeusserowi wykonanie stempli i wybicie medalu ku czci architekta. Na rewersie medalu rysunek techniczny - przekrój pionowy przez świątynię ze szczegółami konstrukcyjnymi kopuły. Po wybiciu kilku pierwszych egzemplarzy pękł stempel rewersu i natychmiast został zastąpiony kolejnym (na fotografii), gdzie kopułę świątyni uzupełniono przeszkloną latarnią zakończoną krzyżem. Medale z rewersem pierwotnym są dzisiaj niedostępne.
Zestaw dwóch okazałych medali w srebrze i brązie. Idealne egzemplarze. Perfekcyjnie zachowane detale, połysk. Bardzo rzadkie w takim stanie zachowania.
śr. 67,0 mm; w. 140,39 g brąz
śr. 67,0 mm; w. 120,35 g Ag
H-Czapski 4071 (R4); Więcek 52; Raczyński 571
Stan zachowania: 1 (UNC)
Średnica: 67,0 mm
Cena startowa: 25 000 PLN
Lot: 249 Medal Jerzy i Fryderyk Wilhelm, 1639, Sebastian Dadler
Awers: Dwaj elektorzy brandenburscy: Jerzy Wilhelm (1595-1640) i jego syn Fryderyk Wilhelm (1620-1688) w zbrojach przy stole z regaliami elektorskimi.
Rewers: Alegoria Prus z gałązką oliwną na tle mapy Prus z Królewcem i innymi miastami.
Medal zamówiony u Sebastiana Dadlera na pamiątkę zawarcia układów pokojowych, handlowych i celnych w 1639 roku.
Wspaniale zachowany egzemplarz, intensywny połysk menniczy. Piękna kolorowa patyna. Bardzo rzadki w takim stanie zachowania.
Więcek 106; Henckel 3299; Marienburg 1536
Stan zachowania: 1- (UNC-)
Waga: 87,22 g Ag
Średnica: 72 mm
Cena startowa: 20 000 PLN
Lot: 257 Śląsk. Jerzy IV Wilhelm. Odbitka półtalara w złocie wagi 4 dukatów 1675, Brzeg
Awers: Półpostać księcia w prawo, z długimi włosami opadającymi na zbroję zdobioną na ramieniu głową lwa. Szarfa dowódcy zawiązana na ramieniu. Inicjały medaliera SK (Samuel Koller). W otoku: GEORG WILHELM D G DVX SILESIÆ LIGN BREG & WOL.
Rewers: Napis poziomy w 10 wierszach: PIASTÆ / REG FAM ULTIM / VIRTUTE PRIMUS / ANIMAM / DIE 29 SEPTEMB 1660 / ACCEPTAM / DEO ITA IUBENTI / D 21 NOVEMB 1675 / ILLACHRVM SILES / REDDIDIT - ostatni królewskiego rodu piastowskiego a pierwszy cnotą. Duszę, którą otrzymał dnia 29 września 1660 r., oddał za wyrokiem boskim 21 listopada 1675 r. Śląsk wiele łez wylał z tego powodu.
