Ile jest wybobytego złota na świecie? Na to bardzo ciekawe pytanie znalazłem ostatnio odpowiedź na forum e-numizmatyka. Jeden z użytkowników forum napisał ciakawostkę, że ilośc wydobytego i przechowywanego złota na świecie ogranicza się tylko do takiej ilości, że ta ilośc pozwoliłaby na utworzenie sześcianu o boku 16. Czy to prawda?

Unikatowa anglosaska moneta dzięki British Museum powróci do Anglii. Muzeum odkupiło ten wyjątkowy przedmiot od amerykańskiego kolekcjonera za rekordową sumę 357 852 funtów (625,5 tys. dolarów). Jest to najwyższa cena jaką kiedykolwiek zapłacono za brytyjską monetę.

Licząca 1200 lat złota moneta została wybita za panowania Coenwulfa - najpotężniejszego brytyjskiego władcy tamtych czasów. Pomimo wieku, jest w bardzo dobrym stanie. Amerykański kolekcjoner Allan Davisson kupił monetę na aukcji w październiku 2004 r. za rekordową wtedy sumę 230 000 funtów. Amerykanin zaproponował British Museum wyższą cenę od aukcyjnej, na którą muzeum zgodziło się. Moneta wielkości brytyjskiego pensa jest jedną z ośmiu znanych złotych monet z tego okresu. Wszystkie są teraz w posiadaniu British Museum.

7 lutego 2006 roku złożyłem do swojego Urzędu Skarbowego pismo aby raz na zawsze rozwiać moje wątpliwości co do sprzedaży monet na Allegro a spraw podatkowych.

Mój problem jest dość prosty. Kupiłem kilka monet złotych w 2005. W tym roku chciałbym sprzedać kilka monet ale nie wiem do końca jak to jest z podatkami. Czy powinienem zapłacić podatek 19% od zysku? Aby rozwiać moje wątpliwości napisałem pismo do swojego Urzędu Skarbowego.

Mennica Gdańska ma zaszczyt zaprezentować efekt swojej wielomiesięcznej pracy - monety z wizerunkiem Wiedźmina. Powstały one we współpracy z Andrzejem Sapkowskim. Wyemitowano dwie monety - dwuuncjową i kilogramową. Łączą one w sobie wszystko to, co stanowi gwarancję sukcesu emisji, czyli świetny temat, bardzo niski nakład (2 oz - 2000 szt., 1 kg - 200 szt.), znakomity projekt awersu i rewersu konsultowany z autorem powieści, nowoczesne i ciekawe dodatki oraz niezwykle precyzyjne wykonanie, które pozwala na dostrzeżenie najdrobniejszych szczegółów monety. Numizmaty te to prawdziwa gratka dla kolekcjonerów, fanów gier oraz czytelników powieści i opowiadań.

Kolekcjonowanie monet to bardzo szlachetne hobby. Wszyscy numizmatycy wiedzą ile radości sprawia uzupełnianie własnych kolekcji. Każdy z nich ma na to swoje własne „tajne” sposoby  . Ja osobiście preferuję wizyty na różnego rodzaju giełdach monet oraz zakupy w sklepach numizmatycznych. Taka klasyczna forma ma wiele zalet m.in. możemy dotknąć monety, które chcemy kupić i obejrzeć jak się prezentują w rzeczywistości. Dodatkowo jest to doskonały sposób na rozmowę z miłośnikiem tematu, jakim zazwyczaj bywa sprzedawca – możemy wysłuchać jego opinii i rad na interesujący nas temat.

Obecnie coraz większą popularność zdobywa kupowanie monet w Internecie. Dzięki sklepom numizmatycznym oraz portalom aukcyjnym możemy z dużą łatwością znaleźć interesujące nas monety. Jeśli danego eksponatu akurat nie ma, to w kilka sekund zmieniamy miejsce poszukiwań, nie ruszając się nawet z krzesła. Taki nowoczesny sposób zakupów zyskuje nieprzerwanie popularność od 2000 roku, choć wg mnie jest on całkowicie pozbawiony klimatu – tej całej otoczki i magii. Internetowe zakupy mają bowiem charakter bardziej komercyjny - podejrzewam, że 80% kupujących w taki sposób to inwestorzy numizmatyczni.

            W pierwszej części artykułu poznaliśmy groszowe monety okresu IIRP. Jak tych było niewiele i w miarę łatwo można było „je ogarnąć”, tak w przypadku złotowych monet tego okresu sprawa jest nieco trudniejsza. Wcielane co trochę w życie  nowe dekrety, ustawy i rozporządzenia spowodowały , że powstało tak wiele rodzajów tych numizmatów. Im więcej dowiaduję się o monetach z „tamtych lat” tym bardziej mnie one interesują. Zapraszam więc także i  Państwa do lektury II części artykułu „IIRP - Fascynujący okres polskiej numizmatyki – monety złotowe”.

Sposobów liczenia pieniędzy papierowych jest wiele. Według krótkiego filmiku z serwisu You Tube metoda jaką stosuje się do wykonania tej czynności jest zależna od rejonu świata. Wśród wymienionych przykładów pojawia się również Polska. Czy rzeczywiście tak wygląda ta czynność w naszym kraju? Trudno jest mi jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Ja osobiście skłaniałbym się raczej ku metodzie amerykańskiej.