Licytuj dla Skrzydeł

Początkujący numizmatyk na internetowej aukcji lub targu staroci odnalazł stare pudełko, na którego wieczku były najpiękniejsze i najrzadsze próbne monety międzywojenne. Konstytucja... Klipa z Trauguttem, Sobieskim, Żaglowcem... Sztandar... Nike... Ceny sprawdzone w katalogu były ogromne. Zera mnożyły się w głowie. Niska cena proponowana przez sprzedającego... To musi być moja niezwykła szansa – pomyślał pewnie...
Brzmi to jak numizmatyczna bajka, lecz rzeczywistość jest o wiele inna.
Zrobić jedną dobrą aukcję nie jest sztuką. Sztuką dopiero jest zrobić dwie profesjonalne aukcje o światowej randze. Tego dokonał właśnie Antykwariat Numizmatyczny Paweł Niemczyk. W okresie kilkunastu miesięcy zorganizował dwie aukcje numizmatyczne, które ściągnęły do Polski numizmatyków światowej sławy. Niedzielna aukcja utwierdziła mnie w tym, że ANPN to absolutny numer 1 na polskim rynku numizmatycznym i główny pretendent do objęcia tej samej pozycji na europejskim i światowym rynku monet.
Druga aukcja ANPN odbyła się 15 maja 2011 roku w warszawskim hotelu Hilton. Miłośnicy pięknych i rzadkich monet już od piątku zjeżdżali do hotelu. Podobno warszawską aukcję zaszczycił sam Kunker – numizmatykom nie musze chyba pisać o kim mowa. Sobota była dniem, w którym każda zarejestrowana osoba mogła z bliska przyjrzeć się wyjątkowym, często unikatowym monetom, które kolejnego dnia wystawiono do licytacji. Dla wielu osób była to pierwsza i być może jedyna okazja aby móc choć przez chwilę potrzymać w ręku monetę wartą 200-300 tysięcy złotych. Wszyscy jednak z ogromnym zainteresowaniem oczekiwali tego jedynego, wyjątkowego dnia aukcji.
Tegoroczna edycja Nocy Muzeów i towarzysząca jej Wielka Wyprzedaż spotkały się z ogromnym zainteresowaniem. Liczne atrakcje przyciągnęły do Mennicy Polskiej ponad 5 500 osób.
Już od godziny 15.00 budynek Aurum był tłumnie odwiedzany przez warszawiaków. Wszystkie produkty oferowane tego dnia w promocyjnych cenach bardzo chętnie kupowali zarówno kolekcjonerzy jak i osoby nie związane dotąd z numizmatyką. Szczególnym zainteresowaniem cieszyła się srebrna replika monety 5 zł Rybak z 1959 roku, którą tylko tego dnia można było kupić w niezwykle atrakcyjnej cenie 80 zł.