Książę Jerzy Wilhelm urodził się 29 września 1660 r. na zamku w Oławie. Był synem Chrystiana Wołowskiego i Ludwiki Anhalckiej, córki księcia Jana Kazimierza von Anhalt-Dessau. Po śmierci stryjów, Jerzego III Brzeskiego i Ludwika IV Legnickiego, książę został jedynym spadkobiercą księstwa legnicko-brzeskiego. Otrzymał staranne wykształcenie pod okiem marszałka dworu legnickiego Augusta Fryderyka Bohne i lekarza Heinricha. Mówił po łacinie, francusku i niemiecku, rozumiał w dostatecznym stopniu także włoski, hiszpański oraz polski. W roku 1672 r. studiował na uniwersytecie we Frankfurcie nad Odrą. Rada opiekuńcza nalegała na wcześniejsze ogłoszenie pełnoletniości księcia, chcąc jak najszybciej odsunąć od regencji jego matkę Ludwikę. 14 marca 1675 r. Jerzy Wilhelm złożył w Wiedniu hołd lenny cesarzowi Leopoldowi I. Kilka dni później odbył się uroczysty wjazd księcia do Brzegu, jako nowego władcy księstwa brzeskiego. Kolejne uroczystości odbyły się 26 sierpnia w Legnicy i 2 września w Wołowie. Krótkie rządy nowego księcia przerwała jego śmierć w dniu 21 listopada 1675 r. Powodem śmierci Jerzego Wilhelma była silna gorączka, jakiej nabawił się na polowaniu, na które udał się pomimo niewyleczonej ospy. 30 stycznia 1676 r. w Brzegu odbyły się uroczystości żałobne. Sarkofag z ciałem Jerzego Wilhelma ostatecznie złożono w Mauzoleum Książęcym w kościele św. Jana w Legnicy. Jerzy Wilhelm był w 29 pokoleniu potomkiem Piasta i ostatnim członkiem dynastii. Jego śmierć oznaczała oprócz wygaśnięcia śląskiej linii dynastii Piastów, także przejęcie księstwa legnicko–brzesko-wołowskiego przez cesarza Leopolda I. Z okazji uroczystości pogrzebowych wydano szereg okolicznościowych monet i medali. Wszystkie zostały wybite w mennicy w Brzegu. W złocie wydano owalne medale i półportugały. Tymi samymi stemplami odbito półtalary i monety złote. Po raz pierwszy egzemplarz złoty i srebrny opisał w 1711 roku pastor wrocławski i kolekcjoner G. Deverdeck. Ferdynand Friedensburg opisał go jako medal srebrny, w oparciu o egzemplarz znajdujący się w zbiorach Schlesisches Museum für Kunstgewerbe und Altertümer we Wrocławiu. W XIX wieku w półportugał znany był jedynie w kolekcji książąt von Pless oraz cesarskiej w Wiedniu. Obecnie na rynku numizmatycznym znane są cztery egzemplarze: dwa egzemplarze o wadze 5 dukatów oraz jeden ważący 4 dukaty. Czwarta złota moneta jest w kolekcji w Wiedniu.
Przepiękny egzemplarz, wspaniale zachowane detale, połysk menniczy. Wyjątkowej rzadkości moneta.
F.u.s. 3220a
Stan zachowania: 1/1- (UNC/UNC-)
Waga: 13,90 g Au
Średnica: 34 mm
Cena startowa: 30 000 PLN
Lot: 270 Galicja. Złoty żeton z okazji przyłączenia Galicji i Lodomerii do Austrii w 1773 r.
Awers: Tarcza herbowa Galicji i Lodomerii oraz Księstwa Oświęcimskiego.
Rewers: Napis poziomy: GALICIA / LODOMERIA / CAET / IN FIDEM / RECEPTAE / MDCCLXXIII.
Moneta wykonana dla upamiętnienia przyłączenia Galicji do Cesarstwa Austriackiego po I rozbiorze Polski. Bardzo rzadko spotykany egzemplarz w złocie, sporadycznie pojawiający się w handlu.
H-Czapski 4572 (ale w srebrze)
Stan zachowania: 3+ (VF+)
Waga: 3,45 g Au
Średnica: 21 mm
Cena startowa: 5000 PLN
Lot: 280 Pomorze (szw.). Dukat 1656, Szczecin
Awers: Stojąca postać. W otoku: CAROL GVSTAVUS - D G REX SUE DVX P.
Rewers: Wielopolowa tarcza herbowa. W otoku: MONETA NOVA DVCA POMERA 1656.
Pomorze (szw.). Karol X 1654-1660. Ekstremalnie rzadki dukat szwedzkiego Pomorza. Na aukcjach notowany zaledwie cztery razy. Najładniejszy jaki wystąpił na rynku aukcyjnym.
