Targi numizmatyczne "Coin Expo" już niebawem.

We wtorek, 8 września 2009 r. o godz. 15.00 w siedzibie NBP przy ul. Świętokrzyskiej 11/21 (Sala im. Grabskiego) odbędzie się spotkanie prezesa NBP Sławomira Skrzypka z premierem Tadeuszem Mazowieckim.
W spotkaniu wezmą udział m.in. członkowie Rady Polityki Pieniężnej, prof. Stanisław Gomułka, prof. Witold Orłowski, prof. Jerzy Osiatyński, prof. Krzysztof Rybiński oraz projektantka monet Urszula Walerzak.
Podczas spotkania zostaną zaprezentowane etapy powstawania monet ?Wybory 4 czerwca 1989 r.?, w tym m.in. ich gipsowe odlewy. NBP nigdy nie emituje monet z wizerunkami osób żyjących (wyjątkiem był papież Jan Paweł II). Ponieważ jednak Okrągły Stół i pierwsze częściowo wolne wybory w powojennej Polsce kojarzą się nierozerwalnie z osobą premiera Mazowieckiego, trudno było pominąć na monetach jego postać, nie łamiąc jednocześnie reguł emisyjnych. Dlatego powstał pomysł pokazania charakterystycznej sylwetki z ręką w geście V.
Dziennikarzy, fotoreporterów i operatorów kamer zainteresowanych obsługą spotkania prosimy o akredytację w Biurze Prasowym NBP do jutra (8 września) do godz. 12.00.
Prosimy o przybycie najpóźniej do godz. 14.45.
Narodowy Bank Polski
Biuro Prasowe
tel. 22 653 20 12
22 653 27 34
22 653 25 27
faks 22 620 00 54
e-mail: [email protected]
Skype: biuro_prasowe_nbp
Źródło: Biuro prasowe NBP
Zwierzęta są jednym z najbardziej poszukiwanych i najchętniej zbieranych tematów wśród kolekcjonerów. Mennica Polska S.A. prezentuje wizerunek kolejnego numizmatu należącego do serii "Młode Zwierzęta".
Tym razem tematem numizmatu jest Wilk szary.
Do każdego z numizmatów dołączany będzie folder emisyjny.
Dane techniczne:
Emitent: Mennica Polska S.A.
Nakład: 5.000 sztuk
Metal: srebro (Ag 925)
Waga: 14,14 g
Średnica: 32mm
Źródło: Mennica Polska S.A.
W dniu dzisiejszym, Narodowy Bank Polski ujawnił wizerunki październikowej emisji poświęconej 25. rocznicy męczeńskiej śmierci księdza Jerzego Popiełuszki.
Oto one :
2 zł GN :
10 zł Ag:
37 zł Au:
Źródło: nbp.pl
Pieniądz zastępczy
Pieniądz zastępczy kojarzy nam się dziś z popularną pamiątką bitą dla turystów. Nie w tym jednak celu został wymyślony. Dość trudno jest podać sprecyzowaną definicję pieniądza zastępczego, gdyż kryteria jego odróżnienia bywają względne. Czy zatem nazwać pieniądzem zastępczym każdą emisję inną od pieniądza oficjalnego wydanego przez państwo, czy ograniczyć do pieniędzy prywatnych emitentów? W pierwszym przypadku musielibyśmy w historii polskiej numizmatyki kilka emisja uznać za pieniądz zastępczy ze względu na brak zezwolenia na jego emisję przez panującego (np. monety elbląskie Kazimierza IV czy monety pamiątkowe bite przez mennice na różne okazje, które często miały być prezentem dla odwiedzającego mennicę króla).[i] Zatem pojecie pieniądza zastępczego to kwestia dyskusyjna. Artykuł ten poświęcony jest tej właśnie dziedzinie numizmatyki oraz postaci wieloletniego badacza i wybitnego znawcy tematu - Bogumiłowi Sikorskiemu.
