NBP: 10. rocznica tragedii smoleńskiej – prezentacja monet
Narodowy Bank Polski zaprezentował wizerunki nowej emisji monet kolekcjonerskich, poświęconej 10. rocznicy tragedii smoleńskiej. Wybite zostaną monety: 100 złotych w złocie (Au.900) i 10 złotych w srebrze (Ag.925), które wejdą do obiegu 26 marca 2020 roku.
10 kwietnia 2010 roku udała się do Katynia delegacja przedstawicieli elity wolnej Polski. Mieli oni złożyć hołd ofiarom zbrodni katyńskiej, obywatelom II RP pomordowanym przez sowieckich żołnierzy w 1940 roku. O godzinie 8:41 czasu polskiego samolot prezydencki rozbił się w trakcie podchodzenia do lądowania na lotnisku w Smoleńsku. Zginęło 96 osób.
100 ZŁOTYCH - 10. rocznica tragedii smoleńskiej
Specyfikacja monety:
Emitent: Narodowy Bank Polski
Producent: Mennica Polska S.A.
Materiał: złoto (Au.900)
Stempel: lustrzany
Średnica: 21 mm
Masa: 8 g
Nakład: do 1500 szt.
Projekt: Robert Kotowicz
Data emisji: 26-03-2020**
**data udostępnienia do sprzedaży zostanie podana w późniejszym terminie
10 ZŁOTYCH - 10. rocznica tragedii smoleńskiej
Specyfikacja monety:
Emitent: Narodowy Bank Polski
Producent: Mennica Polska S.A.
Materiał: srebro (Ag.925)
Stempel: lustrzany
Średnica: 32 mm
Masa: 31,1 g
Nakład: do 14 000 szt.
Projekt: Robert Kotowicz
Data emisji: 26-03-2020**
**data udostępnienia do sprzedaży zostanie podana w późniejszym terminie
Awers monety złotej i srebrnej prezentuje fragment Katedry na Wawelu, napis „CORPORA DORMIVNT · VIGILANT ANIMAE” („CIAŁA ŚPIĄ · DUSZE CZUWAJĄ”), pochodzący z baldachimu nad wyjściem z grobów królewskich na Wawelu, w tle wizerunek Pałacu Prezydenckiego w Warszawie.
Rewers monety złotej przedstawia wizerunek śp. pary prezydenckiej – Marii i Lecha Kaczyńskich oraz odwzorowanie ich podpisów.
Rewers monety srebrnej prezentuje personifikację Polski - postać kobiety obejmującej odkształcony znak Sił Powietrznych RP, tworzący w centralnej części znak krzyża. U góry umieszczone zostały imiona i nazwiska osób, które zginęły w katastrofie samolotu w dniu 10 kwietnia 2010 r.
10. rocznica tragedii smoleńskiej
Narody i państwa trwają i zasługują na miejsce w historii, o ile kultywują dobrą pamięć o swoich przodkach. Potrafią w imię głęboko rozumianych wartości prawdy i dobra złożyć hołd tym, którzy swoim życiem dowiedli miłości i oddania ojczyźnie.
W imię tak pojmowanej pamięci 10 kwietnia 2010 roku udała się do Katynia delegacja przedstawicieli elity wolnej Polski na czele z prezydentem RP Lechem Kaczyńskim, pierwszą damą Marią Kaczyńską oraz ostatnim prezydentem RP na uchodźstwie Ryszardem Kaczorowskim. Mieli złożyć hołd ofiarom zbrodni katyńskiej, obywatelom II RP pomordowanym strzałem w tył głowy przez sowieckich żołnierzy w 1940 roku. W skład prezydenckiej delegacji weszli wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, przedstawiciele parlamentu, dowódcy wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP, pracownicy Kancelarii Prezydenta, szefowie instytucji państwowych, w tym prezes NBP Sławomir Skrzypek, przedstawiciele ministerstw, organizacji kombatanckich i społecznych, duchowni oraz osoby towarzyszące.
O godzinie 8:41 czasu polskiego samolot prezydencki rozbił się w trakcie podchodzenia do lądowania na lotnisku w Smoleńsku. Zginęło 96 osób. Do dziś nie mamy pełnych informacji o przyczynach tragedii. Wrak samolotu nie został wydany polskim śledczym przez rosyjskie władze. Nie jest możliwe przesłuchanie Rosjan z wieży kontroli lotów, a wszelkie próby dochodzenia prawdy są odrzucane przez rosyjskie propagandowe wersje tragedii. Na zawsze w naszej historii związały się ze sobą dwa wydarzenia: zbrodnia katyńska oraz tragiczna śmierć członków oficjalnej delegacji prezydenckiej pod Smoleńskiem, choć dzieli je 70 lat.
W 10. rocznicę tragedii smoleńskiej oraz 80. rocznicę mordu katyńskiego warto przypomnieć słowa bp. Antoniego Pacyfika Dydycza wygłoszone w katedrze warszawskiej podczas homilii poświęconej ofiarom tragedii: „Pamięci nie da się zadusić. Nie udało się to w odniesieniu do męczenników Katynia, nie może się udać w odniesieniu do tych, którzy pielgrzymowali na miejsce zbrodni. I chociaż nie dotarli do samych grobów, to jednak swoim męczeństwem poniesionym w słusznej sprawie najpierw ukazali grozę tego, co się działo przed 70 laty, a następnie oddali życie swoje, pielgrzymując w poczuciu obowiązku, aby wstrząsnąć sumieniem całego świata”. Tak rozumiana pamięć jest jednym z fundamentów trwania narodu i państwa. Tak rozumiany obowiązek pielęgnowania pamięci jest dowodem suwerenności w myśleniu, która tworzy niepodległe państwo.
Tak rozumiał wagę i znaczenie pielęgnowania pamięci prezydent Lech Kaczyński. W niewygłoszonym przemówieniu miały paść słowa, które i dziś zachowały aktualność: „To wielka zasługa Rodzin Katyńskich. Ich walki o pamięć o swoich bliskich, a więc także – o pamięć i tożsamość Polski. Zasługa młodzieży. [...] Zasługa tych nauczycieli, którzy – mimo zakazów – mówili dzieciom prawdę. Zasługa księży [...]. Zasługa drukarzy nielegalnych wydawnictw. Zasługa wielu niezależnych inicjatyw i »Solidarności«. Milionów rodziców opowiadających swoim dzieciom prawdziwą historię Polski”.
Naszym patriotycznym obowiązkiem jest zachowanie w osobistej oraz zbiorowej pamięci tych, którzy zginęli w Smoleńsku. Chcieli złożyć świadectwo prawdy o zbrodni katyńskiej. Tragedia ich śmierci to zobowiązanie dla nas, by godnie ich upamiętniać i wspominać. Przez mijające lata jednoczyliśmy się w modlitwie za ofiary tragedii w kolejnych dziesiątych dniach miesiąca, w kolejne rocznice.
Ze smutkiem, ale i z szacunkiem wspominamy 96 osób, które godnie reprezentowały majestat Rzeczypospolitej.
Narodowy Bank Polski
Autor: Józef Smurawa
Źródło: Narodowy Bank Polski