Piękny egzemplarz. Wspaniały połysk menniczy. Delikatne uszkodzenia w tle.
Friedberg 2110; Ahlström 31
Stan zachowania: 1- (UNC-)
Waga: 3,5 g Au
Średnica: 22,5 mm
Cena startowa: 20 000 PLN
Lot: 305 Królestwo Polskie/Rosja. Aleksander l. 10 złotych 1824 IB, Warszawa
Awers: Głowa cara w prawo. W otoku: ALEXANDER I CESARZ SA W ROS KRÓL POLSKI.
Rewers: Dwugłowy orzeł rosyjski pod carską koroną. Po bokach korony data 1824, u dołu inicjały I-B. W otoku: 10 ZŁOTYCH POLSKICH − Z SREBRA KRAIOWEGO.
Bardzo rzadki rocznik. Berezowski w swoim cenniku przy tym roczniku umieścił znak zapytania traktując jego cenę jako amatorską.
Ładny egzemplarz, delikatna patyna. Resztki połysku menniczego.
Kopicki 2719; Davenport 248; Plage 27; Bitkin 823; Berezowski (?); Parchimowicz 1041
Stan zachowania: 2-/3+ (EF-/VF+)
Waga: 31,05 g Ag
Średnica: 39 mm
Cena startowa: 15 000 PLN
Lot: 318 Królestwo Polskie/Rosja. Mikołaj I. 10 złotych 1827 FH, Warszawa
Awers: Dwugłowy orzeł rosyjski pod carską koroną. Na piersi, na tle gronostajowego płaszcza, tarcza z orłem polskim. Po bokach korony data 1827, u dołu inicjały F-H. 10 ZŁOTYCH POLSKICH. W otoku: MIKOŁAY I CES WSZ ROSSYI KROL POLSKI PANUIĄCY.
Rewers: Głowa cara w prawo. W otoku: ALEXANDER I CES ROS WSKRZESICIEL KRÓL POLS 181.
Ogromnej rzadkości moneta wybita w nakładzie zaledwie 123 egzemplarzy. Najrzadszy rocznik XIX-wiecznej dziesięciozłotówki. Numizmat godny najlepszych kolekcji.
Wyśmienity egzemplarz. Stara kolorowa patyna i zachowane lustro mennicze.
Kopicki 2722; Davenport 249; Plage 30; Bitkin 984 (R2); H-Czapski 3612; Berezowski 140; Parchimowicz 1042 b
Stan zachowania: 1-/2+ (UNC-/EF+)
Waga: 31,01 g Ag
Średnica: 40 mm
Cena startowa: 70 000 PLN
Lot: 353 Polska XIX w./Rosja .Mikołaj I. 25 kopiejek = 50 groszy 1844 MW, Warszawa
Awers: Dwugłowy orzeł rosyjski pod cesarską koroną, z mieczem i jabłkiem królewskim w szponach, po bokach u dołu litery M-W.
Rewers: W wieńcu z liści laurowych i dębowych nominał i data 1844.
Ekstremalnie rzadka moneta polsko-rosyjska. Notowana tylko 2 razy na aukcjach w Polsce i na świecie. Wybita w nieznanym nakładzie. Do najlepszych kolekcji.
Berezowski 880 (R6); Plage 383 (R3); Bitkin 1250 (R1); Kopicki 948,6 (R3)
Stan zachowania: 1-/2+ (UNC-/EF+)
Waga: 5,06 g Ag
Średnica: 24,5 mm
Cena startowa: 10 000 PLN
Lot: 362 Polska XIX w./Rosja. Mikołaj I. PRÓBA 10 kopiejek = 20 groszy 1842 MW, Warszawa
Awers: Dwugłowy orzeł rosyjski pod cesarską koroną, z mieczem i jabłkiem królewskim w szponach, po bokach u dołu litery M-W.
Rewers: W wieńcu z liści laurowych i dębowych nominał i data 1842.