W średniowieczu granica między naśladownictwem a fałszerstwem była płynna. Był to okres, kiedy nawet biskupi wybijali swoje pieniądze nie wspominając o licznych książętach chcących zaistnieć na monetach. Przy tak licznych emisjach wielokrotnie powielano pomysły na wygląd monety, niekiedy je kopiując. Jednocześnie ludność mająca do dyspozycji liczne odmiany pieniądza była zakłopotana i łatwo było wprowadzać fałszywki do obiegu. W walce z fałszerstwami przy całym systemie kontroli produkcji monet stosowanym we wszystkich mennicach, używano także presji moralnej, jaką była przysięga składana przez mincerzy. Przysięgali oni na Ewangelię, krzyż, honor. Bicie monet przez książęta i możnowładców miało jednakże swoje podłoże ekonomiczne. Ponieważ "pieniądz lokalny" - tak go nazwijmy, nie był zbyt chętnie przyjmowany poza granicami włości danego możnowładcy w obawie przed fałszerstwami, ludność posiadająca takie monety była w jakiś sposób przywiązana do konkretnego obszaru i danego pana.
Do VI wieku każdy władca mógł wybijać monety srebrne ze swym wizerunkiem. Monety złote były zastrzeżone dla władzy cesarskiej. Dopiero złoto, a nie wyobrażenie postaci, wyznaczało więc pozycję władcy bijącego monetę. Od VI wieku zaczęto bić monety złote nie tylko w cesarstwie bizantyjskim. Jan Ostróg wyrażał w "Pamiętniku ku pożytkowi Rzeczypospolitej zebranym" brak w Polsce złotej monety bardziej jako ujmę godności niż trudność gospodarczą: "Nie tylko królestwa i księstwa obce, lecz także i miasta biją złote monety. Przystoi przeto i w tym naszym najwspanialszym królestwie wybijać złote monety małej i dużej wagi ku czci królestwa (pro Requi honestate)"[ii]. Od X wieku własne monety wybijały opactwa, biskupstwa, hrabstwa, miasta etc. Często lekceważono suwerenność innych poprzez umieszczanie na własnych monetach cudzych herbów. Czasami było to usprawiedliwione powiązaniami dynastycznymi, częściej jednak obcy herb stanowił ozdobę. Upowszechniało się bicie monet pamiątkowych, u nas rzadziej stosowane z okazji rocznic (średniowieczne monety chrześcijańskie nie mają daty emisji w przeciwieństwie do ówczesnych monet muzułmańskich). Monety okolicznościowe i pamiątkowe bito już w starożytnym Rzymie. Często były to medale rozdawane przez władców z różnych okazji. Znany był zwyczaj rzucania monet przez władców do ludu jako wyraz szczodrości. Czasem w ten sposób torowano sobie drogę w tłumie jak np. na pogrzebie Kazimierza Wielkiego w 1370 roku, kiedy to rzucano garściami monety w lud torując drogę trumnie. Istniał też zwyczaj obrzucania monetami władców jako zapowiedź powodzenia.
Bicie własnej monety przestało być od średniowiecza manifestacją suwerenności. Wszakże liczne twory polityczno-społeczno-ekonomiczne XX wieku posiadały swoją odrębną walutę (Vichy - fr., Getto Łódzkie, obozy oficerskie). Znane są pieniądze zastępcze w formie żetonów tramwajowych, telefonicznych czy gazowych licznie emitowane w XIX-XX wieku. Krążyły również liczne bony - papierowe pieniądze zastępcze. Liczne grono Polaków pamięta zapewne bony "udające" dolary w sklepach Pewex'u. Do kategorii pieniądza zastępczego można zaliczyć monety emitowane pod koniec I wojny światowej przez Niemcy i Rosję dla terenów polskich. Zastosowanie na tych pieniądzach zabronionego od lat języka polskiego miało przekonać polską ludność o dobrych intencjach zaborców i przeciągnąć na ich stronę młodych rekrutów z polskich rodzin. Nader liczne są przypadki bicia pieniądza zastępczego w wojskowych obozach jenieckich. Było to rozwiązanie czysto prktyczne, bowiem duże grupy odizolowanych ludzi łatwiej kontrolować odbierając im pieniądze obiegowe w zamian dając pieniądz zastępczy ważny jedynie na terenie obozu czy getta. Uciekinierowi trudniej się poruszać poza terenem wyznaczonym bez oficjalnych pieniędzy. W czasach pokojowych często sięgano po pieniądz zastępczy w kasynach czy jednostkach wojskowych chociażby w okresie II Rzeczpospolitej. A skoro mowa kasynach, to czy żetony w nich używane nie należy również zaliczyć to tej kategorii? Przecież nie gra się pieniędzmi tylko żetonami, które podlegają wymianie.
