Kampania reklamowa PKN Orlen - Ikony Polskiej Motoryzacji - o której pisaliśmy w tym artykule szybko przekroczyła oczekiwania organizatora, czego wynikiem w bardzo krótkim czasie wyczerpał się nakład srebrnej monety na której rewersie widniał wizerunek samochodu Warszawa. Dlatego też organizatorzy postanowili ponownie wydac unikatową serię numizmatów. W celu zwiększenia atrakcyjności w nowej serii, numizmat promocyjny z wizerunkiem samochodu Warszawa, oprcz tego, że będzie - jak poprzednio - wykonany ze srebra dodatkowo jego rewers będzie pokryty czystym złotem. Wartość punktowa numizmatu pokrytego złotem wynosi 24 900 punktów. Podobnie jak pozostałe numizmaty z kolekcji Ikony Polskiej Motoryzacji, nowa seria wybita będzie przez Mennicę Państwową, co poświadcza odpowiedni certyfikat autentyczności wyposażony w hologram, dostarczany z każdym egzemplarzem.

W organizowanym przez Krause Publications plebiscycie COTY Awards (Coin of the Year) wzięły udział 93 monety wyemitowane w 2009 roku. Wyłoniono zwycięzkie monety w dziesięciu z dwunastu kategorii. W jednej z kategorii - „Najbardziej inspirująca moneta roku 2009″ - zwyciężyła polska moneta: Srebrne 10 złotych – Polskie Państwo Podziemne. Podczas Targów Numizmatycznych, które odbędą się w Berlinie 29 stycznia 2011 zostaną ogłoszone zwycięzkie monety w dwóch głównych kategoriach: Moneta roku i Moneta publiczności.

Zgodnie z planem emisji, NBP opublikował jak będą wyglądały monety kolekcjonerskie zaplanowane do emisji w listopadzie i grudniu 2010 roku. Będą to monety z trzech serii.  Pierwsza seria to "Miasta w Polsce". Z tej serii została wydana dwuzłotowa moneta przedstawiająca miasto Miechów. Druga seria to "Zabytki Rzeczypospolitej". Z tej serii zostaną wyemitowane dwie monety - dwuzłotowa i dwudziestozłotowa. Wizerunek na tych monetach będzie przedstawiał zabytkowe miasto Krzeszów. Z trzeciej serii "Historia polskiej muzyki rozrywkowej" zostaną wydane trzy monety z wizerunkiem Krzysztofa Komedy. Nominały tej serii to dwa, dziesięc i dwadzieścia złoty.

Często zdarza się, że wielkie odkrycia naukowe, medyczne, techniczne i z wielu innych dziedzin są przypadkowe lub wynikiem wielu zbiegów okoliczności. Archeologia w tej kwestii nie jest odosobniona. I właśnie takie znalezisko pokazano w koszalińskim muzeum. Lecz określenie artefaktów jako "znalezisko" pomniejsza jego znaczenie. Użyję raczej słowa "skarb", ponieważ wartość naukowa jak i historyczna znalezionych numizmatów jest bezcenna.