Ekstremalnie rzadka próbna moneta, wybita w nieznanym nakładzie. Po raz pierwszy w naszej ofercie.
Wspaniale zachowane detale. Ciemna wiekowa patyna. Ogromna rzadkość. Do najlepszych kolekcji.
Berezowski 839 (R4); Plage 419 (R5); Bitkin 1264 (R2); Kopicki 9476 (R7)
Stan zachowania: 1/1- (UNC/UNC-)
Waga: 2,11 g Ag
Średnica: 17,5 mm
Cena startowa: 28 000 PLN
Lot: 412 Rosja. Katarzyna ll. 10 Rubli 1767, Petersburg
Awers: Popiersie carycy w małej koronie i w sukni, u dołu inicjały TI (Timofiej Iwanow) i СПБ.
Rewers: W polu pięć tarcz herbowych, nominał i data.
Odmiana z szerokim popiersiem.
Ekstremalnie rzadka moneta w takim stanie zachowania. Połysk menniczy i pięknie zachowane detale. Wyłącznie wytarte najwyższe elementy monety.
Bitkin 16 (R1); Conros 4/13; Ilyin 25 rub.
Stan zachowania: 1- (UNC-)
Waga: 12,92 g Au
Średnica: 29 mm
Cena startowa: 60 000 PLN
Lot: 475 Rosja, Mikołaj l. Rubel medalowy 1841, ślub Aleksandra, następcy tronu
Awers: Książęca para, profile w lewo.
Rewers: Inicjały pod carską koroną, rant gładki.
Odmiana z rantem gładkim. Piękny egzemplarz, intensywny połysk menniczy i wspaniale zachowane detale. Bardzo rzadki w takim stanie zachowania.
Bitkin M903 (R1); Diakov 563.2 (R2)
Stan zachowania: 1 (UNC)
Waga: 30,12 g Ag
Średnica: 35,5 mm
Cena startowa: 8000 PLN
Lot: 495 Rosja. Aleksander III, Medal Cesarska Akademia Medyczno-Chirurgiczna w Petersburgu
Rewers: IMPERATORIA ACADEMIA MEDICO-CHIRURGIA PETROPOLITANA , w środku: ALUMNO IN SPEM TUENDAE CIVIUM VALETUDINIS.
W 1798 roku car Paweł podpisał dekret w sprawie budowy budynków dla szkoły medycznej. Jest to data uznawana za dzień fundacji Akademii Medycznej i Chirurgicznej, która w roku 1808 została nazwana Akademią Imperialną. Na otwarciu uczestniczyli car Aleksander, który wyraził pragnienie, aby być członkiem honorowym.
Medal nagrodowy przyznawany najlepszym absolwentom, z którymi wiązano nadzieję na sukces w późniejszej pracy zawodowej.
Ekstremalnie rzadki duży, złoty medal. W katalogu na medale rosyjskie, Diakovie określany jako R5.
Połysk menniczy, idealnie zachowane detale.
Diakov 1064.1 (R5)
Stan zachowania: 1 (UNC)
Waga: 91,29 g Au
Średnica: 56 mm
Cena startowa: 20 000 PLN
Lot: 523 Rosja. Mikołaj ll. Medal Za gorliwość (за усердiе), odmiana duża, złoto
Awers: Głowa cara w lewo, napisy.
Rewers: W wieńcu napis: ZA GORLIWOŚĆ.
Bardzo rzadki, majestatyczny medal bez wybitych znaków probierczych. Wczesny egzemplarz nadaniowy wykonany ze złota próby 990. Odmiana duża (waga 74,11 g). Sporadycznie występuje na aukcjach. Bardzo rzadki w takim stanie zachowania.
Wspaniale zachowany. Drobne uderzenie na rancie, delikatne mikroryski w tle.