Wybitnym specjalistą numizmatyki w dziedzinie monet zastępczych jest Pan Bogumił Sikorski, który 40 lat swojego życia poświęcił temu tematowi. Pierwsze artykuły jego autorstwa ukazały się drukiem na początku lat 70-tych ubiegłego wieku Jest także autorem licznych opracowań katalogowych dotyczących pieniędzy zastępczych z ziem polskich, któremu jestem winien słowa uznania i podziękowania za oferowaną pomoc i nakierowanie przy zajmowaniu się tą tematyką. Zakres tematyczny tego artykułu wielokrotnie przerasta zawartą w nim treść, nie sposób jednak wymienić wszystkich emisji pieniędzy lokalnych, żetonów, bonów i innych form pieniądza zastępczego. Chciałem jedynie poprzez zaznaczenie tematu zainteresować nim zbieraczy i kolekcjonerów. Jest to bowiem godny temat do kolekcji będącej dumą właściciela, a zakres i tematyka pozostaje praktycznie nieograniczona.
Obecnie jednym prawnym emitentem pieniądza z godłem Polski jest Mennica Polska S.A. Niemniej jednak zwyczaj bicia medali, a z czasem również pieniądza w lokalnej walucie (dukaty, gryfiny, żubry etc.) wraca dziś jako zwyczaj mile widziany przez licznych turystów, nie ma on większego podłoża ekonomicznego, a stanowi często tylko miłą i namacalną pamiątkę po pobycie w danej miejscowości.
Dla osób zainteresowanych wiedzą na temat prawdziwych pieniędzy zastępczych, spośród których spotykamy wiele unikatów, przedstawiam poniżej spis dotychczasowych opracowań znawcy tematu - Bogumiła Sikorskiego.
Zamówień można dokonywać bezpośrenio u Autora pod adresem: [email protected]
[i] B. Paszkiweicz, Numizmatyka i pieniądz zastępczy, w: Zastępcze znaki pieniężne w Polsce w XX w., Polskie Towarzystwo Archeologiczne i Numizmatyczne, Komisja Numizmatyczne, Warszawa 1984, s. 4.
[ii] Wierzbowski T, Jana Ostroga Pamiętnik ku pożytkowi Rzeczypospolitej zebrany, Warszawa 1891, s. 31.
Ostatnie kilkanaście miesięcy na rynku numizmatycznym to dławienie się ogromnymi nakładami monet emitowanych przez NBP. Stutysięcznych nakładów nie sposób było wypuścić w całości na rynek. Efekt był taki, że ceny monet po emisji spadały poniżej tej w NBP. Setki osób przestało zbierać współczesne lustrzanki. Tych, którzy pozostali na rynku spotkało kilka dni temu nie lada zaskoczenie. Otóż NBP podał informację o nakładach dwóch najbliższych emisji monet: "95 rocznica wymarszu Pierwszej Kompanii Kadrowej" oraz "65 rocznica likwidacji getta w Łodzi". Nakład srebrnych monet z tych tematów wynosi po 50.000 sztuk. Czyżby NBP chciał wskrzesić współczesny rynek numizmatyczny, który zadławił się ogromną ilością monet? Wszystko wskazuje na to, że TAK.
Mazurek krakowski z dekoracją makaronikową należy do tych najpyszniejszych. Kraków przyciąga jednak nie tylko świątecznych łakomczuchów, turystów i miłośników tego miasta. Okazuje się, że za sprawą dukatów może przyciągnąć również inwestorów.
Światowe targi monetarne World Money Fair w Berlinie odbyły się w dniach 6 - 8 lutego 2009 roku. Miejscem prezentacji dorobku mennic światowych, producentów maszyn i urządzeń służących do produkcji monet oraz zbiorów znanych numizmatyków było Centrum Konferencyjno-Hotelowe "ESTREL". Specjalnie dla tych z Was, którzy się nie wybrali do Berlina przygotowaliśmy krótką fotorelację - namiastę obecności na targach.