Diakov 1138.1 (R2)
Stan zachowania: 1- (UNC-)
Waga: 74,11 g Au
Średnica: 50,5 mm
Cena startowa: 20 000 PLN
Lot: 544 Etiopia. PRÓBA 1 Birr 1923 (1930) stempel lustrzany NGC PF45 (MAX) Haile Selassie GILL-S5
Awers: Przedstawia królewskiego cesarza. Napis w otoku: Pierwszy Haile Selassie, król królów Etiopii.
Rewers: Lew Judy trzymający dumnie sztandar i napis: On jest Zdobywcą, Lew Plemienia Judy.
Po śmierci królowej Zauditu seria próbnych monet została wybita w Mennicy Wiedeńskiej w 1930 roku, aby upamiętnić znaczenie Ras Tafari od króla (Negusa) dla Cesarza, z nowym imieniem Haile Selassie I. Birr Notowany tylko raz na aukcji na świecie i w Polsce jako zestaw lustrzanych monet. Ekstremalnie rzadka moneta. Jedyna w okazja do nabycia tak rzadkiego numizmatu na aukcji.
Stan zachowania: NGC PF45 (MAX)
Waga: Ag
Średnica: 40 mm
Cena startowa: 20 000 PLN
Lot: 555 Niemcy. Bawaria, 1/2 talara bez daty (1623) PCGS XF45 (MAX) drugi znany egzemplarz
Awers: Pod mitrą książęcą herb Bawarii, udekorowany Orderem Złotego Runa, tytulatura Maximiliana księcia Palatynatu i Bawarii.
Rewers: Dwugłowy orzeł cesarski, tytulatury Ferdynanda II – cesarza Rzeszy.
Najwyższa nota gradingowa na świecie. Jedyny egzemplarz jaki został ogradowany przez firmę PCGS. Tytulatura Maxymiliana I (1598-1651). Ekstremalnie rzadka moneta. Bawarski książę Maximilian I po rozprawie z siłami czeskimi w bitwie pod Białą Górą w listopadzie 1620 roku odsunął od władzy wybranego na króla Czech Fryderyka V tzw. „króla zimowego”, księcia Palatynatu. Ziemie Palatynatu Reńskiego przeszły pod administrację Maximiliana Bawarskiego. Nieliczne półtalary bawarskie emitowane dla Palatynatu są dzisiaj ekstremalnie rzadkie, znane w pojedynczych egzemplarzach. Jest to drugi znany egzemplarz na rynku i zdecydowanie ładniejszy od poprzedniego. Do najlepszych kolekcji.
Hahn 152; Witt 972
Stan zachowania: PCGS XF45 (MAX)
Waga: Ag
Średnica: 34 mm
Cena startowa: 15 000 PLN
Lot: 569 Niemcy. Waldeck, talar 1625, Wildungen NGC MS62 (MAX)
Awers: Herb i data 16-25. Napis otokowy CHR ET WOLR FR COM I WALDE G-K.
Rewers: Dwugłowy orzeł cesarski: FERD II D G ROM IMP SEMP AVGVS.
Najwyższa nota gradingowa na świecie. Jedyny egzemplarz, który w ogóle przeszedł grading. Christian i Volrad IV, 1597-1638. Tytulatura cesarza Ferdynanda II. Ekstremalnie rzadki talar.
Piękny egzemplarz, intensywny połysk menniczy i wspaniale zachowane detale. Bardzo rzadki w takim stanie zachowania.
Davenport 7821
Stan zachowania: NGC MS62 (MAX)
Waga: Ag
Średnica: 40 mm
Cena startowa: 45 000 PLN
Lot: 602 II RP. 5 złotych 1932 Nike NGC XF DETAILS
Najrzadsza, obiegowa moneta II RP (R6). Najtrudniejsza do pozyskania moneta międzywojenna. W 1932 roku inflacja była tak duża, że wartość srebra zawartego w tej monecie przewyższyła jej wartość nominalną, wobec czego większość nakładu wycofano i przetopiono, dlatego dziś bardzo rzadko spotykana na rynku numizmatycznym moneta - okazja, aby uzupełnić kolekcję o najrzadszą monetę II RP. W katalogach polskich wyceniana na 20000 zł w stanie 3, w stanie 2 już 35000 zł, w stanie 1 cena amatorska. W 2015 roku taka moneta w stanie 1 osiągnęła cenę 75.900 złotych (Aukcja Niemczyk nr 6 - lot 305). Moneta ma wszystkie cechy charakterystyczne oryginalnej 5-złotówki z 1932 roku.
Połysk. Bardzo dobrze zachowane detale. Drobne uderzenia na rancie i w polu.
Parchimowicz 114 e; Fischer OB 013 (jedyna obiegowa moneta II RP, która w 1 stanie ma cenę amatorską); Chałupski 2.22.5.a (R6)
Stan zachowania: XF DETAILS (XF DETAIProofS)
Waga: Ag
Średnica: 34 mm
Cena startowa: 14 000 PLN
Lot: 612 II RP. PRÓBA srebro 100 złotych 1925 Kopernik duży
Jedna z najbardziej okazałych i efektownych prób II RP. Moneta wybita w srebrze w Mennicy Warszawskiej, w bardzo niskim nakładzie 100 sztuk. Na awersie, po prawej stronie łapy orła, wypukły napis PRÓBA. Na rewersie podpis projektanta monety: S. Szukalski. Na obrzeżu napis: SALUS REIPUBLICAE SUPREMA LEX. Tzw. duży Kopernik, ze względu na swoją rzadkość występowania, jest monetą niezwykle pożądaną przez kolekcjonerów.
Wspaniale zachowany egzemplarz. Kolorowa patyna. Drobne ryski po lewej stronie orła. Bardzo rzadki.
Parchimowicz P167a
Stan zachowania: 1- (UNC-)
Waga: 24,74 g Ag
Średnica: 35 mm
Cena startowa: 20 000 PLN
Lot: 620 II RP. Matka Boska 5 złotych 1928, złoto, UNIKAT ? NGC MS67 (MAX)
Najwyższa i jedyna nota gradingowa na świecie. Moneta wymyślona i wybita przez sopockiego kolekcjonera i numizmatyka Walerego Amrogowicza. Na własny koszt zamówił wykonanie stempli i wybicie dwu nominałów – dwa i pięć złotych, u wybitnego niemieckiego medaliera Karla Goetza. Przedsięwzięcie to było utrzymywane w głębokiej tajemnicy, aż do lat powojennych, kiedy pojawiły się pierwsze wzmianki. W masie licytacyjnej zbiorów po byłym królu Egiptu Faruku, znalazły się takie dwie monety, lecz wybite w złocie. Brak notowań w literaturze.
Parchimowicz nie notuje
Stan zachowania: MS67 (MS67)
Waga: Au
Średnica: 36 mm
Cena startowa: 35 000 PLN
Lot: 623 II RP. PRÓBA (ESSAI) 2 złote 1924 Paryż, srebro, NGC MS66 (MAX) ex. Karolkiewicz Collection
Moneta wybita w znikomym nakładzie 15 egzemplarzy. Na rewersie, po napisie ZŁOTY wypukły napis ESSAI. Egzemplarz o wspaniałej proweniencji - pochodzi z legendarnej kolekcji H. Karolkiewicza. Zdjęcie dokładnie tego egzemplarza zostało użyte w książce Janusza Parchimowicza "Monety Rzeczypospolitej Polskiej 1919-1939", str. 141. Jedyna moneta, która została ogradowana przez firmę NGC.
Piękny egzemplarz, intensywny połysk menniczy i wspaniale zachowane detale. Bardzo rzadki w takim stanie zachowania.
Parchimowicz P133c
Stan zachowania: MS66 (MS66)
Waga: 27 mm
Średnica: 27,0 mm
Cena startowa: 20 000 PLN
Lot: 633 Wolne Miasto Gdańsk. 25 guldenów 1923 stempel zwykły NGC MS62
Większość katalogów błędnie podaje, iż monety wybite stemplem lustrzanym są rzadsze niżeli monety bite stemplami zwykłymi - jest dokładnie odwrotnie, znacznie rzadsze są monety wybite stemplem zwykłym. Egzemplarz ze znakomitym połyskiem menniczym.
Moneta będzie stanowić ozdobę każdej, nawet najbardziej wymagającej kolekcji monet gdańskich.
Fischer WMG 020; Parchimowicz 70a
Stan zachowania: NGC MS62
Waga: Au
Średnica: 21 mm
Cena startowa: 25 000 PLN
Lot: 648 Set Papieski 1987 Jan Paweł

Pierwszy złoty set z Papieżem Janem Pawłem II wybity przez Mennicę Warszawską. Jest to najrzadszy do zdobycia przez kolekcjonerów komplet monet papieskich. Bardzo niski nakład - 201 egz. Sporadycznie pojawiający się w handlu. Zamknięty w oryginalnym, eleganckim pudełku z certyfikatem. W skład zestawu wchodzą cztery mennicze egzemplarze.
1.000 złotych 1987 Jan Paweł II: śr. 18,0 mm; w. 3,1 g Au .999 stan L
2.000 złotych 1987 Jan Paweł II: śr. 22,0 mm; w. 7,7 g Au .999 stan L
5.000 złotych 1987 Jan Paweł II: śr. 27,0 mm; w. 15,5 g Au .999 stan L
10.000 złotych 1987 Jan Paweł II: śr. 32,0 mm; w. 31,1 g Au .999 stan L
Fischer KZ 006, 007, 008, 009; Parchimowicz 339, 352, 355, 365; Friedberg 132, 133, 134, 135
Stan zachowania: Proof (Proof)
Cena startowa: 35 000 PLN
Lot: 706 5 złotych 28.02.1919 S.49.B PMG 64
Banknot niespotykany w tak wyśmienitym stanie zachowania - druga najwyższa nota gradingowa na świecie (PMG 64). Tylko jeden egzemplarz został oceniony wyżej. Przepiękny banknot. Brak przybrudzeń, załamań, zagięć, idealna prezencja. Banknot w gradingu PMG z notą 64. Rzadkość R5. Do najlepszych kolekcji.
Wymiary: 127 x 83 mm
Miłczak 49; Lucow 571 (R5)
Stan zachowania: PMG64
Cena startowa: 7000 PLN
Lot: 768 WZÓR 50 złotych 2006 Jan Paweł II rzadkość R5
Wymiary: 143 x 72 mm
WZÓR / SPECIMEN , Jan Paweł II, seria JP, numeracja 0000000, numer wzoru 698, banknot w oryginalnym etui NBP.
Idealnie zachowany, brak złamań i zgięć, super prezencja, przepiękny sztywny papier. Do najlepszych kolekcji. Ogromna rzadkość.
Lucow 1685 (R5) ; Miłczak’12 KL1Wa
Stan zachowania: 1 (UNC)
Cena startowa: 1200 PLN
Lot: 779 Order Zasługi PRL I klasy dla Willi Stoph - przewodniczącego Rady Państwa NRD
Order ustanowiony w 1974 r. Nadawany obcokrajowcom i Polakom zamieszkałym poza granicami kraju, zasłużonym dla Polski. Nadanie z 1984 roku dla Willi Stopha, przewodniczącego Rady Państwa NRD.
Ekstremalnie rzadki zestaw po tak wysokiej rangi przewodniczącym.
Stela IV 6.1
Cena startowa: 3500 PLN
Lot: 779 Bandtkie, „Numismatyka Krajowa 1840-41” Tom 1 i 2 (komplet)
Numizmaty, 65 tablic. Zachowane są prawie wszystkie tablice litografowane: brak jedynie pierwszej litografii z herbami Podskarbich Wielkich Koronnych i W. K. Litewskiego (druga jest). Książka ma bardzo ciekawą proweniencję. Znajduje się w niej pieczątka „Muzeum Polskie w Raperswilu” z dodaniem „DUBLET”, co świadczy o wyłączeniu z księgozbioru słynnego polskiego muzeum w Szwajcarii. Dzięki wycofaniu z biblioteki raperswilskiej książka uniknęła zagłady w II wojny światowej: przypomnijmy - zgodnie z testamentem założyciela muzeum, Władysława Bröel-Platera, kilka lat po odzyskaniu niepodległości liczącą ponad 70 tysięcy woluminów biblioteka została przywieziona do Polski, trafiając do nowo powstałej Biblioteki Narodowej w Warszawie. Niestety cenne i unikatowe zbiory BN, wraz ze zbiorami bibliotecznymi Muzeum w Rapperswillu, zostały spalone przez hitlerowców, po upadku powstania warszawskiego. Egzemplarz ten przetrwał jedynie dlatego, iż został dawniej wycofany z biblioteki z powodu dubletu i przeznaczony do sprzedaży.
Książka zawiera również pieczątki późniejszych właścicieli Józefa Barwińskiego (pisarz, numizmatyk), Stanisława Aulicha (prawnik, II RP) i Janusza Ptaszyńskiego (lekarz, czasy powojenne). Egzemplarz ma z tyłu karteczkę z Domu Książki świadczącą o przeznaczeniu do obrotu. Ciekawostką numizmatyczną są notatki m.in. J. Barwińskiego oraz rysunki tuszem i akwarelą (na odwrocie litografii) różnych medali nie wymienionych w dziele. Wśród nich są liczne unikaty ze zbiorów znanych numizmatyków, jak np. dra Kuczyka (wymienionych przez Bandtkiego w tomie II „Numismatyki...”. Duża rzadkość, tym bardziej w zachowanej oryginalnej oprawie półskórkowej z epoki. Ciekawa proweniencja.
Warszawa 1839-1840, str. 2 nl., VIII, 159, 1 nl., IX, 1 nl. Tablice: 1 nl., 5 tablic lit. oznaczonych A-E oraz tab. 1-35; T. II, str. 2 nl., II, 128, XII, IX, 1 nl. i tablic: 2 nl. oraz tab. lit. 36-65.
Twarda oprawa półskórek z epoki ze złoceniami. Stan dobry. Podklejenie płótnem od wewnątrz (napraw wykonana bez większych naruszeń oryginalnej oprawy).
Załamanie jednego rogu oprawy. Otarcia brzegów oprawy. Część miedziorytów podkolorowywana akwarelą w epoce. Przednia wyklejka przyklejona na całej długości do wnętrza okładziny. Karta tytułowa podklejona do wyklejki. Blok poluzowany z przodu - przerwanie szycia na łączeniu z przednią okładką, całość podklejona na dwóch kolejnych kartach dzieła (słabo się już trzyma, może wymagać naprawy). Reszta bloku zwarta, dobrze trzyma się oprawy. 1 tablica (ewaluacji monet) naddarta w jednym miejscu. Widoczny ślad po dawnym zalaniu, gdzieniegdzie rdzawe plamki, zabrudzenia, nie ma jednak żądnych grzybków, przykrego zapachu etc. Ubytek jednej tablicy (obok naklejona fotografia z pełną tablicą), jedna strona podklejona od tyłu cienkim paskiem starego papieru. Karta tytułowa tomu II naderwana przy bloku, ze śladami dawnego podklejania. Brak pierwszej tablicy w litografii z herbami Podskarbich Wielkich Koronnych i W.K. Litewskiego (druga jest). Poza tym karty w porządku.
Wymiary: 230 x 175 mm
Cena startowa: 7000 PLN
Autor: Józef Smurawa / Źródło: Antykwariat Numizmatyczny Michał Niemczyk